Nie godzę się na stygmatyzowanie, poniżanie ludzi, na szczucie jednych na drugich - napisał na swoim facebookowym profilu Bartosz Szydłowski, dyrektor ds. artystycznych nowohuckiego Teatru Łaźnia Nowa. Za słowami poszły czyny - w sobotę dyrektor wywiesił na budynku teatru flagę środowisk LGBT.RR
Pomysł usunięcia z kapituły Cracoviae Merenti, zawiadomienie do prokuratury i lawina skrajnych reakcji - nie cichną echa czwartkowych słów metropolity abp. Marka Jędraszewskiego o "tęczowej zarazie, która chce opanować nasze serca, umysły i dusze".
Czy abp Marek Jędraszewski złamał prawo, mówiąc o osobach LGBT "tęczowa zaraza", i publicznie propagował faszyzm? Zawiadomienie o możliwości popełnienia takiego przestępstwa zostało wysłane do krakowskiej prokuratury. Rafał Pankowski: - Kościół deklaratywnie jest miłosierny i otwarty. A jednak regularnie przyzwala na nacjonalizm i mowę nienawiści.
Piątkowy protest pod oknem papieskim na ul. Franciszkańskiej w Krakowie to reakcja na słowa metropolity. Abp Marek Jędraszewski podczas mszy z okazji rocznicy wybuchu powstania warszawskiego powiedział, że po polskiej ziemi chodzi "tęczowa zaraza", która chce opanować dusze, serca i umysły.
Żenada, wstyd, kompromitacja - tak ks. Wojciech Lemański skomentował kazanie abp. Marka Jędraszewskiego, w którym stwierdził, że Polskę opanowuje "tęczowa zaraza". Krystyna Pawłowicz z PiS metropolicie krakowskiemu podziękowała za odwagę.
Pod koniec sierpnia pod obrady Rady Miasta Krakowa trafi projekt uchwały o usunięciu ze składu kapituły nagrody Cracoviae Merenti abp. Marka Jędraszewskiego. To reakcja na słowa metropolity krakowskiego, jakie wypowiedział w Bazylice Mariackiej podczas mszy w 75. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.
W piątek o godz. 16 osoby LGBT+ z Krakowa spotkają się pod kurią na ul. Franciszkańskiej 3, by zaprotestować przeciwko słowom abp. Marka Jędraszewskiego. Podczas czwartkowej homilii metropolita nazwał ich "tęczową zarazą".
- Czerwona zaraza już po naszej ziemi nie chodzi. Co wcale nie znaczy, że nie ma nowej, która chce opanować nasze dusze, serca i umysły - powiedział arcybiskup Marek Jędraszewski podczas mszy świętej z okazji 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. I dopowiedział: - Nie czerwona, ale tęczowa.
"Wielu z nas było z dziećmi. Mam nadzieję, że one, widząc to, co się dzieje, stworzą kiedyś lepszy świat" - napisała Magdalena Schejbal. Aktorka uczestniczyła w niedzielnej pikiecie solidarnościowej z osobami LGBT+ w Zakopanem. Według relacji uczestników członkowie ONR obrzucili manifestantów jajkami, wyzywali ich i obrażali.
Staję na podium z orłem w koronie. Mam go na biało-czerwonym dresie, przede wszystkim jednak w sercu. Czuję się źle widząc, że ludzie z orłem na koszulkach, w biało-czerwonych flagach, w Białymstoku byli po stronie tych, którzy bili - mówi Dariusz Popiela, kajakarz, olimpijczyk. W sobotę w Nowym Sączu uczestniczył w pikiecie solidarności
- Trzeba powiedzieć, że "nie ma wolności bez solidarności". Właśnie dlatego jesteśmy tu dziś wszyscy, bo coraz bardziej musimy tę solidarność okazywać sobie wzajemnie i tym wszystkim, którzy jej potrzebują - powiedziała Anna Majka z Komitetu Obrony Demokracji podczas pikiety solidarności w Nowym Sączu.
- Jeśli teraz nie powstrzymamy fali nienawiści, takiej jak ostatnio miała miejsce w Białymstoku, to już nigdy jej nie zatrzymamy - powiedział "Wyborczej" Mikołaj, uczestnik nowosądeckiej pikiety solidarności po wydarzeniach w Białymstoku. Spontanicznie została zorganizowana kontrmanifestacja Młodzieży Wszechpolskiej oraz Konfederacji.
Kwiat polskiego narodu walczył jak potrafił: wyzwiskami, pięściami, kijami bejsbolowymi. W imię Boga, Honoru i Ojczyzny. Tylko tego Boga już dawno tam nie było.
- Moja córa ma sześć lat. Homoseksualizm wytłumaczyłam jej z łatwością. Ale o homofobii rozmawiać się z nią boję.
- Mówią, że w Białymstoku zderzyły się dwie radykalne strony. Twarz geja kontra cegła rzucana przez faszystę. W takim kraju chcemy żyć? - pytali podczas wieczoru solidarności z osobami LGBT organizatorzy krakowskiego Marszu Równości.
Pod takim hasłem w czwartek, 25 lipca odbędzie się wieczór solidarności ze społecznością LGBT+ po skandalicznych wydarzeniach w Białymstoku, gdzie Marsz Równości został zaatakowany przez kiboli w koszulkach Jagiellonii Białystok i narodowców z nacjonalistycznymi emblematami.
Otwartość, tolerancja, szacunek są uznawane dziś za akt odwagi i od razu wywołują skojarzenie z możliwością kontrataku. Takie wnioski można wysnuć, czytając komentarze pod deklaracjami krakowskich restauracji, które solidaryzują się ze społecznością LGBT po wydarzeniach w Białymstoku
- Po wydarzeniach, jakie miały miejsce w Białymstoku, chcemy dać wyraźny sygnał, że oczekujemy miast wolnych od nienawiści i przemocy - mówi radna Nina Gabryś. W czwartek w magistracie odbędzie się wieczór solidarności ze społecznością LGBT. Prezydenta na niej nie będzie.
"Kraków strefą wolną od nienawiści" - pod takim hasłem w czwartek, 25 lipca odbędzie się w magistracie wieczór solidarności ze społecznością LGBT+.
To wyraz niezgody na przyjętą przez radnych powiatowych deklarację "wolności od ideologii LGBT".
Po awanturze, jaka wybuchła wokół zwolnienia jednego z pracowników krakowskiej Ikei, Państwowa Inspekcja Pracy we wtorek wszczęła w niej kontrolę. Paweł Knut, prawnik z Kampanii Przeciwko Homofobii: - Z formalnego punktu widzenia kontrola PIP jest oczywiście dopuszczalna. Niepokój wywołują jednak okoliczności, w jakich decyzja o jej przeprowadzeniu została podjęta.
Ikea, zwalniając pracownika po tym, jak umieścił agresywny wpis na temat społeczności LGBT, podjęła duże ryzyko wizerunkowe, ale pokazała jednocześnie, że na poziomie wartości jest firmą o spójnej polityce - mówi dr Tomasz Dąbrowski, współzałożyciel Diversity Hub, organizacji, która pomaga korporacjom otwierać się na różne grupy społeczne. Jest też inicjatorem powołania na Uniwersytecie Jagiellońskim przedmiotu o nazwie: zarządzanie różnorodnością w organizacjach.
Nie żyjemy w czasach Starego Testamentu, sugerującego śmierć za homoseksualizm. Współczesna Konstytucja daje prawo do własnej wiary i przekonań, a nie do obrażania, zwalczania, "kamienowania czy topienia" tych, którzy myślą i czynią inaczej.
IKEA na serwisie dla swoich pracowników opublikowała artykuł, w którym promowała tolerancję wobec środowisk LGBT+. Wpis skrytykował mężczyzna zatrudniony w krakowskim sklepie szwedzkiej sieci, za co stracił pracę. Instytut Ordo Iuris złożył w tej sprawie pozew do sądu. Interwencję zapowiedzieli też rzecznik praw obywatelskich oraz prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
"Macie w tym swój udział przez szerzenie oszczerstw, uporczywą odmowę dialogu z nami, pogardę dla naukowej wiedzy. Staliśmy się kozłem ofiarnym do przekierowania gniewu ludzi za pedofilię w Kościele" - pisze w liście do biskupów krakowski działacz LGBT, który zrezygnował z chodzenia do kościoła.
"LGBT Twe dzieci zdusić chce", "Gender is danger", "Chroniąc rodzinę, Polskę obronimy" - hasła o takiej treści wykrzykiwali uczestniczy Marszu dla Życia i Rodziny, który w niedzielę po raz siódmy przeszedł ulicami Krakowa.
W Krakowie otwarto pierwsze Centrum Równości, przeznaczone dla gejów, lesbijek, osób bi- i transseksualnych. To jednocześnie dom kultury, poradnia specjalistyczna i siedziba biur organizacji LGBT+.
Mamy nadzieję, że jeszcze przyjdzie nam wzruszać się na przemówieniu prezydenta Jacka Majchrowskiego, który otworzy krakowski Marsz Równości. Rozmowa z Wojciechem Piątkowskim i Michałem Niepielskim.
O złowrogiej ideologii gender, która doprowadzi do upadku cywilizacji, "Gazecie Wyborczej" i "Tygodniku Powszechnym", które stosują "niemieckie taktyki eliminacji" oraz sodomii w Kościele mówił ks. Dariusz Oko podczas debaty dotyczącej homoseksualizmu. Organizatorem był Instytut Myśli ks. Tischnera.
- Nie zrobicie z Polski Judenratu - usłyszała "Wyborcza", gdy zapytała w gminie Jordanów o powody podpisania deklaracji "uwolnienia od ideologii LGBT".
Instytut Myśli ks. Tischnera zaprosił ks. Dariusza Oko do udziału w panelu poświęconym homoseksualizmowi. "Czy naprawdę uważa Pan, że zapraszanie ks. Oko do dyskusji na temat osób LGBT+ nie przypomina zapraszania negacjonisty i antysemity na dyskusję o Szoah?" - pisze do dyrekcji Instytutu w liście otwartym oburzony wykładowca z Uniwersytetu Łódzkiego.
Radni gminy k. Nowego Sącza podpisali właśnie deklarację powstrzymania ideologii LGBT - poinformowała "Gazeta Krakowska". Twierdzą, że edukacja seksualna w szkołach czy prawo do zawierania związków partnerskich uderza w ich prawa i wolności gwarantowane w Konstytucji oraz aktach międzynarodowych.
Wybory do Parlamentu Europejskiego 2019. Finałowa konwencja Konfederacji Korwin Braun Liroy Narodowcy przyciągnęła do Krakowa głównie młodych eurosceptyków. Zamiast opowiadać o programie, liderzy list wyborczych skrajnie prawicowej koalicji skupili się na populistycznych hasłach. Wyśmiewano PiS, PO, Roberta Biedronia. I atakowano uchodźców, Żydów oraz osoby LGBT.
W sobotę ulicami Krakowa po raz 15. przeszedł Marsz Równości. Wzięło w nim udział ponad 10 tys. osób. Tomasz Szypuła, jeden z organizatorów, wspomina pierwszy marsz w 2004 r.: - Na godzinę przed rozpoczęciem zapytano mnie, ilu ludzi się spodziewam. Powiedziałem, że będę szczęśliwy, jeśli pojawi się 300 osób. Przyszło 1,5 tys.
Kilkudziesięciu narodowców manifestowało na Rynku Głównym przeciwko Marszowi Równości, który przeszedł przez Kraków. Ich okrzyki najpierw zagłuszały dochodzące z dwóch scen ludowe pieśni, a potem wielotysięczna tęczowa parada.
Tęczowy billboard stanął w Kalwarii Zebrzydowskiej w geście sprzeciwu wobec planowanej tu deklaracji "przeciwko ideologii LGBT". Po kilku dniach został zerwany. Tymczasem w mieście zamówiono drugi baner - kilkukrotnie większy i z antyrównościowym wydźwiękiem.
- Podpisywane przez kolejne samorządy "deklaracje przeciwko ideologii LGBT" budzą poważne wątpliwości co do zgodności z prawami człowieka i obywatela, w szczególności z zasadą równego traktowania - twierdzi Adam Bodnar. Rzecznik praw obywatelskich wydał oficjalne oświadczenie w tej sprawie.
Po ulicach Krakowa krąży furgonetka z hasłem "Stop pedofilii", nawołująca do składania podpisów pod projektem ustawy zaostrzającej przepisy dotyczące karania za działania pedofilskie. Fundacja, która stoi za projektem, łączy pedofilię wyłącznie ze środowiskiem LGBT. Kampania Przeciw Homofobii: - Akcja ma jeden cel: pokierować opinią publiczną tak, aby ludzie widzieli znak równości między gejami a pedofilami.
- Wciąż czekamy na informację, czy na Marszu Równości pojawi się reprezentant krakowskiego magistratu - mówią organizatorzy Marszu Równości, który w sobotę przejdzie ulicami Krakowa. Tymczasem narodowcy już zapowiedzieli organizację licznych kontrmanifestacji.
Dwie splecione ze sobą dłonie i napis: "Jesteśmy tutaj". Taki plakat zawisł w centrum Kalwarii Zebrzydowskiej - dzięki osobom, które w geście sprzeciwu wobec planowanej deklaracji "Samorząd wolny od ideologii LGBT" zorganizowały zbiórkę pieniędzy, za które wynajęto przestrzeń pod transparent.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.