Kuchenka gazowa albo lodówka, rower i kurs prawa jazdy, piła spalinowa, żywność, środki czystości i zabawki - to tylko niewielki wycinek tego, co znalazło się w tegorocznych paczkach. Szlachetna Paczka pomogła w tym roku 17 tys. rodzin. Darczyńcy przekazali w nich 74 mln zł.
Życie w skrajnej biedzie to konieczność przeżycia za ok. 700 zł miesięcznie. Dzienny budżet w takich domach to niewiele ponad 20 zł. Ale są osoby, które na życie mają jeszcze mniej. W Polsce w skrajnym ubóstwie żyje 400 tys. dzieci i 300 tys. seniorów - wynika z raportu Szlachetnej Paczki.
Złożyłem zawiadomienie do prokuratury w sprawie obecnych władz stowarzyszenia Wiosna - oświadczył ks. Jacek Stryczek, przeciwko któremu też toczy się śledztwo o mobbingowanie pracowników Wiosny. - Tezy ks. Stryczka są nieprawdziwe, ale też po ludzku krzywdzące - odpowiadają przedstawiciele stowarzyszenia.
Krakowski sąd uchylił decyzję prokuratury o umorzeniu postępowania w sprawie mobbingu w Stowarzyszeniu "Wiosna". - Ocena prokuratury, jakoby zachowania ks. Jacka Stryczka nie stanowiły naruszenia uprawnień pracowniczych, jest nielogiczna - uznał sąd.
Prokuratura w sprawie działań ks. Jacka Stryczka wobec pracowników Stowarzyszenia Wiosna umorzyła nie tylko postępowanie w sprawie mobbingu. Uznała też, że wytransferowanie pieniędzy z konta stowarzyszenia przez jego następcę, ks. Grzegorza Babiarza nie było przestępstwem, ale efektem nadmiernego klikania przez niego w klawiaturę podczas przelewu.
Prokuratura przyznaje, że zachowania ks. Stryczka ocenia jako "nietaktowne" i "niekulturalne", ale uznała, że to raczej naruszenie dóbr osobistych, a nie przestępstwo.
Za nami "weekend cudów" tegorocznej Szlachetnej Paczki. Stowarzyszenie "Wiosna" podsumowało 22. edycję akcji: pomoc otrzymały 15 482 rodziny, jej wartość to prawie 60 mln zł.
Polska bieda jest biedniejsza niż rok temu - aż 36 proc. oszczędza na ogrzewaniu domu, 45 proc. na żywności. To tylko niektóre dane z "Raportu o biedzie 2022" przygotowanego przez Szlachetną Paczkę.
Rozpoczęła się 22. edycja Szlachetnej Paczki. W sieci udostępniono Bazę Rodzin, które czekają na pomoc w tym roku. Są też tysiące historii.
Zwrotu kosztów konsultacji psychoterapeutycznej kilkunastu pacjentów domaga się od ks. Grzegorza Babiarza szefowa ośrodka terapii Centrum. Zatrudniając się w ośrodku, były prezes stowarzyszenia Wiosna zataił, że jest księdzem i że prokuratura bada dysponowanie przez niego pieniędzmi stowarzyszenia.
Ksiądz Jacek Stryczek został przesłuchany jako świadek w śledztwie dotyczącym mobbingu w stowarzyszeniu Wiosna, któremu szefował. Prokurator uprzedził go jednak, że może nie odpowiadać na pytania, które mogą go narazić na odpowiedzialność karną. Czy to oznacza, że śledczy rozważają jednak postawienie mu zarzutów?
Abp Marek Jędraszewski ogłosił zmiany w archidiecezji krakowskiej. Po śmierci ks. Zdzisława Sochackiego nowym proboszczem katedry na Wawelu został ks. Paweł Baran. Oskarżany o mobbing pracowników stowarzyszenia Wiosna ks. Jacek Stryczek został wysłany na roczny urlop.
Rozpoczyna się specjalna edycja Szlachetnej Paczki. Stowarzyszenie Wiosna przygotowuje Solidarną Paczkę: będzie można pomóc i przygotować paczki dla rodzin z Ukrainy.
56 proc. Polaków zaangażowało się w pomoc uchodźcom z Ukrainy - wynika z raportu Szlachetnej Paczki. Najwięcej osób pomaga, przekazując pieniądze i kupując żywność, 8 proc. pomaga w sprawach urzędowych, mieszkaniowych czy poszukiwaniu pracy.
Przeszło trzy lata krakowska prokuratura bada sprawę mobbingu w Wiośnie. Jak ustaliła "Wyborcza", na przesłuchania są wzywane nawet osoby, które ks. Jacka Stryczka widziały raz. Tymczasem były wiceprezes Wiosny i jeden z pokrzywdzonych w sprawie chce, by postępowaniu przyjrzał się rzecznik praw obywatelskich.
Ani pracodawca, ani pacjenci zgłaszający się na psychoterapię nie wiedzieli, że "dr Grzegorz Babiarz" jest księdzem. Były prezes stowarzyszenia Wiosna zataił też, że prokuratura bada dysponowanie przez niego pieniędzmi stowarzyszenia.
Prokuratura od trzech już lat bada sprawę mobbingu, jakiego wobec pracowników Stowarzyszenia Wiosna miał się dopuszczać ks. Jacek Stryczek. Do dziś jednak zarzutów nie ma, a śledczy sami nie potrafią określić, kiedy skończą dochodzenie.
- Dokładnie 14016 rodzin otrzyma w tym roku paczkę w ramach akcji Szlachetna Paczka - podała Joanna Sadzik, prezeska fundacji. Nie udało ci się zapisać na tegoroczną akcję? Nie szkodzi, nadal możesz wesprzeć ją finansowo.
Prawie 60 tys. zł wyciągnął ze stowarzyszenia Wiosna ks. Grzegorz Babiarz - ustaliła "Wyborcza". Pieniądze trafiły do firm i osób zaprzyjaźnionych z pełniącym nielegalnie funkcje prezesa księdzem.
Prokuratura rozszerzyła śledztwo w sprawie mobbingu w stowarzyszeniu Wiosna. Bada już nie tylko, czy pracownicy byli nękani, ale także jak dysponowano pieniędzmi stowarzyszenia po przejęciu w nim władzy przez człowieka ks. Jacka Stryczka.
Joanna Sadzik wraca na stanowisko szefowej Szlachetnej Paczki. Wcześniej kierowała przez chwilę stowarzyszeniem po oskarżeniach wobec ks. Jacka Stryczka o mobbing - ale jej miejsce zajął szybko ks. Grzegorz Babiarz, dobry znajomy ks. Stryczka.
Ponad 14,5 tys. rodzin, pomoc o wartości niemal 46 mln i 553 tys. darczyńców - to bilans XIX edycji Szlachetnej Paczki. Za każdą z tych liczb stoi człowiek i jego historia.
- Dla nas Szlachetna Paczka to rzecz, którą robimy z wielką radością, z wielką też miłością dla osób, które tej pomocy potrzebują - powiedział Robert Lewandowski. Pomiędzy meczami eliminacji do Mistrzostw Europy piłkarze reprezentacji Polski znaleźli czas, by wspólnie z trenerem Jerzym Brzęczkiem przygotować pomoc dla wybranej rodziny.
- Czego potrzebujesz? - pytali przez ostatnie tygodnie rodziny w całej Polsce wolontariusze Szlachetnej Paczki. - Łóżka, czajnika, butów - usłyszeli między innymi. Pomóc może każdy. W sobotę rusza kolejna edycja akcji.
Po 9 godzinach dyskusji - w nocy z środy na czwartek - pikiecie pracowników i interwencji policji, wybrano nowy zarząd stowarzyszenia Wiosna, organizatora Szlachetnej Paczki. Prezesem została Anna Wilczyńska, która zasiadała w zarządzie razem z byłą prezes Joanną Sadzik.
Do późnej nocy kilkadziesiąt osób czekało na wyniki walnego zgromadzenia Wiosny, które miało powołać nowego prezesa i członków zarządu.
Ks. Grzegorz Babiarz podpisał kolejną tajną umowę narażającą stowarzyszenie "Wiosna" na niepotrzebne koszty - podaje Onet. Tym razem zarobi kancelaria mec. Marcina Mioduszewskiego, wieloletniego bliskiego współpracownika ks. Jacka Stryczka. Kancelaria ma reprezentować "Wiosnę" minimum rok, otrzymując za to 100 tys. zł - mimo że pojawiły się renomowane kancelarie, które stowarzyszeniu chciały pomóc za darmo.
Ksiądz Babiarz przelał 17,8 tys. firmie Wiesława Brzykcego, którego bezprawnie powołał do zarządu stowarzyszenia Wiosna - wynika z dokumentów, do których dotarła "Wyborcza". Zrobił to już po decyzji prokuratury o powołaniu kuratora dla organizacji.
Joanna Sadzik nie będzie mogła być prezesem Wiosny, ks. Jacek Stryczek - tak. 19 czerwca walne zgromadzenie stowarzyszenia wybierze zarząd i prezesa. Będzie nim mógł zostać tylko członek stowarzyszenia - taką decyzję podjął kurator sądowy, który zajmuje się organizacją.
Ks. Grzegorz Babiarz nie jest już prezesem stowarzyszenia "Wiosna". W środę sąd wykreślił go z KRS. Organizacją rządzi teraz kurator
Krakowski sąd ustanowił kuratora dla stowarzyszenia Wiosna. Wnioskowała o to prokuratura.
15 tys. zł wynagrodzenia, służbowy samochód i nielimitowane koszty reprezentacyjne - takie uchwały podjęto 24 kwietnia na walnym zgromadzeniu członków stowarzyszenia Wiosna zwołanym przez ks. Babiarza. Ks. Babiarz przyznaje teraz, że rzeczywiście, podjęto taką uchwałę.
Do 15 tys. miesięcznie (180 tys. rocznie) będą mogli zarabiać ks. Babiarz oraz powołani przez niego członkowie zarządu stowarzyszenia Wiosna. Do tego "nielimitowane opłacanie wydatków ponoszonych przez członków zarządu" i służbowy samochód - dowiedziała się nieoficjalnie "Wyborcza". Taką decyzję podjęto podczas walnego zgromadzenia zwołanego przez ks. Babiarza 24 kwietnia. Poprzedni zarząd pełnił swoje funkcje społecznie.
- Do sądu trafił wniosek o uchylenie wszystkich uchwał podjętych na walnym zgromadzeniu zwołanym przez ks. Grzegorza Babiarza - poinformowało Radio ZET. Prokuratura chce też, by ksiądz zaprzestał podejmowania decyzji finansowych do czasu powołania kuratora w stowarzyszeniu Wiosna.
Ks. Grzegorz Babiarz, który został wpisany w kwietniu do KRS jako prezes stowarzyszenia Wiosna, zaczyna budować jego struktury. Do współpracy zaprosił ludzi związanych z partią Janusza Korwin-Mikkego.
Ks. Grzegorz Babiarz w piątek miał przedstawić zarząd stowarzyszenia Wiosna. Zrezygnował z tego, gdy sąd wszczął postępowanie o ustanowienie kuratora dla organizacji.
"To była próba podkreślenia, w jak trudnym położeniu znajduje się stowarzyszenie Wiosna - mówi ks. Grzegorz Babiarz w Radiu Wnet o sytuacji, gdy w asyście ochroniarzy wpadł do siedziby Wiosny i chciał dostać się do dokumentów finansowych i poufnych danych. "Moim zadaniem jest przywrócenie właściwych zasad w stowarzyszeniu" - dodaje.
Krakowski sąd wpisał do KRS ks. Babiarza jako prezesa stowarzyszenia Wiosna. Pierwsza decyzja księdza prezesa? Zablokowanie dostępu do pieniędzy dotychczasowemu zarządowi. Decyzja sądu rejestrowego nie jest prawomocna.
Janina Ochojska, Fundacja Batorego, Amnesty International piszą słowa wsparcia dla stowarzyszenia Wiosna. W internecie powstała petycja "Nie zgadzamy się na przemoc". W poniedziałek do siedziby Wiosny wszedł ks. Grzegorz Babiarz w towarzystwie ochroniarzy. Doszło do przepychanek.
Krakowski sąd wpisał w środę do KRS ks. Grzegorza Babiarza jako prezesa stowarzyszenia Wiosna, które jest organizatorem akcji "Szlachetna Paczka". Jednocześnie dotychczasowy zarząd złożył skargę na wykreślenie go z KRS.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.