Na stronie internetowej archidiecezji krakowskiej przez półtora dnia od śmierci ks. Isakowicza-Zaleskiego nie pojawiła się żadna informacja na ten temat. Dopiero gdy w mediach społecznościowych katolicy zwrócili uwagę na faux pas kurii, ta zamieściła wiadomość o pogrzebie. Krakowscy księża mówią wprost: "Chodzi o konflikt z abp. Jędraszewskim".
Nie, to nie Norwegia i fińskie odludzie - taką zorzę polarną mogliśmy zobaczyć w nocy soboty na niedzielę (4-5 listopada) w Polsce. A nawet w Małopolsce. Dziś powtórka.
Ze spółki Kraków 5020 odszedł jej rzecznik prasowy Filip Szatanik. Powodem rozstania była najprawdopodobniej ujawniona dzień wcześniej jego prywatna korespondencja sprzed pięciu lat, dotycząca działań PR-owych w sieci.
Prof. Piotr Radziszewski, znany i ceniony urolog, zadebiutował na TikToku serią filmików, które poruszyły środowisko medyczne. Jednych zbulwersowały, innych zdumiały formą.
- Tak, w mediach społecznościowych, głównie na Twitterze, Cracovia wyróżnia się na tle innych polskich klubów - ocenia Grzegorz Kita, ekspert ds. marketingu sportowego.
- Często nie mamy świadomości, że to, co publikujemy w mediach społecznościowych, wpływa na nasz wizerunek. Raz udostępniony element prywatności staje się publiczny, tego nie da się już cofnąć - mówi Małgorzata Majewska, specjalistka od komunikacji społecznej z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)