Kraków stracił kamienicę przy pl. Wszystkich Świętych 11. Zyskał jednak szansę na odzyskanie niemal 400 budynków, które mogą wrócić w ręce miasta wskutek ostatniej nowelizacji KPA. Wobec przeszło 20 nieruchomości już wydano decyzje umarzające roszczenia dawnych właścicieli.
Reprywatyzacja w Krakowie. Gmina Kraków przegrała sprawę o kamienicę przy placu Wszystkich Świętych 11. Prezydent Jacek Majchrowski zawarł z obecnym właścicielem budynku, czyli fundacją Oświecimskich, ugodę. Efekt: za lata bezumownego, w ocenie sądu, korzystania z nieruchomości, miasto musi zapłacić 7,3 mln zł.
Miasto straciło kamienicę przy placu Wszystkich Świętych, o którą od lat toczyło batalię z tajemniczą fundacją Oświecimskich. Nowelizacja KPA, przyjęta w połowie sierpnia, daje jednak Krakowowi zielone światło na odzyskanie nawet 400 kamienic.
Żadnego aktu oskarżenia, trzy postawione zarzuty i kilkanaście spraw w fazie postępowania przygotowawczego - taki jest bilans niemal trzech lat pracy zespołu prokuratorów, którzy badają proces reprywatyzacji w Krakowie. - To dane niemal "wyszarpane" z prokuratury, bo ta nie informuje o efektach swoich prac i dotąd wydała zaledwie jeden komunikat - kwituje aktywista Tomasz Leśniak.
Biuro RPO wniosło skargę do Sądu Najwyższego. Chcą kasacji wyroku sprzed trzech lat, w którym nakazano Tomaszowi Leśniakowi usunąć nazwisko znanego przedsiębiorcy z Krakowskiej Mapy Reprywatyzacji.
Prokuratura w Kielcach oskarża dwóch mężczyzn, że na rzekomo reaktywowaną przedwojenną spółkę wyłudzili udziały w krakowskiej kamienicy w Podgórzu. I chcieli je potem za setki tysięcy złotych odsprzedać pozostałym udziałowcom nieruchomości.
- Oczekuję, że minister sprawiedliwości podczas konferencji prasowej przedstawi rzetelną informację w sprawie działań zespołu ds. reprywatyzacji w Krakowie, który sam powołał - mówi Bogusław Sonik, kandydat KO do Sejmu, który ubolewa, że mimo szumnych zapowiedzi rezultatów brak.
Nazwisko Marka Fidelusa, znanego przedsiębiorcy, ma być usunięte z Krakowskiej Mapy Reprywatyzacji przygotowanej przez stowarzyszenie Miasto Wspólne, na czele którego stoi Tomasz Leśniak - zdecydował sąd.
Czy rękojmia ksiąg wieczystych przestaje już w Polsce obowiązywać? - pyta oburzony Andrzej Kulig, wiceprezydent Krakowa. Chodzi o postępowanie prokuratury w sprawie kupna kamienicy przez KBF.
Tomasz Leśniak, prezes Stowarzyszenia Miasto Wspólne, wygrał proces z Markiem Fidelusem. Miejscy aktywiści powiązali tego znanego biznesmena z branży nieruchomości z krakowską reprywatyzacją.
Krakowska 19 - gdzie mieści się m.in. poradnia Monaru - to jeden z adresów zawartych w Białej Księdze Nieruchomości, które w marcu udało się przejąć miastu. Lokatorzy i urzędujące tam organizacje obawiają się, że będą musiały się stąd wyprowadzić.
Około 300 śledztw prowadzi prokuratorski zespół mający wyjaśnić proces reprywatyzacji w Krakowie. Pod lupą śledczych są m.in. kamienice przy ul. Starowiślnej 41 i 43, które remontuje deweloper i sprzedaje w nich mieszkania.
Po prawie czterech miesiącach od opublikowania "Białej księgi nieruchomości krakowskich" magistrat pokazał w środę "Czarną księgę" - czyli spis 334 nieruchomości, które miasto bezpowrotnie utraciło. Ale walka o uzyskanie praw do ponad 700 kamienic wciąż trwa.
Sąd nakazał stowarzyszeniu Miasto Wspólne usunięcie z Krakowskiej Mapy Reprywatyzacji danych jednej z umieszczonych na niej osób. To pierwszy taki przypadek w Krakowie po publikacji mapy.
Mapa Krakowskiej Reprywatyzacji wywołała zupełnie inne reakcje niż ta warszawska. Przez naciąganie faktów zrodziła raczej złość przeciw lustratorom niż oburzenie na "czyścicieli kamienic". A realne problemy lokatorów znalazły się na marginesie.
Lokatorzy zmuszeni do opuszczenia mieszkań na Kazimierzu mówią o gehennie. Przedstawiciel Funduszu, który kupił kamienice, zapewnia, że musi też dbać o ludzi, w imieniu których inwestuje.
W najbliższy wtorek "Wyborcza na żywo" na budzący skrajne emocje temat. Porozmawiamy o mapie krakowskiej reprywatyzacji, sporach między lokatorami a nowymi właścicielami kamienic, a także o czyścicielach budynków.
Jako mieszkanka (JESZCZE!!!) ulicy Skałecznej 1 chcę dorzucić kilka słów do tekstu Michał Olszewskiego "Masz kamienicę? Jesteś podejrzany".
Jakim społeczeństwem jesteśmy, jeśli pozwalamy na bogacenie się wąskiej grupy ludzi kosztem starszych, niezamożnych mieszkańców?
Aktywiści wznawiają Pogotowie Lokatorskie. To dyżury prawników skierowane do osób, które są ofiarami reprywatyzacji. Inicjatywę wsparła Partia Razem, tłumacząc, że w Krakowie "wciąż grasują czyściciele kamienic".
Czy Tomasz Leśniak jest bolszewikiem, jak uważa Jerzy Meysztowicz? Poseł Nowoczesnej zdenerwował się, kiedy zobaczył swoje nazwisko na Krakowskiej Mapie Reprywatyzacyjnej. Meysztowicz znalazł się obok gangsterów, wyłudzaczy, członków gangu "Wielopole", ludzi z wyrokami. I obok prezydenta Jacka Majchrowskiego.
Stowarzyszenie Miasto Wspólne podtrzymuje swe twierdzenia na temat roli Jacka Majchrowskiego w krakowskiej reprywatyzacji. Jeszcze w tym tygodniu zawiadomi prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Dlaczego tyle lat po upadku komunizmu mamy znów wytykać palcem ludzi, którzy po prostu ciężką pracą dorobili się czegoś i stać ich na kupno nieruchomości? Rozmowa z Jerzym Meysztowiczem, posłem Nowoczesnej.
Rozmowa z prezydentem Krakowa Jackiem Majchrowskim.
- "Mapa Krakowskiej Reprywatyzacji" i zamieszczenie na niej mojego nazwiska wzbudziło moją irytację - przyznaje prezydent Jacek Majchrowski. Tomaszowi Leśniakowi zarzuca wykorzystywanie tej sprawy do swej kampanii wyborczej.
Brak ustawy reprywatyzacyjnej doprowadził do powstania biznesu "czyszczenia kamienic" i innych patologii. Na pewno sądy mogły być bardziej skrupulatne w postępowaniach spadkowych, w których czasami posługiwano się sfałszowanymi dokumentami. Zawiniła też prokuratura, która często lekceważyła sygnały od lokatorów - mówi Tomasz Leśniak, prezes krakowskiego stowarzyszenia Miasto Wspólne.
Aktywiści ze stowarzyszenia Miasto Wspólne przygotowali Krakowską Mapę Reprywatyzacji. Z nazwiskami osób oraz związkami między nimi. Są na niej prawnicy, biznesmeni i politycy, nawet prezydent Jacek Majchrowski.
Magistrat czeka na decyzję ministerstwa o przejściu na rzecz skarbu państwa 44 kamienic. Niektóre w każdej chwili mogą być sprzedane.
Radni dostali białą księgę krakowskich nieruchomości, które udało się uratować dla miasta. - Gdy będzie już gotowa czarna księga, dotycząca mienia, którego nie udało się przejąć, proponuję zrobić specjalną sesję poświęconą tym sprawom, by wyjaśnić wszystkie wątpliwości - zaproponował prezydent Jacek Majchrowski.
549 krakowskich adresów, a obok każdego opis, jak miasto przejęło daną nieruchomość, kto poprzednio był jej właścicielem i czy interesowała się nią prokuratura lub policja. Tak wygląda Biała Księga. Niektóre budynki odzyskiwano przez kilkanaście lat. Wciąż trwa wyścig czasu z oszustami.
Krakowski magistrat rozpoczyna rozliczenia dotyczące zwrotu mienia. W tym tygodniu radni otrzymają od prezydenta "białą księgę" reprywatyzacji, kilka tygodni później - "czarną".
- Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie reprywatyzacji kolejnych 23 kamienic w Krakowie - poinformował poseł Bogusław Sonik i przygotował mapę wszystkich adresów w mieście badanych przez śledczych.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie reprywatyzacji kamienicy przy ul. Sereno Fenna 6. Bada m.in., czy nie posłużono się podrobionymi dokumentami.
Nasze zaangażowanie zaczęło przeszkadzać prezydentowi Majchrowskiemu, gdy zajęliśmy się reprywatyzacją. Wynika to pewnie z tego, że dla polityków temat reprywatyzacji jest niewygodny. W końcu za brak ustawy regulującej ten problem odpowiadają wszystkie opcje polityczne, które rządziły po 1989 roku - mówi Tomasz Leśniak ze stowarzyszenia Miasto Wspólne.
Aż 15 kamienic dotyczą zawiadomienia, które miasto złożyło do prokuratury od połowy ubiegłego roku. To pokazuje skalę nieprawidłowości przy zwrotach mienia, a także mobilizację magistratu w dobie "afery reprywatyzacyjnej".
Na dwa lata więzienia skazał krakowski sąd adwokata Adama W. za posłużenie się fałszywymi dokumentami, które miały pomóc jego klientowi w przejęciu połowy kamienicy w centrum Krakowa, należącej przed wojną do żydowskiej rodziny. Wyrok skazujący usłyszał również Aleksander L., klient mecenasa W.
Zapadła pierwsza od 12 lat decyzja Ministerstwa Finansów, dzięki której Kraków odzyskał kamienicę, za którą w przeszłości Polska zapłaciła już odszkodowanie. Miasto czeka na kolejne postanowienia.
Kolejne adresy wyłudzonych kamienic, kolejne zamieszane osoby, kontrole, rozprawy sądowe. W Krakowie niemal każdy dzień przynosi nowe informacje na temat dzikiej reprywatyzacji.
Możliwość zmiany orzeczeń w sprawach, które dotyczyły Kościoła - taką m.in. poprawkę do ustawy reprywatyzacyjnej proponują krakowscy aktywiści.
Krupnicza 3, Bracka 7 i oraz Józefitów 11 i Królewska 7 - to kolejne adresy kamienic, gdzie zdaniem aktywistów z "Miasto Wspólne", tropiących w Krakowie tzw. dziką reprywatyzację, doszło do podwójnego przejęcia nieruchomości.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.