Watykan rozpatrzył zażalenie na decyzję abp. Marka Jędraszewskiego, które złożył ks. Dariusz Raś. Proboszcz parafii mariackiej zaskarżył dekret arcybiskupa. Niektórzy księża mówili nam o tym dokumencie:"zwykłe draństwo".
Mieszkańcy osiedla Ruczaj w Krakowie nie są zadowoleni z codziennego bicia kościelnego dzwonu o 21.37. Skarżą się, że budzi im dzieci. Napisali petycję do proboszcza, by uszanował ich prawo do wypoczynku. Duchowny uważa, że ludzie do dzwonu się przyzwyczają.
32-letni mężczyzna uderzył kilka razy w twarz wikarego z parafii w Dobczycach. Został już zatrzymany. Jak mówią policjanci, napastnik najprawdopodobniej wyładował swoją złość na wikarym, ponieważ nie udało mu się porozmawiać z proboszczem.
Abp Marek Jędraszewski odwołał proboszcza parafii w Regulicach. Wcześniej doszło do zatrzymania kościelnego, który miał molestować nastolatka. Proboszcz ks. Edward Pasteczko przyjechał do Regulic rok temu. Wraz z nim pojawił się nowy kościelny.
Święta Bożego Narodzenia upłyną pod znakiem obostrzeń związanych z kolejną, czwartą falą koronawirusa. Na dodatkowe limity dotyczące liczby wiernych w kościołach rząd raczej się nie zdecyduje, ale diecezje planują właśnie, jak będzie wyglądać tegoroczna kolęda.
"Testy PCR wychwytują setki wirusów, a nie tylko COVID-19. Teraz wykonuje się ich więcej, przez co istnieje ryzyko zamknięcia kościołów na święta" - takie teorie wygłaszał podczas mszy ksiądz w parafii w Krakowie. I apelował do wiernych, by nie odkładali spowiedzi, bo "w ubiegłym roku wiele osób przeżyło święta w grzechu".
- Procedura apostazji w Polsce przybiera absurdalne rozmiary. Utrudnia się ją na każdy możliwy sposób, wszystko po to, by zatrzymać każdą "owcę" - mówi Monika. Apostazji dokonała w 2017 r. W dokumenty wpisano to dopiero trzy lata później.
Kolejny przypadek zakażenia koronawirusem u księży. Tym razem chodzi o proboszcza parafii św. Grzegorza Papieża w Krakowie-Ruszczy. Jak zapewniają duszpasterze, ksiądz czuje się dobrze, parafianie muszą się jednak liczyć z odwołanymi nabożeństwami.
"Dla mnie kogut jest symbolem zdrady i to zdrady największej, bo Piotrowej. Niech rodzice uważają, na co zapisują dzieci" - miał z ambony powiedzieć proboszcz Pcimia. Księdzu nie spodobał się mural, który przedstawiał symbole wsi. A także to, że fundacja, która pracowała nad projektem, angażuje się w walkę o prawa człowieka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.