Powołany przez ministra Glińskiego nowy dyrektor Starego Teatru nie szczędzi ciepłych słów zespołowi, chwali zastany program, obiecuje teatralną demokrację, a konkretne plany na kolejny sezon pokaże w czerwcu. Zapowiada też, że Stary Teatr będzie grał mimo obostrzeń wynikających z żółtej strefy. Waldemar Raźniak pierwszy raz zabrał głos jako nowy szef jednej z najważniejszych scen w Polsce.
Marek Mikos przestanie być dyrektorem Starego Teatru w Krakowie. Według "Rzeczpospolitej" minister kultury ma na to stanowisko mianować Waldemara Raźniaka.
- To spektakl inspirowany niedawną sytuacją w Narodowym Starym Teatrze - mówi otwarcie Remigiusz Brzyk, reżyser "Królestwa", pierwszej tegorocznej premiery najważniejszej krakowskiej sceny i drugiej za rządów Rady Artystycznej. Na scenie wielkie nazwiska - Krzysztof Globisz i Anna Dymna, ale też gościnnie nowe twarze. "Królestwo" na podstawie scenariusza Larsa von Triera i Nielsa V?rsela od soboty (9 lutego) na Dużej Scenie.
Narodowy Stary Teatr wraca do gry. "Rok z życia codziennego w Europie Środkowo-Wschodniej" Pawła Demirskiego w reżyserii Moniki Strzępki będzie pierwszą premierą sezonu artystycznego 2018/2019 i pierwszym spektaklem powstałym pod czujnym okiem Rady Artystycznej.
Nie trzeba było długo czekać na nowości zaproponowane przez Stary Teatr, odkąd opiekę artystyczną przejęła nad nim Rada Artystyczna. W listopadzie zobaczymy zespół w najnowszym projekcie duetu Strzępka-Demirski.
Minister kultury ma dość Marka Mikosa i chętnie zamieniłby dyrektora Starego Teatru na kogoś, kto nie spowoduje katastrofy na narodowej scenie - dowiaduje się "Wyborcza" ze źródeł ministerialnych. Pierwszy krok to odwołanie Jana Polewki ze stanowiska dyrektora artystycznego.
Minister kultury podpisał zgodę na odwołanie Jana Polewki, dotychczasowego dyrektora artystycznego Narodowego Starego Teatru. Opiekę nad kolejnym sezonem na krakowskiej narodowej scenie przejmie Rada Artystyczna.
"Od kilku miesięcy trwają intensywne prace nad kształtem sezonu artystycznego 2018/19" - czytamy w oświadczeniu dyrektora Marka Mikosa oraz członków Rady Artystycznej Narodowego Starego Teatru. Jest ono reakcją na artykuł "Wyborczej".
Kilkudziesięciu aktorów rozważa odejście z zespołu Starego Teatru. Nie chcą kolejny rok firmować tego, co na narodowej scenie robi Marek Mikos. A dyrektor nie odpuszcza: zwodzi Radę Artystyczną, zaprasza do współpracy inne zespoły aktorskie i cenzuruje profil FB teatru.
Jaka wiedza płynie z pierwszej za kadencji Marka Mikosa premiery na dużej scenie Starego Teatru? "Masara", która miała być ucieczką od Klaty, zamieniła się w nieudaną kopię stylu jego spektakli.
Aktorzy Narodowego Starego Teatru w Krakowie powołali w środę siedmioosobową Radę Artystyczną. - Chcemy, by nasi widzowie nadal mieli poczucie, że Teatr, do którego przychodzą, jest miejscem ekscytującym intelektualnie, emocjonalnie i estetycznie - czytamy w oświadczeniu rady.
Sztuka o przemocy wobec kobiet polsko-argentyńskiego reżysera Alejandro Radawskiego. "Dom Bernardy A." Federica Garcii Lorki to pierwsza premiera Narodowego Starego Teatru za rządów nowego dyrektora Marka Mikosa. Byliśmy świadkami próby dla mediów. W roli głównej Ewa Kolasińska, jedyna aktorka Zespołu Artystycznego NST, która przyjęła propozycję dyrektora, oraz gościnnie Ilona Buchner i trzy absolwentki Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie. Autorem wideo i reżyserem światła jest ceniony filmowiec Marcin Koszałka.
Zamieszania wokół nowego repertuaru Narodowego Starego Teatru ciąg dalszy. Ledwo nowy dyrektor ogłosił, że program poznamy pod koniec listopada, z funkcji kierownika literackiego zrezygnował Artur Grabowski.
Marek Mikos zdążył już udowodnić, że nie wie, jak prowadzić teatr. Przecież programu artystycznego nie buduje się, siedząc w dyrektorskim gabinecie. Plany repertuarowe to wizja, ludzie, wcześniejsze rozmowy, zaufanie. Nie wygląda na to, żeby nowy dyrektor rozumiał te niuanse. Rozmowa z Juliuszem Chrząstowskim, aktorem Narodowego Starego Teatru.
Reżyserzy, którzy za czasów Jana Klaty przygotowali spektakle, żegnają się z widownią. Aktorzy jeszcze grają, ale z poczuciem, że to już ostatnie chwile chwały tej narodowej sceny.
Po spektaklu "Nie-boska komedia. Wszystko powiem Bogu!" obsada stanęła przed publicznością ze słowami słynnej piosenki o wolności.
Na piątkowej konferencji w Starym Teatrze Jan Polewka, który został przedstawiony jako kandydat na stanowisko wicedyrektora ds. artystycznych Starego Teatru, wymienił nazwiska reżyserów, których chciałby zaprosić do współpracy. Rozmowy dopiero przed nim. - Chaos programu pana Marka Mikosa pogłębia się - mówili aktorzy Starego.
"Jeśli Marek Mikos pozostanie dyrektorem naczelnym bez odpowiedzialnego zastępcy do spraw artystycznych - sens istnienia Teatru Starego jako instytucji artystycznej zostanie podważony" - piszą Piotr Bogusław Jędrzejczak oraz Urszula Drzewińska z ZASP-u do wicepremiera Piotra Glińskiego.
-To, co ja teraz robię, to reformacja Narodowego Starego Teatru. Tak jak Marcin Luter w 1517 roku powiesił swoje tezy w kościele w Wittenberdze, tak ja powiesiłem swoje na drzwiach palarni NST i mam swoje plany wobec tej sceny - zapowiedział dyrektor Marek Mikos na pierwszej za jego kadencji konferencji prasowej.
Józef Opalski, Mikołaj Grabowski, Giovanny Castellanos, Stanisław Mojsiejew - z tymi reżyserami chce pracować Marek Mikos, nowy dyrektor Narodowego Starego Teatru.
- PiS-owi nie wystarczy zmiana dyrektora narodowego teatru. Oni chcą przejąć władzę nad ludźmi i ich sumieniami - mówi Jan Klata, odchodzący dyrektor Narodowego Starego Teatru w Krakowie.
W sobotę 2 września odbędzie się Narodowe Czytanie "Wesela" Wyspiańskiego. - Staramy się iść tropem myśli Stanisława Wyspiańskiego - przekonywał Marek Mikos, od piątku dyrektor Starego Teatru.
Gdyby Monika Strzępka i Paweł Demirski dopiero teraz zaczynali kręcić "Artystów", telewizyjny serial o życiu teatru, początki dyrektorowania w Starym Marka Mikosa mogłyby się stać kanwą tej opowieści.
Duet Mikos - Gieleta, który od września miał kierować Starym Teatrem, się rozpada. Nowy dyrektor Marek Mikos na inaugurację swojej działalności organizuje czytanie "Wesela" Wyspiańskiego. Tyle że nie w Starym, bez aktorów tego teatru i poparcia Michała Gielety, który miał odpowiadać za wizję artystyczną sceny.
Długa owacja na stojąco i podziękowania za pracę w Starym Teatrze. Tak wyglądało poniedziałkowe spotkanie z cyklu "Wyborcza na żywo" z Janem Klatą. Reżyser, który z końcem sierpnia kończy swoją pracę w Krakowie, zapowiedział, że opuszcza miasto i wraca do Warszawy. - Dyrektorem Starego Teatru została teraz "córka leśniczego" - mówił Klata
"Prosimy o ponowne rozpatrzenie decyzji komisji konkursowej, weryfikację zwycięskiego programu" - czytamy w petycji do ministra kultury Piotra Glińskiego, pod którą podpisy zbierają przeciwnicy wyboru Marka Mikosa na dyrektora Starego Teatru. We wtorek pod Starym rozpoczął się protest, który potrwa do piątku.
Solidaryzujemy się z aktorami Starego Teatru, którzy protestują przeciw sposobowi wyboru nowego dyrektora sceny - mówi Patryk Ziernicki w imieniu publiczności Narodowego Starego Teatru. I zapowiada protest przed spektaklem "Wesela" w reżyserii Jana Klaty.
"Ja i Michał Gieleta jesteśmy gotowi do rozmowy z całym Zespołem Starego Teatru. Takie spotkanie nie powinno przebiegać w wiecowej, opartej na emocjach i dezaprobacie atmosferze" - napisał w oświadczeniu Marek Mikos, który od września zastąpi Jana Klatę na stanowisku dyrektora Starego Teatru w Krakowie. To jego odpowiedź na oświadczenie zespołu NST.
Taką decyzję we wtorek ogłosił wicepremier i minister kultury Piotr Gliński. Aktorzy Starego Teatru protestują przeciwko formie konkursu, podczas którego wybrano nowego szefa narodowej sceny.
"Dlaczego konkurs ogłoszono tak późno? Dlaczego odbywał się w takim pośpiechu?" - pytali aktorzy Starego Teatru podczas konferencji prasowej poprzedzającej powołanie Marka Mikosa na dyrektora narodowej sceny.
Minister kultury Piotr Gliński najprawdopodobniej poprze kandydaturę Marka Mikosa na nowego dyrektora Narodowego Starego Teatru. Taką informację przekazał siedmioosobowej delegacji aktorów podczas czwartkowego spotkania w ministerstwie.
Siedmioosobowa reprezentacja aktorów Starego Teatru spotkała się w czwartek w Warszawie z ministrem kultury Piotrem Glińskim. - Spotkanie przebiegało w poprawnej atmosferze - słyszymy od pracownika teatru. Wieczorem zespół wspólnie podejmie decyzję co do dalszych działań w sprawie wyników konkursu na nowego dyrektora NST.
Konkursy na stanowiska dyrektorskie są niestety całkowitym zaprzeczeniem idei dialogu między środowiskiem artystycznym, twórcami, zespołami aktorskimi i publicznością - piszą w wydanym we wtorek oświadczeniu Paweł Miśkiewicz i Iga Gańczarczyk, kandydaci na stanowisko dyrektora Narodowego Starego Teatru w Krakowie.
Pierwszy spektakl: "Balladyna". Zmiany organizacyjne: samochody hybrydowe. Pomysł na poprawę finansów: granty europejskie i majątki zapisywane w testamentach przez oddanych widzów. Tak wygląda program ministerialnego kandydata na dyrektora Starego Teatru.
Aktorzy Narodowego Starego Teatru po premierze "Wesela" odczytali oświadczenie. Powiedzieli też, że poprosili o spotkanie z ministrem kultury Piotrem Glińskim. Ma do niego dojść 18 maja.
Dyrektor Starego Teatru nie musi być ani sympatyczny, ani dobry. Powinien być wybitną osobowością teatralną. Ale takich graczy "dobra zmiana" na stanie nie ma.
- Minister Gliński ma na sumieniu kolejny teatr. Tym razem jest to Stary Teatr - tak Jan Klata skomentował wtorkową decyzję komisji konkursowej, która na stanowisko dyrektora rekomendowała Marka Mikosa. Reżyser zapowiedział, że "Wesele", które w piątek będzie miało premierę, to ostatni jego spektakl w Starym.
Środowisko artystyczne Krakowa w szoku po przegranej Jana Klaty w konkursie na stanowisko dyrektora Narodowego Starego Teatru. Reżyserka Monika Strzępka mocno komentuje: Temu teatrowi napluto w twarz.
W Starym stypa. Klata nie będzie szefował jednej z najważniejszych scen w Polsce. Aktorzy i pracownicy teatru są w szoku. Środowisko teatralne również. Nowym dyrektorem zostanie Marek Mikos, dyrektorem artystycznym ma być bliżej w Krakowie nieznany Michał Gieleta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.