Urząd Miasta i Gminy w Skawinie kupił 20 budek lęgowych dla jerzyków i zainstalował je na ścianie hali widowiskowo-sportowej w centrum miasta. Ptaki mają pomóc w walce z uciążliwymi dla mieszkańców komarami.
W Parku Miejskim w Skawinie kilka tygodni temu przyszły na świat trzy pisklaki łabędzi. Teraz zwiedzają okolicę pod okiem rodziców.
W pełni okresu lęgowego ptaków w Puszczy Niepołomickiej wycięto drzewa. Spacerowiczki pośród ściętych pni odnalazły dziuplę z pisklętami dzięcioła. - To niedopatrzenie leśniczego - twierdzi Nadleśnictwo Niepołomice.
Gnieżdżące się w zagłębieniach budynków ptaki mogą łatwo, nawet przypadkiem, tracić swoje siedlisko. Pomysł na ich ochronę ma wojewódzka konserwator zabytków, potrzebna jest tylko społeczna mobilizacja.
Około 1600 gniazd bocianich znajduje się na słupach energetycznych sieci Tauron Dystrybucja. W wielu z nich ptaki wysiadują obecnie jaja.
Tłumy krakowian spacerujące ze swoimi psami po Łąkach Nowohuckich. Będą za to kary?
Jerzyki, ptaki niezwykle cenne dla środowiska, znajdą schronienie w krakowskiej bazylice Bożego Ciała. O rozpoczęciu prac nad miejscami lęgowymi poinformowała Monika Bogdanowska, Małopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków.
- Krakowskie gołębie głodują! - apeluje Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami i prosi o pomoc w dokarmianiu ptaków.
Trójka polskich europarlamentarzystów namawia unijnego komisarza do spraw środowiska do zwiększenia ochrony dziko żyjących ptaków, do których w wielu krajach w praktyce strzela się tylko z niewielkimi ograniczeniami. By osiągnąć ten cel, możliwa jest zmiana europejskiej Dyrektywy Ptasiej.
Energetycy firmy Tauron kończą zabiegi pielęgnacyjne bocianich gniazd założonych na słupach. Czyszczą je po zeszłorocznym sezonie i montują specjalne platformy, zabezpieczające linie energetyczne.
W święto zakochanych pracownicy MPO i miłośnicy przyrody rozdawali mieszkańcom budki lęgowe dla ptaków. Walentynkowy prezent dostali ci, którzy w południe przyszli pod magistrat. Chętnych nie brakowało.
Dokarmiamy ptaki, ale bywa, że dając im niewłaściwą karmę, robimy im krzywdę. Magistrat podpowiada więc, jak o nie dbać - w parkach pojawiły się tablice z cennymi wskazówkami.
List otwarty do mieszkańców Krakowa.
Po co na lotnisku w Balicach sokolnik? Ano po to, żeby nie doszło do takiego awaryjnego lądowania jak w słynnym filmie z Tomem Hanksem. Albo i czegoś gorszego.
Zaślepianie podczas termomodernizacji szczelin i otworów budynków rujnuje siedliska jerzyków. Ornitolodzy razem z ekspertami ochrony zabytków apelują do zarządców, by ocieplając bloki, zadbali o te pożyteczne ptaki.
Stowarzyszenie Kraków dla Mieszkańców wkrótce ponownie uruchomi zapisy na budki lęgowe dla jerzyków. Będzie to druga odsłona akcji, w ramach której do rąk krakowian trafiło już 100 budek. Tym razem będzie ich 200.
Ekolodzy zwrócili uwagę na zapowiedź polowań nad stawami w Mydlnikach. Nie podoba im się, że w mieście używana będzie broń palna. Urzędnicy odpowiadają: - Musimy odstraszać ptaki ze względu na bezpieczeństwo lotnicze.
Nowe władze UE powinny zainteresować się polowaniami na ptaki - uważa europosłanka Róża Thun. Eksperci wskazują, że odstrzał ptaków z punktu widzenia gospodarki łowieckiej nie ma żadnego sensu.
W tym tygodniu, po tekście "Wyborczej" o krwawych polowaniach na ptaki, do resortów sprawiedliwości i środowiska trafiła interpelacja poselska. "Rząd PiS chętnie powołuje się na idee nieuchronności kary. W przypadku regulacji dotyczących polowań łamanie przepisów jest całkowicie przez administrację rządową tolerowane" - napisał Grzegorz Lipiec z PO.
Jeszcze chwila, a znowu się rozpocznie. W połowie sierpnia w całym kraju rozpoczyna się sezon polowań na ptaki. W ciągu sezonu zginie pewnie ok. 200 tys. sztuk. Na objęte programem Natura 2000 Stawy Zatorskie przyjadą myśliwi, żeby zgodnie z prawem strzelać do kaczek, dzikich gęsi, ale również gatunków chronionych.
W długi sierpniowy weekend rozpoczyna się w Polsce sezon polowań na ptaki. Podczas jednego sezonu zginie około 200 tysięcy sztuk ptactwa. Myśliwi będą też strzelać na Stawach Zatorskich, które są chronione w ramach obszaru Natura 2000.
Stowarzyszenie Kraków dla Mieszkańców rozda mieszkańcom 100 budek lęgowych dla jerzyków, ptaków żywiących się głównie komarami i meszkami. W ten sposób chce zmniejszyć liczbę uciążliwych owadów w Krakowie.
Radni ze Starego Miasta chcą, by prezydent Krakowa zatrudnił sokolnika, który np. na Plantach będzie odławiał niechciane ptaki, w tym gołębie. - To tak jakby zatrudnić na etacie osobę z packą na muchy, której zadaniem by było tępienie owadów - odpowiadają na ich pomysł ornitolodzy.
Małopolskie Towarzystwo Ornitologiczne zaprasza na dzień otwarty, podczas którego będzie można zasięgnąć informacji na temat budek lęgowych dla ptaków. Spotkanie odbędzie się w sobotę 30 marca, w siedzibie Radia Kraków (al. Słowackiego 22), w godzinach 10.00-13.00 (hol na parterze). Wstęp wolny.
Mieszkaniec Wielkiej Wsi zauważył leżącego koło drogi, poranionego ptaka. Zawiadomił wojnickich policjantów. Dzięki wspólnej akcji udało się pomóc objętemu ochroną skrzydlatemu drapieżnikowi - myszołowowi zwyczajnemu.
300 budek dla sikorek, 300 dla większych ptaków, 200 domków dla jerzyków i 200 karmników - taki prezent w święto zakochanych sprawili krakowianom MPO i Asocjacja Promotorów Radosnego Ptaka. - Właściwy symbol święta miłości to śpiew ptaków, a nie cyniczny i plastikowy balonik na druciku - przekonuje pomysłodawca projektu Waldemar Domański.
Bierzesz karmnik, malujesz go jak chcesz, a potem nabijasz na drucik jabłko lub słoninę i czekasz, aż przylecą sikorki - prosty przepis na to, jak pomagać ptakom w zimie. W sobotę (17 listopada) w Centrum Handlowym Czyżyny dzieci mogły dowiedzieć się wszystkiego o miejskich ptaszkach.
Grupa ornitologów społecznie monitoruje stawy w Zatorze, by zapobiec przypadkom nielegalnego odstrzału ptaków.
Kilkadziesiąt martwych kaczek i kolejne martwe łabędzie znaleźli działkowicze z Mistrzejowic. Ornitolodzy podejrzewają epidemię.
Dwa martwe dorosłe łabędzie znaleźli w poniedziałek ornitolodzy w jednym ze stawów w Zesławicach. Policja i magistracki wydział kształtowania środowiska zbadają, co było przyczyną śmierci ptaków. Nie wiadomo, co się stało z siedmioma pisklętami.
Krzyżodzioby, czyżyki, makolągwy, szczygły oraz kulczyki - razem 35 objętych ścisłą ochroną gatunków ptaków zarekwirowali policjanci ze Świątnik Górnych. W swoim domu w fatalnych warunkach przetrzymywał je 80-letni mieszkaniec wsi.
Zwykle z drzew ściągają koty. Tym razem uwolnili... ptaka. Nietypową akcję przeprowadzili w sobotę strażacy z OSP Zebrzydowice.
Tysiąc budek lęgowych dla małych ptaków rozdali z okazji walentynek przedstawiciele krakowskiego MPO i Asocjacji Promotorów Radosnego Ptaka.
W Małopolsce trwa czas ptasich powrotów. Gnieżdżą się, rozpoczynają okres lęgowy i oczywiście głośno śpiewają.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.