Minister sportu Kamil Bortniczuk, wiceminister ds. turystyki Andrzej Gut-Mostowy, europoseł i pełnomocnik PiS ds. sportu Ryszard Czarnecki będą w Zakopanem, na dwa tygodnie przed wyborami, debatować o możliwości organizacji igrzysk olimpijskich w Polsce.
Działacze PiS uważają, że Igrzyska Europejskie w Krakowie były sukcesem. I mają plan, by taki przekaz wykorzystać w kampanii wyborczej przed jesiennymi wyborami, rzucając pomysł ubiegania się o zimowe igrzyska olimpijskie.
Jeśli rząd PiS-u przyjmie ustawę o organizacji zimowych igrzysk olimpijskich w Polsce, to jej efektem może być danie priorytetu inwestycjom narciarskim nad ochroną przyrody. Choćby na Kasprowym Wierchu.
Politycy PiS po wakacjach planują zintensyfikować przekaz na temat starań o organizację zimowych igrzysk olimpijskich w 2034 r. w Zakopanem. Starania mają być tym bardziej intensywne, im bliżej będzie jesiennych wyborów.
Polska i Słowacja będą wspólnie ubiegać się o prawo do zorganizowania zimowych igrzysk w 2034 roku? - Ministerstwo Sportu konsultuje wstępnie taką możliwość ze środowiskami sportowymi - takie informacje przekazuje wiceminister resortu Andrzej Gut-Mostowy.
Przy pięknej słonecznej pogodzie w Zakopanem trwają treningi łyżwiarzy szybkich, którzy przygotowują się do nadchodzącego sezonu i jego najważniejszej imprezy - zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie.
Naukowcy z AGH budują solarny dom przyszłości, który w przyszłości stanie w kompleksie mieszkalnym podczas zimowych igrzysk w Pekinie. Wszystko w ramach konkursu Solar Decathlon China 2021, w którym współpracuje z chińską uczelnią techniczną.
Już prawie zorganizowała na niego casting, a znalazła go niemal pod nosem. W Pjongczangu Krystyna Guzik została olimpijską rekordzistką, a na igrzyskach startuje z drugą połówką. - Ale w domu o biatlonie nie rozmawiamy - zapewnia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.