- Jeśli widzimy 11 listopada na ulicach tłumy zradykalizowanych narodowców, którzy wznoszą gniewne okrzyki i odpalają race, to większość z nich są to młodzi, sfrustrowani mężczyźni - ocenia prof. Janusz Majcherek.
"Uważam, że trzeba być ostatnią łajzą bez honoru, aby tak za przeproszeniem srać na własne poglądy. To tak jakby ktoś, kto codziennie powtarza, że Rosja to totalitarne, terrorystyczne państwo i śmiertelny wróg Polski (co jest prawdą), poszedł nagle na etat do Gazpromu" - tak Jakub Żulczyk, znany pisarz, komentuje transfer Grzegorza Brauna do Parlamentu Europejskiego.
- Grzegorz Braun, którego cała Europa kojarzy z antysemickim zgaszeniem chanukiji przy pomocy gaśnicy, zasili szeregi bardzo silnej skrajnej prawicy w Parlamencie Europejskim. To jest wstyd dla Małopolski i wstyd dla całej Polski. Uspokoję jednak, że wyczyny Grzegorza Brauna najprawdopodobniej znikną w tłumie skrajnie prawicowych ruchów w PE - ocenia ostro w rozmowie z "Wyborczą" prof. Janusz Majcherek, socjolog, filozof i publicysta.
Marcin O., znany jako "Ludwiczek", jeden z liderów skrajnie prawicowego, ekstremistycznego ruchu Kamraci, stanie przed sądem za nawoływanie do nienawiści i antysemickie wypowiedzi podczas Święta Niepodległości w Krakowie.
Kobiecie powiązanej z ultraprawicowymi środowiskami grozi nawet do pięciu lat więzienia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.