Puste miejsce przy stole coś znaczy - przypominają aktywiści z Krakowa. Na miesiąc przed Wigilią przyniosą na krakowski Rynek Główny stół z własnego domu. I przypomną o ludzkim: "głodnych nakarmić, spragnionych napoić, podróżnych w dom przyjąć".
- Musimy się domagać cofnięcia praw niszczących polskie sądownictwo. Musimy się domagać odejścia ministra Ziobry, symbolu destrukcji polskiego wymiaru sprawiedliwości - apeluje małopolski KOD i zapowiada protesty. Najbliższy, przed Sądem Okręgowym w Krakowie odbędzie się w piątek 8 czerwca o godz. 19.
Po przegłosowaniu przez Sejm ustaw o Sądzie Najwyższym i KRS nie ustają protesty w polskich miastach. W Krakowie demonstranci zbiorą się w czwartek o godz. 19 przed sądem przy ul. Przy Rondzie.
Ogromny pająk z twarzą Zbigniewa Ziobry na środku pajęczyny, a na jej końcach osoby przebrane za sędziów w togach. W środowy wieczór pod Wieżą Ratuszową w Krakowie odbył się happening Komitetu Obrony Demokracji. Był to protest przeciw reformie sądownictwa przeprowadzanej przez rząd PiS.
- Orbanowi mordowanie wolnych mediów zajęło 6 lat, Kaczyński jest znacznie szybszy w swoich działaniach. Obudźmy się, na celowniku PiS ma dzisiaj wolność słowa - mówiła podczas demonstracji na krakowskim Rynku Danuta Czechmanowska, szefowa małopolskiego KOD-u.
"Odnieśliśmy sukces, ale trzeba uważnie patrzeć. Nadchodzi czas czuwania" - mówiono podczas kolejnego protestu przeciwko zmianom w sądownictwie. Zgromadzeni chwalili prezydenta Andrzeja Dudę, który zawetował ustawy o Sądzie Najwyższym oraz Krajowej Radzie Sądownictwa.
Przeciwnicy reformy sądownictwa po raz kolejny zbiorą się o 21 pod Sądem Okręgowym w Krakowie, by wyrazić sprzeciw wobec zmian forsowanych przez rząd. Protesty odbędą się także w 18 innych małopolskich miejscowościach.
Od kilku dni każdego wieczoru gęstnieje na rynku tłum krakowian protestujących przeciwko ograniczeniom niezawisłości sądów. Mimo że mamy środek wakacji i wielu mieszkańców wyjechało.
Kilkaset osób pojawiło się w niedzielę wieczorem przed krakowskimi sądami przy ul. Powstania Warszawskiego, by demonstrować przeciwko nowym ustawom o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz o ustroju sądów powszechnych. Zebrani, tak jak w wielu innych miastach, utworzyli "Łańcuch Światła".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.