Od przejęcia władzy po PiS minął dopiero rok. Ludzie! Dopiero rok. Boję się, że jeśli poziom niezadowolenia, nie tylko w edukacji, ale również w innych sferach życia publicznego, będzie wciąż tak rósł, to czeka nas powrót do jeszcze bardziej radykalnej władzy niż poprzednia - mówi Dariusz Martynowicz, Nauczyciel Roku 2021.
Obowiązujący kanon lektur pisał człowiek zanurzony w przeszłości, w której uczniowie nie mają szansy się zanurzyć. Oni muszą wiedzieć, co zrobić, jak ktoś wykradnie ich nagie zdjęcia z telefonu i wrzuci do sieci. Na to też może odpowiedzieć literatura - Dariusz Martynowicz, Nauczyciel Roku 2021, opowiada "Wyborczej", jak zmienić listę lektur i polską edukację.
Dziewiętnastu Nauczycieli Roku podpisało się pod listem otwartym do posłów i senatorów, by odrzucili w głosowaniu projekt nowelizacji ustawy Prawo Oświatowe, czyli tzw. lex Czarnek. Osobny list napisali do prezydenta Andrzeja Dudy. - Zmiany są zagrożeniem dla publicznej oświaty, kultury dialogu i poszanowania różnych punktów widzenia - ostrzegają.
Dariusz Martynowicz, nauczyciel z Małopolskiej Szkoły Gościnności w Myślenicach, został Nauczycielem Roku 2021. - Jestem polonistą, szczególnie ważna jest dla mnie polska tożsamość, polska literatura i polska kultura. Ale nie ma we mnie zgody na wmawiane nam dzisiaj opozycje: polskie - zachodnie, polskie - inne - mówił w Warszawie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.