Wojciech Wencel, nazywany bardem smoleńskim, pożalił się na platformie X, że jego wiersze wypadły z listy lektur obowiązkowych "decyzją władzy ludowej". Barbara Nowak, była małopolska kurator oświaty, wspiera go: "Twórczość wskazująca na Polskę i Boga zagraża planowi eurokołchozu".
Obowiązujący kanon lektur pisał człowiek zanurzony w przeszłości, w której uczniowie nie mają szansy się zanurzyć. Oni muszą wiedzieć, co zrobić, jak ktoś wykradnie ich nagie zdjęcia z telefonu i wrzuci do sieci. Na to też może odpowiedzieć literatura - Dariusz Martynowicz, Nauczyciel Roku 2021, opowiada "Wyborczej", jak zmienić listę lektur i polską edukację.
Ogólnie jest dobrze, ale w szczegółach już nie. W badaniu PISA 2022 polscy uczniowie zajęli wysokie miejsce w świecie, jeśli chodzi o kompetencje czytelnicze. Jednocześnie co czwarty 15-latek ma je niemal zerowe. - Szczycą się, że nie czytają, a maturę i tak zdają - komentują nauczyciele.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.