Radny PiS zwrócił się do prezydenta, by ten rozważył zamontowanie progów zwalniających na ścieżce rowerowej przy al. Jana Pawła II. To pierwszy taki pomysł w Krakowie.
W Utrechcie część ulic to oficjalne "ulice rowerowe"; stoją na nich wyraźne znaki, na których widać sylwetkę rowerzysty i w tle samochód oraz hasło "Auto te gast" - "Samochody to goście".
Dobre wiadomości dla krakowskich rowerzystów i rowerzystek: miasto oddaje kolejne odcinki infrastruktury. Nie jest to może rowerowy rekord świata, ale jak na krakowskie warunki (buduje się opornie i długo) - spore przyspieszenie.
Rowerzyści i piesi na Plantach? Tak, da się rozwiązać problem piratów, którzy szaleją na dwóch kółkach, a przy okazji zapewnić bezpieczeństwo pieszym. Wystarczy kultura osobista i regularne patrole strażników miejskich. To pierwsze może być jednak trudniejsze... Rozmowa z Adamem Łaczkiem, aktywistą rowerowym.
To nieprawda, że rower, jaki jest, każdy widzi. Rower może mieć dwa kółka, ale nie musi. Jest takim sprzętem, który daje się kształtować i zmieniać. I polska myśl techniczna (wciąż wyśmiewana w memach) rower docenia, a nawet inspiruje się nim.
Odwiedzający Kraków turysta będzie mógł pożyczyć nasz rower bez konieczności rejestrowania się w systemie - zapowiada sieć rowerów miejskich Wavelo.
Dzięki specjalnym nakładkom zwykły rower składak można zamienić w stabilny trójkołowy pojazd na zakupy albo przechyłową wyścigówkę dla nastolatka. To pomysł studenta Wydziału Mechanicznego Politechniki Krakowskiej Wojciecha Janasa.
Radni Starego Miasta nie zdecydowali w środę, czy przyjąć uchwałę o zakazie ruchu rowerów na Plantach. Dokumentem ponownie zajmie się jedna z komisji Dzielnicy I, mocno podzielonej w tym temacie.
26 rowerów o łącznej wartości prawie 40 tysięcy złotych ukradł 37-letni mieszkaniec Sądecczyzny. W ukrywaniu łupów pomagała mu konkubina. Sądeccy policjanci odzyskali część rowerów.
Dwóch nastolatków nie żyje, dwoje dzieci jest w stanie ciężkim... Zaledwie w dwa pierwsze tygodnie wakacji Szpital Dziecięcy w Prokocimiu przyjął tylu młodych pacjentów z urazami głowy, ilu przedtem bywało przez całe lato. Wszyscy to ofiary jazdy rowerem bez kasku!
Na terenie krakowskiej Krowodrzy działali na przełomie maja i czerwca, kradnąc rowery przypięte do słupków i ogrodzeń przed blokami mieszkalnymi. Czterem osobom stojącym za tym procederem postawiono właśnie 17 zarzutów.
Bywalcy Zalewu Nowohuckiego skarżą się, że jeżdżący wokół zbiornika wodnego rowerzyści stwarzają zagrożenie dla spacerowiczów. Zarząd Zieleni Miejskiej ma gotowy plan nowej organizacji ruchu, który miejscami zakaże jazdy rowerom blisko wody. Na jego wdrożenie, jak i kompleksową rewitalizację zalewu, nie ma jednak pieniędzy.
Radni dzielnicy I (ścisłe centrum) chcą wprowadzenia na Plantach zakazu jazdy rowerem. Pomysł autorski, a autor jest zbiorowy, czyli mieszkańcy dzielnicy.
Radni "Jedynki" po apelach mieszkańców chcą zakazać rowerzystom jazdy na Plantach. - Zakaz będzie fikcją i uderzy jedynie w rodziny z dziećmi - odpowiadają rowerzyści.
Premier Morawiecki obiecywał zbudowanie pięciu tysięcy kilometrów dróg dla rowerów, aż nad sam Bałtyk. Świetnie, że obiecał, ale czy zbudował chociaż jeden kilometr? Rozmowa z Jackiem Krupą, marszałkiem Małopolski.
"Dziękuję, że wybierasz rower" - mówi do nas ZIKiT i to bardzo miłe. Wybieramy więc rower, żeby dojechać do otwartego właśnie kąpieliska w Brzegach, ale... wcale nie dojedziemy. Chyba, że złamiemy przepisy.
Wody Polskie przyznają się, że nie mają wystarczających funduszy na koszenie wałów przeciwpowodziowych. Z tego powodu wał Rudawy w centrum Krakowa będzie koszony tylko raz w roku. To oznacza wzrost zagrożenia powodziowego.
Zostawili studia, domy, przyzwyczajenia i ruszyli przez Afrykę rowerami. - Gdybyśmy mieli pojechać gdzieś jeszcze raz, to na pewno nie wybralibyśmy tego kontynentu: jest strasznie wymagający - opowiadają Dorota Łanoszka i Patryk Guzik.
W czwartek rozpoczął się BikeDAY, akcja promująca dojazd rowerem do pracy, skierowana do pracowników największych centrów biurowych w Krakowie. Na rowerzystów w czerwcu i lipcu czeka darmowy serwis, testy najnowocześniejszych eBike-ów oraz zawody na trenażerach.
Mamy w Krakowie trochę infrastruktury rowerowej, ale czy wszędzie jest bezpiecznie? Sprawdziliśmy dane w Systemie Ewidencji Wypadków i Kolizji, zapytaliśmy też o niebezpieczne miejsca wytrawnych rowerzystów. Oto lista punktów, gdzie trzeba szczególnie uważać.
Rowerzyści mają ścieżki i kontrapasy, piesi chodniki i deptaki - niby każdy wie, ale ZIKiT chce o tym przypomnieć. I edukować naklejkami.
Kilkaset metrów robi różnicę, zwłaszcza gdy jest niebezpieczną dziurą na bardzo popularnej trasie rowerowej. Mowa o lesie Grodzisko na drodze z Tyńca do Skawiny (część Wiślanej Trasy Rowerowej), w którym rowerzyści - zamiast jechać - prowadzą rowery po stromym zboczu.
Wiemy już, jak będą wyglądać stojaki rowerowe, które staną w Krakowie w ramach projektu "Drugie życie starych pieców" - w plebiscycie internetowym wygrał projekt Jakuba Szczygielskiego, który zostanie wykonany ze stali odzyskanej ze starych pieców likwidowanych przez mieszkańców Krakowa.
Blisko 1500 zawodników wzięło udział w zawodach downhill w Kluszkowcach.
VeloMałopolska ma już 315 kilometrów, tempo budowy trasy jest naprawdę imponujące. Ale drogi dla rowerów (DDR) to nie wszystko. Potrzebna jest infrastruktura towarzysząca - motele, sklepy, oferta agroturystyczna.
Kraków chwali się 220 km ścieżek rowerowych, ale nadal brakuje kluczowych odcinków, by w mieście powstała sieć DDR-ów, ułatwiająca bezkolizyjne podróże jednośladem.
Zabytkowe rowery zaprezentowały się w sobotę na nowotarskim rynku, otwierając 8. Noc Muzeów. Można było podziwiać rowery z dwudziestolecia międzywojennego, w tym riksze, rower do przewozu skrzynek z piwem czy oranżady, a także zabytkowy osprzęt i stroje z tego okresu.
Weźże oddaj stary piec, a w nowohuckim kombinacie przetopią go na stal. Weźże wymyśl projekt stojaka rowerowego, a ArcelorMittal wyprodukuje z tej stali twój własny, niepowtarzalny. Weźże się do pracy, weźże ratuj środowisko, weźże nie marnuj odpadów, weźże uczyń naszą wspólną przestrzeń piękniejszą, weźże zaintryguj...
Trzy projekty powalczą o głosy krakowian w plebiscycie na najciekawszy stojak rowerowy. Wszystkie zostaną zbudowane ze stali odzyskanej ze starych pieców w ramach programu "Drugie życie starych pieców". Mieszkańcy Krakowa mogą wybierać faworytów do 27 maja.
To już standard, że firmy płacą swoim pracownikom za dojazd na rowerze do pracy. Ale nie w Krakowie. Tutaj wciąż żałują na to pieniędzy.
W Krakowie pojawiła się kolejna stacja miejskich rowerów. Z pojazdów Wavelo można teraz skorzystać także pod centrum handlowym Bonarka. To już 158. stacja sieci.
Z kameralnej akcji dla miłośników dwóch kółek zrobiła się moda na dojazd rowerem do szkoły. Tegoroczna edycja "Rowerowego maja" już jest wielkim sukcesem - pod szkołami brakuje stojaków, trzeba organizować dodatkowe. Za kilkanaście lat te dzieci mogą dojeżdżać jednośladami do pracy.
Ponieważ przekonywanie ludzi, że rower to zdrowie, bo pedałując, żyjemy dłużej, mamy lepszy nastrój i dobrą odporność, a poza tym dbamy o środowisko (przesiadając się z samochodu na rower), już mnie zmęczyło, poszłam w liczby. A te naprawdę robią wrażenie.
Rowerzyści dobrze wiedzą, jak ważne w podróży po mieście są drobiazgi, zwłaszcza te nieprzyjemne: znak drogowy na środku drogi dla rowerów (DDR), wystające elementy infrastruktury technicznej, uskoki. Takie niespodzianki - niestety - zdarzają się w Krakowie regularnie.
Krakowscy rowerzyści mogą już korzystać z trzech nowych przejazdów rowerowych: przez ulice Warszawską, Straszewskiego i Franciszkańską.
Stare piece przetopią na stojaki rowerowe - to pomysł ArcelorMittal, by zachęcić krakowian do likwidacji kotłów na węgiel. Projekty stojaków wymyślą mieszkańcy. I to oni zdecydują, gdzie staną. Konkurs rozpoczyna się we wtorek.
Powoli socjologia zaczyna pytać, co robimy w niedziele niehandlowe. Minął dopiero miesiąc, ale materiał do badań już się sypie. Są też tacy, którzy niewiele mają wspólnego z socjologią, a wnioski wyciągają. Na przykład Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu. A że ZIKiT ma odpowiednie narzędzie (jedno, a jakby dziewięć), to bada.
Pamiętacie, jak jechaliście rowerem z Nowej Huty do Podgórza? Po chodniku, dziurawym zresztą, a odważniejsi w ruchu ogólnym, zsiadając co kilka metrów z roweru i przeprowadzając go przez pasy... W czerwcu pojedziecie wygodniej - miasto buduje właśnie drogę dla rowerów (DDR) przez ul. Nowohucką.
Uczniowie i nauczyciele, rodzice, dziadkowie, a także wszyscy inni lubiący jeździć na rowerze są zaproszeni na Szkolny Masowy Przejazd Rowerowy, który odbędzie się w sobotę 14 kwietnia. Wyruszy on o godz. 10 z pl. Szczepańskiego.
Radni z Dębnik i mieszkańcy alarmują, że przy ul. Twardowskiego piesi i rowerzyści narażeni są na niebezpieczeństwo. ZIKiT na usunięcie problemu nie ma na razie pieniędzy, ale po naszej interwencji zapowiada jego tymczasowe rozwiązanie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.