Jedenastu Polaków w pierwszym składzie, 11. gol Krzysztofa Piątka i jeden wielki nieobecny. Co powiedziało nam zwycięstwo Cracovii z Ruchem Chorzów (2:0)?
- Staraliśmy się napędzać, nakręcać, by zmazać plamę z meczu z Górnikiem Łęczna - mówi Sebastian Steblecki, pomocnik Cracovii, po zwycięstwie 2:0 z Ruchem Chorzów.
- Z większym spokojem będziemy mogli czekać na kolejny mecz - cieszy się Jacek Zieliński, trener Cracovii, po pokonaniu Ruchu Chorzów (2:0).
Piłkarzom Cracovii wystarczył kwadrans meczu z Ruchem Chorzów, by załatwić sprawę. Wynik 2:0 sprawia, że utrzymanie w ekstraklasie mają na wyciągnięcie ręki. Gorzej z rywalami, którzy powoli witają się z pierwszą ligą.
Po jej ostatnim meczu nawet najwięksi optymiści załamywali ręce. - Dopiero w piątek na boisku okaże się, czy udało nam się otrząsnąć - przyznaje Jacek Zieliński, trener Cracovii.
Słownik mówi, że "sabotaż" to m.in. "forma (...) protestu polegająca na uchylaniu się od pracy, wadliwym jej wykonywaniu lub na uszkadzaniu maszyn i narzędzi". Definicja, faktycznie, jak ulał pasuje do zachowania piłkarzy Cracovii. Co jeszcze zostało w głowie po jej porażce z Górnikiem Łęczna (0:3)?
Tym razem najmocniejszego użył trener. - To był sabotaż - grzmiał Jacek Zieliński. A piłkarze po porażce z Górnikiem Łęczna mówili: "nie byliśmy drużyną", "musimy wziąć się w garść". Tyle że takie hasła słychać od dawna, a nic się nie zmienia.
Trener Cracovii po kompromitującej wpadce z Górnikiem Łęczna nie próbował usprawiedliwiać swojej drużyny.
Wstydliwa porażka z Górnikiem Łęczna sprawia, że drużyna Jacka Zielińskiego ma nóż na gardle. Tuż przed końcem sezonu strach przed spadkiem znów zagląda jej w oczy!
Cracovia, Bruk-Bet Termalica Nieciecza i Wisła Kraków otrzymały licencję na grę w ekstraklasie w przyszłym sezonie. Klub z ul. Reymonta został jednak objęty nadzorem finansowym.
- O tym, kto utrzyma się w ekstraklasie, zadecyduje psychika - przewiduje Jurij Szatałow, były trener m.in. Cracovii i Górnika Łęczna. Obie drużyny zmierzą się we wtorek w Lublinie (godz. 18).
Cracovia wykonała plan minimum na początek rundy finałowej. Co zostało w głowie po jej remisie z Wisłą w Płocku (1:1)?
Piłkarze Cracovii wyjechali na mecz z Wisłą do Płocka (sobota, godz. 20.30). Po tym, jak ostatnio tam grali, w klubie zatrzęsła się ziemia.
- Za szybko ferujemy wyroki - uważa trener Cracovii. Twierdzi, że nie można jeszcze przesądzić, kto latem odejdzie, a kto zostanie w jego zespole. O własnej przyszłości mówi: - Nie zaprzątam sobie tym głowy, skupiam się na pracy.
Za 36 dni ruszają młodzieżowe mistrzostwa Europy w piłce nożnej z finałem w Krakowie. Miasto szykuje się na najazd fanów. - Jesteśmy gotowi na organizację strefy kibica, ale wszystko zależy od sponsorów UEFA - mówi Janusz Kozioł, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. EURO U-21.
Marcin Budziński najprawdopodobniej odejdzie z Cracovii. Za to pozycji trenera Jacka Zielińskiego mógłby zagrozić tylko spadek z ekstraklasy. Tak twierdzi Janusz Filipiak, prezes klubu.
Od czyich goli uzależniona jest Cracovia i ile punktów brakuje jej do utrzymania? Zastanawiamy się, czego dowiedzieliśmy się po meczu Cracovia - Arka Gdynia (2:0)
Pięć kortów tenisowych, sześć do squasha, sale do tańca i minihotel. Cracovia zapewnia, że budowa kompleksu sportowego przy Cichym Kąciku w końcu ruszy pełną parą.
Cracovia pokonała Arkę Gdynia 2:0 i awansowała na jedenaste miejsce w tabeli ekstraklasy. - Musimy zagrać jeszcze kilka meczów z równą determinacją - podkreśla Mateusz Szczepaniak, napastnik krakowian.
- Komentarz do tego meczu jest krótki. Zarówno dla nas jak i dla rywali najważniejsze były trzy punkty. Mamy je, więc gratuluję chłopakom - cieszy się Jacek Zieliński, trener Cracovii.
Piłkarze i trener Cracovii mają powód do ulgi. Zwycięstwo z Arką Gdynia pozwoliło im oddalić widmo spadku z ekstraklasy.
W Cracovii ostatnio mogli tylko pluć sobie w brody, podczas gdy w Arce Gdynia świętowali historyczny sukces. Obie drużyny zmierzą się w poniedziałek przy ul. Kałuży (godz. 18).
- Jesteśmy w trudnej sytuacji. Nie chcę używać mocnych słów, ale to, co stało się w naszym ostatnim meczu, pod żadnym pozorem nie może się powtórzyć - przekonuje Mateusz Cetnarski, pomocnik Cracovii.
Cracovia przygotowuje się do poniedziałkowego meczu z Arką Gdynia. - Nie możemy rozpamiętywać tego, co stało się w ostatnim meczu - podkreśla trener Jacek Zieliński.
Jeśli piłkarze Cracovii dalej będą zachowywać się jak nieodpowiedzialni juniorzy, to na strachu o utrzymanie w ekstraklasie się nie skończy. Co jeszcze zostało w głowach po wpadce w Lubinie (remis 2:2, dwa stracone gole w ostatniej minucie).
Drużyna Jacka Zielińskiego powinna wygrać z Zagłębiem w Lubinie, ale w ostatniej minucie dała sobie strzelić dwa gole!
Przy ul. Kałuży mówią: "to będzie siedem meczów o życie". Pierwszy w poniedziałek z Zagłębiem w Lubinie (godz. 18).
- To będą inne mecze niż w sezonie zasadniczym - podkreśla trener Jacek Zieliński. Jego Cracovia zacznie rywalizację w grupie spadkowej od meczu z Zagłębiem w Lubinie (poniedziałek, godz. 18).
Jego były trener mówi: "Pracowity i skromny. Nie pcha się na plakaty". Kim jest Radosław Kanach, który nagle przebił się do pierwszego składu Cracovii?
Cracovia w ostatnim meczu sezonu zasadniczego rzuciła sobie kłody pod nogi i ciągle wisi nad nią wizja spadku z ligi. Co jeszcze zostało w głowie po jej porażce z Legią Warszawa (1:2)?
Cracovia zakończyła sezon zasadniczy na 13. miejscu. Trener Jacek Zieliński po sobotniej porażce z Legią (1:2) miał pretensje do obrońców, ale o występach w grupie spadkowej mówił z optymizmem.
Gospodarze do ostatnich sekund mieli nadzieję choćby na punkt, ale nie zdobyli żadnego. Legia w Krakowie była bardziej konkretna.
Cracovia podejmie w sobotę Legię Warszawa (godz. 18), z którą po raz ostatni wygrała w 2005 r. - Wtedy rękę do naszego zwycięstwa przyłożył Jan Paweł II - twierdzi trener Wojciech Stawowy.
- Legia gra o mistrzostwo Polski, ale my jej zadania na pewno nie ułatwimy - zastrzega Jacek Zieliński, trener Cracovii, przed sobotnim meczem przy ul. Kałuży (godz. 18, relacja na krakow.wyborcza.pl).
- Liczę na to, że Legia zdobędzie mistrzostwo Polski, bo wtedy i ja dostanę medal. Ale na razie myślę tylko o tym, jak ją ograć - zapewnia Tomasz Brzyski, obrońca Cracovii.
Punkt zdobyty w Białymstoku może się przydać Cracovii. Co zostało w głowie po jej meczu z Jagiellonią (0:0)?
W Cracovii liczą, że kryzys mają za sobą. Bezbramkowy remis z Jagiellonią w Białymstoku ma być sygnałem, że drużyna wychodzi na prostą.
To już tradycja - w Wielką Sobotę na stadionie przy ul. Kałuży poświęcono pokarmy.
Piłkarze Cracovii zaliczyli 13. remis w sezonie, ale tym razem nie mogą wybrzydzać. Punkt zdobyty na boisku lidera w Białymstoku to ich mały sukces.
Cracovia zakończy sezon zasadniczy meczami z liderem ekstraklasy i mistrzem Polski. W Wielką Sobotę zagra w Białymstoku z Jagiellonią (godz. 18), a za tydzień podejmie Legię Warszawa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.