Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie meteorologiczne dla Małopolski o możliwości wystąpienia niebezpiecznych zjawisk pogodowych.
Po gwałtownych ulewach, które przeszły w weekend przez Małopolskę, strażacy mieli sporo roboty wypompowując wodę z zalanych domów i piwnic. Woda podmyła też część ulic.
Wbrew pogodzie na długi majowy weekend pod Tatry zjechały tłumy turystów. Zapełniły się Krupówki, gdzie w porze obiadowej i wieczornej trudno znaleźć wolne miejsce w restauracjach i ogródkach. O dziwo, na ulicach panował wzmożony ruch, ale nie tworzyły się korki.
Aż do piątku wieczorem w Krakowie ma padać deszcz. Potem ustanie, ale pogoda w weekend majowy i tak nie będzie nas rozpieszczać.
Prawdziwe oblężenie trwa w Dolinie Chochołowskiej. Piękna, słoneczna pogoda w niedzielę ściągnęła tysiące miłośników krokusów.
W Cracovii liczą na zwycięstwo w niedzielę z Pogonią Szczecin (godz. 15.30) i na to, że mrozy nie wrócą. Bo piłkarze nawet nie mają gdzie trenować w przyzwoitych warunkach.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega, że noc z czwartku na piątek będzie znacznie mroźniejsza niż te ostatnie.
Pierwszy weekend października przywitał turystów piękną, choć wietrzną pogodą. Na tatrzańskich szlakach zrobiło się tłoczno.
W niedzielę przez Małopolskę przetoczyła się burza. W Krakowie po godz. 13 ciężkie chmury całkowicie przesłoniły niebo, zrobiło się ciemno niczym w nocy. Lunął deszcz. Woda zalała piwnice, jezdnie, garaże. Strażacy musieli wypompowywać wodę m.in. z Kraków Areny, Opery Krakowskiej, szpitali, galerii handlowych.
Przez Małopolskę w środowe popołudnie przetoczyła się burza. Nawałnica najwięcej szkód wyrządziła na północy regionu. Piorun poraził siedem osób, jedną śmiertelnie.
Wojewoda małopolski zwrócił się z prośbą do policji, o zwiększenie patroli w regionach najbardziej dotkniętych brakiem prądu. Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego na bieżąco sprawdza sytuację energetyczną przy ujęciach wody pitnej i w szpitalach. Bez prądu jest ciągle ponad 18 tys. mieszkańców Małopolski.
Wczoraj nad miejscowością Bolęcin koło Trzebini przeszła trąba powietrzna, która zerwała sześć dachów i powaliła koło 40 drzew. Burmistrz Trzebini Adam Adamczyk, zwołał dziś sztab kryzysowy, który zastanowi się nad tym w jaki sposób pomóc rodzinom, których domy ucierpiały z powodu żywiołu.
Gęsta mgła sparaliżowała w poniedziałkowy wieczór i we wtorek lotnisko w podkrakowskich Balicach. Z powodu fatalnej widoczności nie wylądowało kilkadziesiąt samolotów, mgła rozwiała się tylko na dwie godziny w okolicach popołudnia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.