ULEWY W POLSCE- RELACJA NA ŻYWO.
Władysław Kosiniak-Kamysz, szef Ministerstwa Obrony Narodowej, przyjechał do Krakowa na odprawę kadry dowódczej 111. Batalionu Lekkiej Piechoty. Późnym wieczorem, po zakończeniu odprawy, spotkał się z dziennikarzami. - Zostały uruchomione wszystkie plany ministra obrony na wypadek sytuacji zagrożenia - zapewnił. Poinformował, że zwiększono liczbę żołnierzy w pełnej gotowości o 1500. - To już jest 4 tysiące żołnierzy gotowych do niesienia pomocy. Około 500 zostało już zaangażowanych w tę pomoc. m.in. w Głuchołazach i Kotlinie Kłodzkiej - wyliczał. Możliwości są jeszcze większe.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Znam kilku wojskowych strażaków, to na jakiejkolwiek akcji byli ostatnio kilka lat temu...
Już od kilku dni trzeba było zwozić wojsko, a nie że ludzie sami workami uszczelniają tamy i wały.
A nie, czekaj, zaraz. Wojsko ma dziś weekend i przed telewizorkiem siedzi w domciu albo z wczasów z Hurgady nie wróciło jeszcze. Bo przecież zarabiają po 10 tys., a to jest tylko za gotowość. Za zrobienie czegokolwiek trzeba dopłacić ekstra.
Twarz katastrofy. Czego się tknie zamienia się w rozpacz? Niezły PR…