Każdy wniosek od wojewody o pomoc, będzie przez nas w trybie pilnym rozpatrywany - obiecał szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz i zdradził, że w związku z sytuacją powodziową już pięć województw poprosiło o pomoc wojska. Na konferencji wicepremierowi towarzyszył wojewoda małopolski, który podkreślił, że w tym regionie najgroźniejsze są podtopienia błyskawiczne.

ULEWY W POLSCE- RELACJA NA ŻYWO.

Władysław Kosiniak-Kamysz, szef Ministerstwa Obrony Narodowej, przyjechał do Krakowa na odprawę kadry dowódczej 111. Batalionu Lekkiej Piechoty. Późnym wieczorem, po zakończeniu odprawy, spotkał się z dziennikarzami. - Zostały uruchomione wszystkie plany ministra obrony na wypadek sytuacji zagrożenia - zapewnił. Poinformował, że zwiększono liczbę żołnierzy w pełnej gotowości o 1500. - To już jest 4 tysiące żołnierzy gotowych do niesienia pomocy. Około 500 zostało już zaangażowanych w tę pomoc. m.in. w Głuchołazach i Kotlinie Kłodzkiej - wyliczał. Możliwości są jeszcze większe.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Paula Skalnicka poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Szkoda że Kościelniak-Amisz nie nawołuje do modlitwy.
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    Cały WOT powinien już od piątku być tam na miejscu. Niech się do czegoś przydadzą.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Główny gadacz i tyle.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Strażaków wojskowych trzeba było wysłać.
    Znam kilku wojskowych strażaków, to na jakiejkolwiek akcji byli ostatnio kilka lat temu...
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Chyba trochę za późno?
    Już od kilku dni trzeba było zwozić wojsko, a nie że ludzie sami workami uszczelniają tamy i wały.
    A nie, czekaj, zaraz. Wojsko ma dziś weekend i przed telewizorkiem siedzi w domciu albo z wczasów z Hurgady nie wróciło jeszcze. Bo przecież zarabiają po 10 tys., a to jest tylko za gotowość. Za zrobienie czegokolwiek trzeba dopłacić ekstra.
    już oceniałe(a)ś
    4
    3
    Tygrysek może wreszcie pokazać, jaki jest dziarski. Nawet rękawy zakasał.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Kosiniak-Amisz jak zwykle z bardzo zatroskaną miną. On innej nie nosi. W końcu premier, nie?
    @Ico.inic
    Twarz katastrofy. Czego się tknie zamienia się w rozpacz? Niezły PR…
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    Jeśli ta powódź skończy się katastrofalnymi stratami, to Kościelniak-Amisz musi się podać do dymisji.
    już oceniałe(a)ś
    1
    4