"Wojna!" - takie hasło jest motywem tegorocznego spotkania z pewną krakowską legendą. Mowa o Tradycyjnym Święcie Rękawki - mieszkańcy Krakowa obchodzą je we wtorek po Świętach Wielkanocnych, na kopcu Krakusa.
Obok tej tradycji mieszkańcy Krakowa nigdy nie przechodzą obojętnie. I to dosłownie - widząc żywą szopkę przy Franciszkańskiej trudno się nie zatrzymać i nie uśmiechnąć. Będzie do kogo - udział w inscenizacji potwierdzili nie tylko odtwórcy ról Świętej Rodziny, ale też Magda Steczkowska i Marek Piekarczyk.
Tradycyjny pochód lajkonika zawsze przyciąga tłumy. Orszak wyrusza tylko raz w roku - w oktawę Bożego Ciała. Lajkonikiem po raz pierwszy będzie Mariusz Glonek, który dumną funkcję odziedziczył po ojcu Zbigniewie.
Baca Stanisław Rychtarczyk to jedna z legend Podhala. Ma 72 lata i od dziecka pasie owce na łąkach pod Tatrami. Po kilkudniowym redyku, czyli przejściu z domu w Groniu na Rusinową Polanę, rozpoczął 42. sezon wypasu owiec na najwyżej w Tatrach położonym terenie pasterskim.
W krakowskich kościołach wystawiane są bożonarodzeniowe szopki. W przeciwieństwie do okresu wielkanocnego, gdy groby Pańskie mają często społeczną i publicystyczną wymowę, podczas Bożego Narodzenia królują aranżacje klasyczne.
Lamy, osiołek, kucyk i rzesze krakowian. Żywa szopka u franciszkanów przyciąga tłumy. Do kiedy można ją odwiedzać?
Dokąd wybrać się na kolędowanie - na Podgórze, do Piwnicy pod Baranami, a może do kościoła pw. Świętego Krzyża? Podpowiadamy, jak muzyką zatrzymać świąteczną atmosferę aż do końca roku.
Tradycyjna żywa szopka stanie przed krakowską bazyliką św. Franciszka z Asyżu już po raz trzydziesty. Odwiedzamy jej mieszkańców w Wigilię, Boże Narodzenie oraz drugi dzień świąt.
Instytut będzie miał na celu zachowanie rodzimej twórczości podhalańskiej, w tym piśmiennictwa ludowego, gawędziarstwa, muzyki, stroju, obrzędów i zwyczajów.
Bukiety - kwietne i zielne, kolorowe i stonowane, awangardowe i tradycyjne. To one już po raz trzynasty będą cieszyć oczy i walczyć o tytuł najpiękniejszego podczas Cudownej Mocy Bukietów. 15 sierpnia w odwiedziny zapraszają podkrakowskie Podstolice.
Smok Wawelski zaprasza na urodziny. Które? Przecież gadów o lata się nie pyta. Chyba że właśnie kończą pół wieku i same chcą się tym pochwalić.
Po dwuletniej przerwie, na krakowskie ulice wyjdzie Lajkonik. Pochód w towarzystwie jego orszaku 23 czerwca.
Wierność tradycji wymaga wielu trudów, a niejednokrotnie nawet poświęceń. Moj jednak musi być wyjątkowy - jak i miłość, którą Orawianie sobie przysięgają.
26 tysięcy energooszczędnych światełek, sople imitujące topnienie lodu, przeszło tysiąc baniek nawiązujących do ornamentów na wawelskich arrasach - 15-metrowy świerk już rozbłysnął na krakowskim Rynku. Uroczystemu zapaleniu choinki towarzyszyły koncerty.
W sobotę 27 listopada na Rynku Głównym w Krakowie światełkami rozbłyśnie największa choinka w mieście.
W Zębie, najwyżej położonej w Polsce miejscowości, po rocznej przerwie spowodowanej pandemią odbyły się Strażackie Śpasy, czyli zawody strażackich sikawek konnych. Na starcie pojawiły się zespoły z różnych regionów Polski oraz dwa zastępy dziecięce z Zębu i Bukowiny Tatrzańskiej.
Od paradnego przejazdu dorożkami rozpoczęła się w Bukowinie Tatrzańskiej - jak mówią organizatorzy, widzowie i sami uczestnicy imprezy - najdłuższa noc roku. W czwartek uroczyście rozpoczął się 55. Konkurs Gawędziarzy, Instrumentalistów, Śpiewaków, Drużbów i Starostów Weselnych - Sabałowe Bajania.
Po kilku godzinach pokazów - tańców, śpiewów, wiązania gorsetu i kierpców oraz ścielenia łóżka - górale wybrali swoją miss. Tegoroczną Nośwarniyjsą Górolecką została Natalia Karciarz z Białego Dunajca.
Kilkadziesiąt wysokich, oheblowanych pni drzew z pozostawionym zielonym wierzchołkiem od początku maja zdobiło miejscowości na Orawie. To tzw. moje - stawiają je kawalerowie przed domami dziewczyn. W Zielone Świątki mija termin udzielenia odpowiedzi, czy zaloty zostały przyjęte.
Psociły, harcowały, polewały wodą, zatrzymywały samochody i obrzucały słomą - mimo pandemii w wielkanocny poniedziałek Śmiguśne Dziady znów opanowały ulice Dobrej koło Limanowej. Z radosną tradycją wiąże się jednak krwawa legenda.
Wszyscy wiemy, jak ważna jest dla tożsamości miasta. Każdy coś u niej kupował, spotykał ją. Ale czy wiemy, jak wyglądała? Muzeum Krakowa ogłasza konkurs na projekt rzeźby krakowskiej przekupki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.