Ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego pomagali podczas akcji wydobycia z jaskini w Turcji 40-letniego amerykańskiego speleologa, który utknął na głębokości ok. 1000 m. We wtorek udało się wyciągnąć go na powierzchnię.
Jest duża różnica między wspinaniem powierzchniowym i działalnością jaskiniową. Na powierzchni większą rolę odgrywają osobiste ambicje.
Polskim speleologom, którzy utknęli w jaskini Lamprechtsofen w Austrii, udało się wydostać na powierzchnię ziemi. Są zdrowi, mają jedynie objawy lekkiej hipotermii.
Austriackim ratownikom udało się nawiązać kontakt z polskimi speleologami, którzy utknęli w jaskini Lamprechtsofen. Wszyscy uczestnicy wyprawy badawczej żyją, są jednak w lekkiej hipotermii. Ratownicy przedstawili trzy scenariusze akcji ratunkowej.
Ratownicy TOPR polecieli śmigłowcem w rejon Jaskini Wielkiej Litworowej, która wchodzi w skład systemu Jaskini Wielkiej Śnieżnej w Tatrach, by odszukać dwóch grotołazów. O wyznaczonej godzinie nie zgłosili wyjścia.
Ratownicy powoli posuwają się w stronę uwięzionych grotołazów. Plany może pokrzyżować pogoda.
Trwa akcja ratownicza w Jaskini Wielkiej Śnieżnej, gdzie dwóch grotołazów penetrujących jaskinie zostało odciętych przez wodę. Do grupy poszukującej dołączyli ratownicy z sekcji alpinistycznej bytomskiej stacji Ratownictwa Górniczego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.