W kolejnych latach górale muszą nastawić się na coraz częstsze i znacznie bardziej niszczycielskie katastrofy naturalne. Przyczyny tkwią nie tylko w zmianach klimatycznych, ale także w nadmiernej wycince podhalańskich lasów.
Nagłe ocieplenie i padający deszcz sprawiają, ze śnieg szybko topnieje, za to podnosi się stan wód w rzekach na Podhalu. Zalewane są piwnice posesji, a w Białym Dunajcu na osiedlu Gile osunął się fragment drogi. Kłopoty miał również skoczek narciarski Dawid Kubacki, który o sytuacji poinformował w mediach społecznościowych.
"Uwaga, dziś (31.08) i jutro intensywne opady deszczu. Możliwe gwałtowne wezbrania rzek. Przygotuj się na ewentualne podtopienia" - SMS-y tej treści otrzymali dzisiaj rano mieszkańcy Małopolski. Najwyższy stopień ostrzeżenia przed intensywnym deszczem Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla południowych powiatów Małopolski i Śląska.
Autorzy ekspertyzy, przygotowanej na zlecenie Koalicji Żywa Ziemia i Fundacji im. Heinricha Bölla, ostrzegają, że bez gruntownej reformy, kłopoty polskich rolników będą się w najbliższych dekadach pogłębiać.
Dodatkowa pomoc dla poszkodowanych w ostatnich nawałnicach, m.in. w Małopolsce. PFRON wypłaci osobom niepełnosprawnym dodatkowe świadczenia na rehabilitację oraz naprawę sprzętu.
Po ulewnych deszczach w sobotę i niedzielę noc minęła nieco spokojniej. Strażacy interweniowali 12 razy. Najtrudniejsza sytuacja jest w powiatach bocheńskim, limanowskim i myślenickim.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.