Słowacja. Prawie dziewięciokilometrowa ścieżka rowerowa poprowadzi od przystanku Tatrzańska Kotlina - Czarda starą leśną drogą i leśną ścieżką do przystanku Flak, a następnie wzdłuż Drogi Wolności przez Tatrzańskie Matlary do Tatrzańskiej Łomnicy.
Automatyczny licznik rowerowy, proste urządzenie zamontowane w jezdni, wytrąca argumenty różnej maści demagogom, krzyczącym o braku rowerzystów na ścieżce, która ma zostać zlikwidowana - pisze w liście do redakcji Michał Czarkowski.
Za kilka dni miasto zlikwiduje drogę dla rowerów na ul. Grzegórzeckiej. Powodem mają być korki tramwajowe tworzone przez cyklistów. Tymczasem aktywiści pokazali film, na którym żadnych korków nie widać.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.