W Ukrainie też grają w piłkę, ale na mecze międzypaństwowe trzeba jeździć w gości. W czwartek Dynamo Kijów zagra z AEK Larnaka na stadionie Cracovii (faza grupowa Ligi Europy, godz. 21).
- Takie mecze trenerom i nam, zarządowi, dają do myślenia. Zawodnicy mogli się sprawdzić na tle rywala ze średnio-wysokiej europejskiej półki - jeszcze w Malmö, po porażce Cracovii w Lidze Europy, porozmawialiśmy z jej prezesem Januszem Filipiakiem.
- Mieliśmy za mało argumentów, by wygrać - przyznaje Michał Probierz, trener Cracovii, po porażce z Malmoe FF w I rundzie el. Ligi Europy.
"Nie będzie łatwo, ale wygramy" - rzucił Janusz Filipiak, prezes Cracovii, kiedy jego drużyna straciła gola już w 1. min meczu el. Ligi Europy z Malmoe FF. Potem jednak straciła jeszcze jednego. I nie potrafiła na niego odpowiedzieć.
- Kiedy mówię, skąd jestem, często słyszę w odpowiedzi: "ach, tak, tak, Polacy... Dach mi ostatnio naprawili" - rozmawiamy z dr Katarzyną Herd, etnolożką z Uniwersytetu w Lund, Polką mieszkająca w Malmoe. O piłce nożnej i nie tylko.
Cracovia zagra w czwartek w miejscu, gdzie do dziś wspomina się "mecz na śniegu" przeciwko... Wiśle.
Cracovia jeszcze nie wygrała meczu w eliminacjach Ligi Europy, choć próbowała cztery razy. W czwartek w Malmoe - mieście rowerów, pomieszanych kultur i Zlatana Ibrahimovicia - też będzie jej trudno.
Jon Dahl Tomasson, legenda duńskiej piłki i trener szwedzkiego Malmoe FF, zapewnia, że odrobił zadanie przed czwartkowym meczem w I rundzie eliminacji Ligi Europy. I że o Cracovii wie dużo.
Cracovia poznała rywala w I rundzie el. do Ligi Europy. 27 sierpnia zagra na wyjeździe z Malmo FF, liderem szwedzkiej ekstraklasy. - Mamy zgraną drużynę, możemy awansować - twierdzi w rozmowie z "Wyborczą" Janusz Filipiak, prezes krakowskiego klubu.
- Na możemy się skupić tylko na obronie - przestrzega Michał Probierz, trener Cracovii, przed rewanżowym meczem I rundy Ligi Europy Cracovii z DAC Dunajska Streda (czwartek, godz. 19). Tymczasem wicemistrzowie Słowacji wyglądają na pewnych siebie. Odgrażają się: - Niech lepiej gospodarze się boją.
- Wiedzieliśmy, że rywal się przed nami nie położy. Ale w rewanżu musimy zagrać lepiej - podkreśla Michał Probierz, trener Cracovii, po remisie z DAC Dunajską Stredą.
- Nie ma co się załamywać. Wszystko ciągle jest w naszych nogach - uśmiecha się Janusz Gol, kapitan Cracovii. W Dunajskiej Stredzie krakowianie zremisowali z DAC 1:1.
Kibice na trybunach wymieniali się polsko-węgierskimi gestami przyjaźni, a piłkarze obu drużyn zdobyli po golu. W meczu 1. rundy eliminacji Ligi Europy Cracovia zremisowała z DAC w Dunajskiej Stredzie 1:1.
Skoro na trybunach rozsiadł się Viktor Orban, a 10 tys. kibiców wypina pierś do węgierskiego hymnu, to znak, że jesteśmy na Słowacji. W Dunajskiej Stredzie.
Cracovia pojechała na Słowację, by zmierzyć się z węgierskim rywalem (mecz z DAC Dunajska Streda dziś o godz. 20.30). To jej drugie w historii podejście do Ligi Europy.
Na oficjalny trening Cracovii przed meczem w Dunajskiej Stredzie weszło kilkudziesięciu kibiców z Krakowa. Postanowili wykrzyczeć, że w czwartek "liczy się tylko zwycięstwo". - Otoczka jest wyjątkowa - mówią w krakowskim klubie.
- Co mogę powiedzieć o rywalu Cracovii? Że właściciel to kumpel premiera Orbana. Że dla Węgrów żyjących na Słowacji jest symbolem. I że ma imponującą bazę treningową - rozmawiamy z Dario Kristo, który grał w DAC Dunajska Streda.
Piłkarze Cracovii nie dali rady rosyjskiemu zespołowi. Przegrali po bramce w 35. minucie.
Cracovia przed startem sezonu ma sporo komfortu, ale pytań o kształt drużyny jest kilka. - Niepewnie wygląda sytuacja w ataku, tam na dobrą sprawę trwa kolejna przebudowa - zauważa Andrzej Mikołajczyk, legenda Cracovii.
Cracovia dalej się wzmacnia. Nowym zawodnikiem drużyny z ul. Kałuży został obrońca David Jablonsky. Podpisał z klubem trzyletni kontrakt.
Zwycięzca dwumeczu Cracovia-Dunajska Streda w II rundzie eliminacji Ligi Europy zmierzy się z Atromitosem Ateny, czwartym zespołem ligi greckiej poprzedniego sezonu.
FC DAC 1904 Dunajska Streda rywalem Cracovii w pierwszej rundzie eliminacji do Ligi Europy. Mecze zostaną rozegrane 11 i 18 lipca. Pierwszy w Krakowie, drugi na Słowacji.
Cracovia przegrała 1:2 ze Skendiją Tetowo i odpadła z europejskich pucharów.
Cracovia odpadła w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Europy. - Skendija był zespołem lepszym i musimy to potraktować jako lelcję przed ligą - przyznaje Cetnarski.
Gibraltar wystawił do pierwszej rundy eliminacyjnej europejskich pucharów dwie drużyny. Obie awansowały do kolejnej fazy. Polska również miała w pierwszej rundzie dwóch przedstawicieli, ale tylko Zagłębie Lubin gra dalej. Cracovia skompromitowała się przegrywając dwa mecze z macedońską Skendiją Tetowo.
- Czy zamierzamy świętować? Nie ma na to zbyt wiele czasu, bo już niedługo czeka nas mecz drugiej rundy - mówi trener Skendiji Tetowo, która wyeliminowała Cracovię z Ligi Europy.
- To my zawiedliśmy - tak Jakub Wójcicki komentuje przed kamerą klubowej telewizji porażkę ze Skendiją Tetowo.
- Jeśli w rewanżu szybko strzelimy bramkę, to wszystko będzie jeszcze możliwe - mówi Erik Jendriszek, napastnik Cracovii, po porażce ze Skendiją Tetowo 0:2.
- Jeśli przegramy, świat się nie skończy, ale nie bierzemy tego pod uwagę. A z powodu Bartosza Kapustki zostałem nawet kibicem reprezentacji Polski - mówi Bruno Akrapović, trener Skendiji Tetowo, rywala Cracovii w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Europy.
We wtorek Cracovia po raz ostatni trenowała w Krakowie przed wylotem na mecz ze Skendiją Tetowo. - Każdy z nas marzył o grze w Lidze Europy - mówi Mateusz Cetnarski, pomocnik krakowian.
- Jesteśmy sprężeni i przygotowani na to, że czeka nas ciężki bój - zapowiada Jacek Zieliński, trener Cracovii. W czwartek jego zespół zagra w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Europy z macedońską Skendiją Tetowo.
Neftczi Baku z Azerbejdżanu lub Balzan FC z Malty - jeden z tych zespołów będzie przeciwnikiem Cracovii w drugiej rundzie eliminacji Ligi Europy. Najpierw zespół Jacka Zielińskiego musi jednak wyeliminować FK Skendija Tetowo z Macedonii.
Po raz trzeci z rzędu Standardowi Liege nie udało się wygrać w święta Bożego Narodzenia. Tym razem rywale Wisły w 1/16 Ligi Europy przegrali z KV Kortrijk 0:2.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.