Konkursy na stanowiska dyrektorskie są niestety całkowitym zaprzeczeniem idei dialogu między środowiskiem artystycznym, twórcami, zespołami aktorskimi i publicznością - piszą w wydanym we wtorek oświadczeniu Paweł Miśkiewicz i Iga Gańczarczyk, kandydaci na stanowisko dyrektora Narodowego Starego Teatru w Krakowie.
Ostatni spektakl Jana Klaty w Starym Teatrze jest mroczny i przykry. Chochola niemoc, chocholi taniec panują w nim od początku.
Pierwszy spektakl: "Balladyna". Zmiany organizacyjne: samochody hybrydowe. Pomysł na poprawę finansów: granty europejskie i majątki zapisywane w testamentach przez oddanych widzów. Tak wygląda program ministerialnego kandydata na dyrektora Starego Teatru.
Aktorzy Narodowego Starego Teatru po premierze "Wesela" odczytali oświadczenie. Powiedzieli też, że poprosili o spotkanie z ministrem kultury Piotrem Glińskim. Ma do niego dojść 18 maja.
Kadencja Jana Klaty w Teatrze Starym to niezaprzeczalny sukces. Ale hejt na nowego dyrektora chyba przedwczesny...
Dyrektor Starego Teatru nie musi być ani sympatyczny, ani dobry. Powinien być wybitną osobowością teatralną. Ale takich graczy "dobra zmiana" na stanie nie ma.
- Do końca tego sezonu teatralnego nie ma już biletów na spektakl "Wesele" w reżyserii Jana Klaty - informuje Anna Hruszka, kierowniczka działu promocji Starego Teatru. W związku z ogromnym zainteresowaniem teatr przygotuje w piątek transmisję na żywo premierowego spektaklu. Niestety tylko dla 80 osób.
- Minister Gliński ma na sumieniu kolejny teatr. Tym razem jest to Stary Teatr - tak Jan Klata skomentował wtorkową decyzję komisji konkursowej, która na stanowisko dyrektora rekomendowała Marka Mikosa. Reżyser zapowiedział, że "Wesele", które w piątek będzie miało premierę, to ostatni jego spektakl w Starym.
Środowisko artystyczne Krakowa w szoku po przegranej Jana Klaty w konkursie na stanowisko dyrektora Narodowego Starego Teatru. Reżyserka Monika Strzępka mocno komentuje: Temu teatrowi napluto w twarz.
W Starym stypa. Klata nie będzie szefował jednej z najważniejszych scen w Polsce. Aktorzy i pracownicy teatru są w szoku. Środowisko teatralne również. Nowym dyrektorem zostanie Marek Mikos, dyrektorem artystycznym ma być bliżej w Krakowie nieznany Michał Gieleta.
Wiemy, kto będzie konkurował z Janem Klatą o stanowisko dyrektora Starego Teatru. Ministerstwo Kultury oprócz nazwisk kandydatów podało też skład komisji, która zdecyduje o tym, kto pokieruje jedną z najważniejszych polskich scen.
Koniec z Kopciuszkiem, który gubi pantofelek i czeka na księcia, który przycwałuje na białym koniu, by uratować cud-dziewczynę ciemiężoną przez przyrodnie siostry i macochę.
Spektakl jest krótki, energetyczny i ironiczny. Wygląda jak wzorowa realizacja zadania: jak mówić o trudnych sprawach bez patosu. Patosu nie ma, trudne sprawy są, "Głód" trafia jednak obok celu.
Kosmos w spektaklu Krzysztofa Garbaczewskiego jest nie tylko metaforyczny, ale i jak najbardziej prawdziwy (w sposób teatralny oczywiście). Nad tylną częścią widowni zawisły białe planety, bliżej sceny - pas czarnych asteroidów.
Chińczycy oglądali już u siebie spektakle Warlikowskiego, Lupy i Jarzyny. Narodowy Stary Teatr gości za Wielkim Murem w tym roku po raz pierwszy i pokaże "Króla Leara" w reżyserii Jana Klaty.
Stary Teatr po raz pierwszy pokaże swoje spektakle w Chinach! "Wroga ludu" i "Króla Leara". Oba opowiadają o władzy, intrygach, nieprawidłowościach i nadużyciach rządzących. Przynajmniej jeden z nich może wzbudzić kontrowersje. Jak spektakle odbiorą Chińczycy?
Brawa, śmiechy, sala nabita do ostatniego miejsca na schodach - przedpremierowy pokaz pierwszego odcinka serialu Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego był udanym zakończeniem sezonu w Starym Teatrze.
- Wcześniejsze władze też stosowały różne, miększe niż PiS, formy cenzurowania. Tu nie dały dotacji, tam postraszyły dyrektora. Przez 25 lat polska sztuka nie potrafiła wybić się na niepodległość. Dziś ze słabości instytucji kulturalnych w Polsce korzystają różne ośrodki władzy. Rozmowa z reżyserami Moniką Strzępką i Pawłem Demirskim.
Co można robić w teatrze poza oglądaniem przedstawień? Okazuje się, że całkiem sporo, przynajmniej w czasie "Długiego obiegu" całodobowej akcji w Starym Teatrze.
Jan Klata nie miał najlepszej intuicji, rzucając Tianowi Gebingowi hasło ?Dekalog?. To, co powstało na Scenie Kameralnej Starego Teatru, nie mówi o Dekalogu nic nowego. Starego zresztą też nie.
Jak zostać aktorem? W jaki sposób powiedzieć: "Jestem bogiem"? Co kryje się za sceną? Narodowy Stary Teatr szykuje się do eksperymentu pod nazwą "Długi Obieg".
Zmiana na stanowisku rektora w krakowskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej. Prof. Ewę Kutryś po dwóch kadencjach zastąpi dotychczasowa prorektor i znana aktorka prof. Dorota Segda.
Kalina Jędrusik wołała do słuchawki w pamiętnej i namiętnej piosence: "Nie opuszczaj przewodu" i "To nie międzymiastowa! To międzyludzka!". O tej międzyludzkiej pragnie mówić Michał Buszewicz w "Książce telefonicznej".
Dobry aktor zagra nawet książkę telefoniczną - mawia się w środowisku teatralnym. Spektaklem ?Książka telefoniczna? w Starym Teatrze zamierza to udowodnić Michał Buszewicz. Premiera już w sobotę.
Ministerstwo Kultury zapowiada gospodarcze wizyty w podległych jej teatrach i rezygnuje z oglądania zapisów spektakli, o których przesłanie prosił Stary Teatr w Krakowie.
?Ministerstwo Kultury nie planuje zmian na stanowiskach kierowniczych Narodowych Instytucji Kultury niewynikających z końca kontraktów podpisanych przez dyrektorów tych instytucji? - poinformowała podsekretarz stanu w MKiDN Wanda Zwinogrodzka. Oznacza to, że przynajmniej na razie dyrektor Starego Teatru Jan Klata zachowa swoje stanowisko.
Stary Teatr i Instytut Książki w Krakowie pod lupą Ministerstwa Kultury. Nagrania spektakli wystawianych w teatrze trafiły do ministerstwa. Natomiast w Instytucie Książki od miesiąca trwa kontrola.
W najbliższych miesiącach zapadną decyzje, czy dyrektorzy trzech krakowskich teatrów: Starego Teatru, Teatru im. Juliusza Słowackiego i Teatru Ludowego stracą pracę.
Jeżeli Konstantin Bogomołow chciał zaskoczyć widzów i zmusić ich do uwagi, to mu się udało. ?Płatonow? wciąga, a reżyser wciąż podsuwa nowe powody do zdziwienia.
Wicepremier i minister kultury Piotr Gliński pojawił się na sobotniej premierze ?Płatonowa? w krakowskim Starym Teatrze. Po spektaklu spotkał się z dyrektorem Janem Klatą, aktorami i przedstawicielami związków zawodowych.
Po tym gdy Ministerstwo Kultury zleciło recenzję ze wszystkich spektakli granych w Starym Teatrze w Krakowie, minister Piotr Gliński postanowił osobiście obejrzeć premierowego "Płatonowa" w reżyserii Konstantina Bogomołowa. Może być gorąco, bo reżyser w rolach męskich obsadził kobiety, a w kobiecych mężczyzn. Czy taka zamiana spodoba się ministrowi?
?Gazeta Polska Codziennie? opublikowała list do ministra kultury w sprawie odwołania Jana Klaty z funkcji dyrektora Narodowego Starego Teatru w Krakowie. Apel podpisało 99 osób związanych z mediami, nauką i środowiskiem artystycznym.
W trybie pilnym Ministerstwo Kultury zażądało od Starego Teatru w Krakowie dostarczenia zarejestrowanych na wideo wszystkich spektakli pozostających w repertuarze. Nowo zatrudniony doradca ministra Piotra Glińskiego dokona teraz ?recenzji strony artystycznej".
Narodowy Stary Teatr bardziej prawicowy? Wanda Zwinogrodzka nieoficjalnie wskazywana jest jako osoba, która ma nadzorować m.in. działalność teatrów w resorcie kultury.
Na Facebooku powstała grupa ?Tak dla Jana Klaty w Narodowym Starym Teatrze?. Jej założyciele zamierzają zorganizować manifestację, napisać list do ministra kultury w obronie dyrektora Starego Teatru. Nie zgadzają się na odwołanie go z przyczyn politycznych i ideologicznych.
Wszystko rozgrywa się zgodnie z przewidywaniami. Ledwo co umilkły brawa, ledwo obeschły łzy wzruszenia, ledwo prezes Kaczyński zmienił obowiązującą wersję hymnu ?Boże, coś Polskę?, a już rusza do boju kontrrewolucja kulturalna. Cwałuje pod biało-czerwonym sztandarem, świadoma tego, co słuszne i z ducha narodowe, a co obce, wstrętne, plugawe, nie nasze.
Prawica rozpoczyna akcję odbijania instytucji kultury. Jako pierwszy na celowniku znalazł się Jan Klata, dyrektor Starego Teatru w Krakowie. Prawicowi działacze zbierają podpisy pod petycją o jego odwołanie. Publicysta Janusz Majcherek przewiduje, że to początek skoku prawicy na instytucje kultury, a następną będzie Polski Instytut Sztuki Filmowej.
Grupa krakowskich prawicowych działaczy zbiera podpisy za odwołaniem dyrektora Starego Teatru w Krakowie Jana Klaty. Organizatorzy akcji nie ukrywają, że to dopiero początek odzyskiwania instytucji kultury w całym kraju. Podobnych zmian ma być więcej.
Krystian Lupa wie, że może pracować w każdym teatrze w Polsce, ale nie w każdym teatrze w Polsce może z dyrektora robić swoją pacynkę.... - Rozmowa z Janem Klatą, dyrektorem Narodowego Starego Teatru w Krakowie.
Są spektakle dobre i złe. Rzadko kiedy ogląda się takie, które są zwyczajnie ważne. Takim może okazać się ?Wróg ludu? Henryka Ibsena w reżyserii Jana Klaty.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.