Oto zapis ponad dwóch godzin rozmów telefonicznych z 2009 roku Daniela Obajtka, ówczesnego wójta Pcimia, z pracownikiem TT Plast.
Daniel Obajtek jako wójt Pcimia chciał wykończyć firmę swojego wuja, u którego wcześniej pracował. Kierował z tylnego siedzenia konkurencyjną spółką, choć jako samorządowiec nie mógł tego robić, a potem skłamał w tej sprawie przed sądem. Dowodzą tego nagrania rozmów Obajtka, które ma "Wyborcza".
Zmień swoje życie już dziś" - takim sloganem portal "orlen.pw" miał namawiać do inwestowania w udziały spółki PKN ORLEN. Okazuje się, że to fejkowa strona wyłudzająca wrażliwe dane. Państwowa firma już podjęła kroki prawne w tej sprawie. To nie pierwszy raz, kiedy oszuści próbują wyłudzić pieniądze, podszywając się pod tę spółkę.
Otwarcie sprzyjająca PiS była burmistrz Rabki-Zdroju Ewa Przybyło po przegranych wyborach znalazła zajęcie w spółkach samorządowych i państwowym Orlenie. Wcześniej zadbała o rodzinę.
Zapewnia, że nie będzie redagował gazet, ale dziennikarze mu nie wierzą. W Pcimu Obajtek to jednak nie symbol ataku PiS na media, ale wspaniały gospodarz, co lampy postawił.
W redakcjach "Dziennika Polskiego" i "Gazety Krakowskiej" od wczoraj panują minorowe nastroje. Po przejęciu gazet przez państwowy Orlen dziennikarze, fotoreporterzy i redaktorzy zastanawiają się, czy odejść z pracy. Nie chcą być cenzurowani przez polityków PiS.
Markety Intermarche sprzedawały płyn do dezynfekcji rąk marki Orlen ze znaczną przebitką cenową - nawet 139 zł za 5-litrowy baniak. Po tym, jak koncern, na którego stacjach benzynowych płynu wciąż brakuje, zagroził wstrzymaniem dostaw, sieć zdjęła go z półek i przeprosiła.
W weekend "Wyborcza" sprawdziła łącznie kilkadziesiąt stacji benzynowych w całej Małopolsce. Nigdzie nie znaleźliśmy płynu do dezynfekcji rąk PKN Orlen. Jak donoszą nasi czytelnicy, kupić go za to można w supermarketach za horrendalną cenę. Władze koncernu stanowczo potępiają takie zachowania.
Nasi reporterzy sprawdzali od soboty do poniedziałku kilkadziesiąt stacji benzynowych Orlenu w całej Małopolsce. Na żadnej z nich pracownicy nie potrafili powiedzieć, kiedy będzie nowa dostawa płynu do dezynfekcji rąk.
Na początku kwietnia w zakładzie Orlen w Trzebini ruszy produkcja płynu dezynfekującego. Małopolski zakład skupi się na wytworzeniu preparatu do odkażania powierzchni, w Jedliczach nadal będzie powstawał płyn do rąk.
W Trzebini powstanie pierwsza w Polsce, a druga w Europie instalacja produkująca glikol znajdujący się m.in. w e-papierosach. 300 milionów na budowę wyłożył PKN Orlen.
Poseł Marek Sowa chce złożyć zawiadomienie do CBA o zbadanie oświadczeń majątkowych prezesa Orlenu Daniela Obajtka. - W ciągu dwóch lat wzbogacił się o ponad milion złotych i nie wynika to z oświadczeń - twierdzi poseł Nowoczesnej
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.