W tej robocie nie ma pieniędzy, nie ma też prestiżu, dzieci wstydzą się mówić, kim jestem, a teraz jeszcze mogę stracić pracę - mówi krakowski listonosz z 30-letnim stażem. Pocztowcy zapowiadają na 16 maja dwugodzinny strajk ostrzegawczy.
Zarząd Poczty Polskiej negocjuje ze związkowcami zgodę na zwolnienia grupowe. Z danych Związku Zawodowego Pracowników Poczty wynika, że liczba etatów ma zmniejszyć się z około 63 tysięcy do 50 tys. - To są redukcje, które sparaliżują pracę. A tej wciąż przybywa. Rejony, które musimy obsługiwać, są ogromne. W niektórych częściach kraju listonosz musi pokonywać dziennie ponad 120 km. Przecież Polska się buduje. Tylko w ubiegłym roku przybyło nam 230 tysięcy nowych adresów, do których doręczamy listy czy przesyłki. Jak mamy to robić w okrojonym składzie? - pyta Robert Czyż, przewodniczący ZZPP.
Wszystkie komentarze
Wasze pieniądze zasiliły konta ludzi niezwiązanych z podstawową działalnością poczty. Przykłady: wynajmowanie za bezcen pomieszczeń na biura poselskie i inne takie, salon książek "wyklętych", zatrudnianie polityczne a nie merytoryczne, rozdęte struktury nieoperacyjne, wyrzucanie z roboty niepolitycznych fachowców- patrz np. dyrektor od informatyki bo coś tam coś tam przy wyborach kopertowych.
No i takie kwiatki jak nieszczęsne wybory kopertowe gdzie na tym durnowatym projekcie zarobili wszyscy z wyjątkiem Poczty. Dlaczego? A no popatrzcie na ówczesne roszady personalne "dowódców". I GDZIE BYŁ WASZ PIERDYLIARD ZWIĄZKÓW WTEDY ?
Zapłaci za to mój sympatyczny wiejski listonosz.
Miski dla psów są akurat ok.
I czemu ten listonosz jest winny?
Temu, że siedział cicho, że jego Solidarność siedziała cicho.
problem w tym że te przesyłki to paczki, których od dawna praktycznie nikt nie wysyła pocztą - tej zostają listy, których liczba dramatycznie maleje. A gdy wejdą elektroniczne przesyłki polecone to będzie dla poczty ostatni gwóźdź do trumny.
pogratulować bosom poczty, podobnież to największe tuzy biznesu, mam wrażenie, że każdemu pokolei, którt zasiadał w fotelu prezesa przyświecało motto "co by tu jeszcze spier..... drodzy Panowie"
Przez lata kolejnych rządów zmieniła się w kościelno-nacjonalistyczny stragan, w którym miejsce godła zajął krzyż.
Smutne.
Poczta stracila twarz juz dawno. Jak zaczela robic bazar ze swoich placowek...
Co trzeba zmienić aby się przystosować.
Pewnie znajomość języków byłaby do tego niezbędna, bo nie mam pewności czy jest w Krakowie jakiś profesor albo chociaż doktor od tych spraw.
Ahahahha dobre. Kursa odpada, bo ona tylko z Majcherkiem i Flisem. Może translatora użyją?
Zlikwidowac urzedy pocztowe bo to tylko koszt. Ludzie musza nauczyc sie placic rachunki w internecie. Listow i tak juz nie ma. Znaczki mozna kupic przez internet lbo w punktach odbioru/nadania przesylek przy sklepach spozywczych ktore dostalyby prowizje od nadanej/wydanej przesylki. W Danii urzedow pocztowych nie ma juz od ponad 10 lat.
W innych krajach się dopłaca bez tła politycznego że to ich wina, a my będziemy zarabiać.
Poczta Polska jest jak komunikacja miejska ... jest potrzeba niezależnie od kosztów.
No ale teraz porozmawiajmy gdzie generowane są koszty...
Za zachodnią miedzą Deutsche Bundespost została sprywatyzowana i sprzedana DHL-owi. Wyobraź sobie jakie wycie byłoby słychać jakby Inpost ogłosił, że przejmuje udziały w PP :)
jest odwrotnie - to DHL został założony przez niemiecką pocztę, która do dziś ma w nim udziały, dzięki czemu może uszczknąć spory kawałek rynku przesyłek kurierskich. Polska poczta mogłaby zrobić to samo, były nawet próby (Pocztex) ale wyszło jak zawsze...
w UK dawno temu wydzielono urzędy pocztowe (Post Office) z poczty (Royal Mail), ich prowadzenie przejęli ajenci, a mieszczą się często w osiedlowym lub wiejskim sklepie.
I połowa robotników na bruk . Świętej Pamięci Andrzej Lepper dobrze mówił o tym szkodniki. Precz z nim !
Z najnowszego raportu KGHM wynika, że spółka odnotowała 3,7 mld - MILIARDA! - zł straty. Jeden z największych producentów miedzi i srebra na świecie, kura znosząca złote jaja za rządów PiS zanotował gigantyczną stratę!
to tylko potwierdza co napisałem
jasne lepiej utrzymywać nierentowne zakłady z naszych podatków vide górnictwo zamiast te pieniądze inwestować w rozwój.
Pewnie jeszcze nie znamy wszystkich transferów z Orlenu.
nie chodzi o to żeby poczta przynosiła zysk, w dzisiejszych realiach to niemożliwe, ale żeby zapewniała podstawowe usługi po przystępnych cenach.
Wiadomości od dowództwa dojdą po 2 tygodniach - jako awizo.
akurat skończy sie wojna
Nie wypada obśmiewać ludzi, ich problemów zdrowotnych.
ale kartę powołania doręczą ci na czas, zobaczysz
nieeee, to działanie typu "wali nam się chałupa na łeb, więc kupmy nowe firanki, żeby było nowocześnie"
żaden prezes do niczego niższego niż 7-ka albo s-klasa nie wsiądzie. Prezesowski tyłek by się odparzył od siedzenia na czymś gorszym niż na bydlęcej skórze.