Strajk Kobiet. Choć niedziela miała być dniem na nabranie sił, w Krakowie szykuje się kolejny protest przeciwko orzeczeniu TK. Krakowski Strajk Studencki zbierze się o godz. 16 pod Collegium Novum UJ.
Wydarzenie organizowane jest przez Studencki Komitet Strajkowy jednoczący studentów różnych krakowskich uczelni wyższych. Jak tłumaczą organizatorzy, niedzielny protest skierowany będzie przede wszystkim przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego zaostrzającemu polskie prawo aborcyjne. Ale nie tylko.
- Walczymy o prawa kobiet i wszystkich osób dotkniętych krzywdzącą działalnością rządzących - mówią. - Jako studentki i studenci protestujemy przeciwko próbom ograniczana wolności uczelni wyższych podejmowanych przez ministra szkolnictwa wyższego pana Czarnka.
Wszystkie komentarze
"lawina bieg od tego zmienia po jakich toczy się kamieniach"
Rozumiem, że studenci Uniwersytetu w pełni popierają ten kompletnie absurdalny postulat, co oznacza, że studentom, po prostu, brakuje rozumu.
Orzeczenie TK jest orzeczeniem TK, a nie prywatnym oświadczeniem pani prezes, ponieważ to orzeczenie zostało podjęte w pełnym składzie TK, czyli przez wszystkich sędziów TK.
Ponadto, każda instytucja w naszym kraju, w tym sady, uznawają orzeczenia TK bez żadnych problemów, więc nie bardzo rozumiem dlaczego akurat to orzeczenie TK ma być nie uznawane przez polskie sądy.
Tym bardziej, że poprzednie orzeczenia w TK w s sprawie przerywania ciąży, już za kadencji Zola i Rzeplińskiego, wskazywały, że zgodnie z art. 38 Konstytucji, że państwo polskie chroni życie dziecka od poczęcia do naturalnej śmierci.
W końcu informuję, że prezesa TK nie można zdymisjonować, a brak wiedzy w tej sprawie jest niebywałą kompromitacją studentów Uniwersytetu.
Tzw prezesa tk mozna wuwiezc na taczkach.
pod warunkiem, ze TK nie jest Towarzystwem Kawowym.
O czym ty człowieku paplasz? mgr Przyłębska towarzyskie odkrycie Rajmundowicza Kaczenki nie jest legalnie wybrana.
Prawo nie jest nie do zmiany , pamiętaj trollu
Uznają a nie uznawaja. Uznawaj sobie co chcesz ale faktom nie da się zaprzeczyć. Przylebska czy jak tam jej jest to kucharka kaczynskiego i nic tego nie zmieni. A danie które u niej zamówił smierdzi.