W porównaniu do mieszkańców innych miast krakowianie uważają, że ich miasto jest najmniej zielone. Co więcej, 10 lat wcześniej byli w tym względzie mniej pesymistyczni. To jedno z największych zaskoczeń naszego sondażu, bo przecież Zarząd Zieleni Miejskiej działa wyjątkowo prężnie: powstają parki kieszonkowe, łąki kwietne, nowe zieleńce.

Z pozoru odczucia krakowian nie są takie złe. 65 proc. uważa miasto za „raczej zielone” (tak myśli aż 78 proc. najstarszych krakowian). Najmniej zadowoleni są ci, którzy mieszkają w Krakowie mniej niż 20 lat, a także osoby w wieku 25-40 lat mające dzieci. Czyżby młodzi rodzice, którzy przyjechali do Krakowa na studia, zostali w mieście i tu założyli rodziny? I mają porównanie z mniejszymi miejscowościami lub swoimi bardziej zielonymi miastami?

15 grudnia o godz. 16.30 w naszej warszawskiej siedzibie na Czerskiej 8/10 odbędzie się debata samorządowców i ekspertów pt.: Przystanek Miasto - koniec złotej ery polskich miast? Omówimy na niej wyniki naszych badań. Rejestarcja na spotkanie: przystanekmiasto.evenea.pl lub telefonicznie: 22 555 54 55.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Betonowy Jacek to i betonowy Kraków. Trzeba prezydenta wymienić to i Kraków się zazieleni. proste
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    Betonowa pustynia - fakt i to jeszcze pełna smogu, ale w materiale obok czytam o "żywym mieście" wg mieszkańców. To jak jest w końcu???
    już oceniałe(a)ś
    1
    0