34-letni mieszkaniec Radłowa został zatrzymany pod zarzutem podpalenia karetek, które miały jechać do Ukrainy. W momencie zatrzymania mężczyzna siedział na pobliskim przystanku i obserwował akcję gaśniczą. Usłyszał już zarzuty dokonania czterech pożarów tego samego dnia, ale sąd nie zdecydował się na tymczasowy areszt.
Mężczyzna ma także na koncie jazdę po pijanemu nie swoim pojazdem. Podróż zakończył na ogrodzeniu. Teraz 33-latkowi grozi kara nawet 5 lat więzienia.
60-letni podpalacz z gminy Jodłownik w rękach policji. Mężczyzna mieszkający ze swoją siostrzenicą i trójką jej dzieci podpalił znajdującą się obok domu stodołę, ogień przeniósł się na budynek mieszkalny.
Pies służbowy Motor pomógł ustalić sprawcę podpalenia budynku mieszkalnego w Sędziszowej, do którego doszło w czwartek (19 maja).
Eryk miał 13 lat, gdy policja oskarżyła go o podpalenie hotelu pielęgniarskiego w Tarnowie. Dopiero po czterech latach, gdy chłopiec jest już prawie dorosły, proces rusza na dobre.
Kara pozbawienia wolności od roku do nawet 10 lat grozi sprawcy podpalenia zabudowań gospodarczych w Ludźmierzu, w powiecie nowotarskim. Sąd zastosował wobec 29-latka z województwa mazowieckiego trzymiesięczny areszt tymczasowy.
42-letniemu bezdomnemu postawiono zarzut zabójstwa. Mężczyzna podejrzany jest o podpalenie pustostanu w Olkuszu, który wcześniej zajmował. W pożarze zginął inny, 44-letni bezdomny, który pomieszkiwał w budynku.
Policja zatrzymała podejrzanego o podpalenie w sobotę zabytkowego, nieczynnego już pensjonatu przy ulicy Witkiewicza. W pożarze pustostanu zginęły trzy osoby.
Bójka na jednym z nowohuckich osiedli. Policja interweniowała w sprawie podpalonego samochodu, trafiła też na poszkodowanego młodego człowieka. W sprawie zatrzymano 5 osób.
25 lat spędzi za kratkami za podpalenie żony Mirosław W. z Wolbromia. Sąd apelacyjny nie miał wątpliwości, że mężczyzna dopuścił się zbrodni ze szczególnym okrucieństwem.
"Żartem" miało być podpalenie bezdomnego, którego spotkało na swojej drodze trzech pijanych mężczyzn. 70-latek doznał oparzenia III i IV stopnia 10 proc. powierzchni ciała. Sprawcom grożą 3 i 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Rabki-Zdroju zatrzymali 72-latka, który pod wpływem alkoholu usiłował podpalić swoją byłą żonę i wnuczkę. Mężczyzna usłyszał zarzuty i spędzi trzy miesiące w tymczasowym areszcie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.