17 maja 2023 roku w Alpach zginął, porwany przez śnieżną lawinę, Kacper Tekieli. Justyna Kowalczyk-Tekieli wspomina męża.
Justyna Kowalczyk-Tekieli zadeklarowała, na kogo odda głos w niedzielnych wyborach. "To, że był sportowcem, jest najmniej dla mnie ważne. To mądry, elokwentny człowiek, który umie w ekonomię" - oświadczyła.
Podczas odsłonięcia tablicy upamiętniającej Kacpra Tekielego w Tatrach padał deszcz, było zimno. - Taką pogodę w górach mój mąż właśnie najbardziej lubił - dzieliła się wspomnieniami Justyna Kowalczyk-Tekieli.
W sobotę 23 września na symbolicznym cmentarzu ludzi gór - pod szczytem Osterwy, po słowackiej stronie Tatr, zostanie odsłonięta tablica upamiętniająca Kacpra Tekielego. - Serdecznie zapraszamy wszystkich, którzy byli bliscy sercu Kacperka - poinformowała Justyna Kowalczyk-Tekieli.
Jak co roku w pierwszą niedzielę września w Zakopanem odbył się charytatywny Bieg po Oddech, którego celem jest wsparcie działalności Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą.
We wtorek (30 maja) o 14.30 na Cmentarzu Oliwskim w Gdańsku odbędzie się pogrzeb Kacpra Tekielego - alpinisty, męża Justyny Kowalczyk.
"Oświadczam, że moje przypuszczenia na temat przyczyn wypadku Kacpra Tekielego były nieuzasadnione. Przepraszam Justynę, żonę Kacpra, jeśli poczuła się urażona - napisał Krzysztof Wielicki, wycofując się ze swoich słów w wywiadzie, którego udzielił "Faktowi".
Szczegółowej analizy śmiertelnego wypadku Kacpra Tekielego w Alpach dokonał uznany himalaista Krzysztof Wielicki. Według niego Kacper mógł popełnić błąd, podcinając lawinę jazdą na nartach.
Jeździliśmy razem z Krakowa samochodem na Podhale, by bladym świtem wyruszyć w Tatry na wspinaczkę. Lubiliśmy wspinać się wczesną wiosną. Chcieliśmy być w górach jak najwcześniej, by trasę pokonywać po zmrożonym jeszcze, stabilnym śniegu - wspomina Kacpra Tekielego jeden z przyjaciół.
Był najcudowniejszy. He was the most beautiful Person in the world - napisała Justyna Kowalczyk-Tekieli o swoim mężu Kacprze, który w środę zginął w lawinie podczas wspinaczki w Alpach Szwajcarskich.
Kacper Tekieli, mąż Justyny Kowalczyk, zginął w Alpach po zejściu lawiny. Piotr Pustelnik, szef Polskiego Związku Alpinizmu: - To ogromna strata dla naszego środowiska. Brakuje mi słów. Kacpra próbował ratować Andrzej Bargiel.
Mieszkająca na Podhalu Justyna Kowalczyk-Tekieli rezygnuje z dyrektorowania w Polskim Związku Biathlonu. W ślad za nią odchodzi kilku trenerów.
Deszcz i zimno nie odstraszyły zawodników, którzy rywalizowali na dystansie 5 km podczas szóstej edycji Biegu po Oddech w Zakopanem. Imprezę zorganizowało Polskie Towarzystwo Walki z Mukowiscydozą.
Takiej trasy w Polsce potrzebowaliśmy już od dawna, ale najważniejsze, że w końcu udało się ją wybudować - mówi Justyna Kowalczyk-Tekieli o trasach narciarskich przy Zakopiańskim COS. Także narciarze zjazdowi ruszają na stoki.
Justyna Kowalczyk i Kacper Tekieli staną przed ołtarzem. Ślub był planowany na maj.
- Odcinek był jeszcze zamknięty, zawinił brak komunikacji - mówi dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu w Zakopanem po tym, jak Justyna Kowalczyk publicznie skrytykowała przygotowanie tras na trening kadry narodowej.
"Wstyd przed dziewczynami, że nie zabrałam je za granicę" - pisze o nieprzygotowanym do treningu obiekcie Centralnego Ośrodka Sportu w Zakopanem Justyna Kowalczyk. Trwa tam zgrupowanie kadry narodowej kobiet w biegach narciarskich.
- Słyszę o zapowiedziach zmian w infrastrukturze, odkąd biegam. I co? Nic nie idzie do przodu. Za to w kobiecej reprezentacji widać postęp techniczny i sportowy. U mężczyzn nadal jest tak jak było, czyli źle - o polskich biegach narciarskich rozmawiamy z Martyną Galewicz, zawodniczką z Zakopanego, olimpijką z Pjongjangu.
Justyna Kowalczyk i długo nic - tak przez lata było w polskich biegach narciarskich. A co będzie dalej? - Kluby klepią biedę, a kluczem do dobrych wyników jest odpowiednia infrastruktura, której w Polsce brakuje - przyznaje Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego.
Już po raz trzeci Zakopane zażółciło się od koszulek biegaczy, którzy wraz z Justyną Kowalczyk wystartowali w charytatywnym Biegu po Oddech, wspierającym chorych na mukowiscydozę.
Zakopiańska Szkoła Mistrzostwa Sportowego to miejsce legendarne dla wielu sportowców. Uczniowie tej placówki pożegnali w piątek kończących karierę sportową Justynę Kowalczyk i Konrada Niedźwieckiego.
Zakopiański urząd miasta zorganizował Galę Olimpijską, podczas której burmistrz Leszek Dorula wraz z wiceprzewodniczącym Rady Miasta Zakopanego Łukaszem Filipowiczem podziękowali olimpijczykom związanym z Zakopanem.
- Zadowolona nie jestem, ale załamana też nie - mówi Justyna Kowalczyk. Zawody Pucharu Świata w Ruce w Finlandii zakończyła na ćwierćfinale.
Jest doktor, są magistrowie, ale i tacy, którzy skończyli na podstawówce. Spora grupa sportowców próbuje łączyć karierę na boisku czy bieżni z nauką. Ci, którym się udaje, przekonują: - Warto! Trzeba mieć alternatywę.
673 zawodników stanęło na starcie 5-kilometrowego I Biegu po Oddech, zorganizowanego przez Polskie Towarzystwo Walki z Mukowiscydozą. Wśród biegnących była Justyna Kowalczyk, która objęła imprezę patronatem.
Po prawie miesięcznym zgrupowaniu w Nowej Zelandii, w Snow Farm - gdzie Justyna Kowalczyk trenowała na śniegu - nasza najlepsza biegaczka szlifuje formę w Zakopanem. Jej sparingpartnerem w treningach jest Maciej Kreczmer.
Po tym jak Justyna Kowalczyk skrytykowała brak warunków do bezpiecznego trenowania w Zakopanem, na drugą stronę Tatr zapraszają ją Słowacy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.