Przed krakowskim sądem rozpoczął się w czwartek (18 kwietnia) proces byłych władz Wisły Kraków, oskarżonych o działanie na szkodę klubu. - Nie przyznaję się do tych zarzutów - oświadczyła była prezes Wisły Marzena S.
Po ponad pół roku oczekiwania rusza w końcu proces byłej prezes Wisły Marzeny S. i innych członków zarządu klubu. Znamy już termin pierwszego posiedzenia w sprawie.
Do końca kwietnia ma potrwać śledztwo w sprawie wyprowadzania pieniędzy z Wisły Kraków. Śledczy czekają jeszcze na międzynarodową pomoc prawną.
400 tys. zł - takie poręczenie wpłaciła Marzena S., by wyjść na wolność. Areszt, po wpłaceniu kaucji, opuścili również byli wiceprezesi klubu Robert Sz. oraz Damian D.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.