Państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Wieliczce wydał decyzję o przydatności wody do spożycia na terenie Śledziejowic oraz warunkowej przydatności wody do spożycia na terenie Zabawy i Sułkowa.
Dobra wiadomość dla mieszkańców części Krakowa, Wieliczki i czterech sąsiednich wsi - nie ma już skażenia bakteriami coli, woda nadaje się do picia. Nie udało się jednak usunąć zanieczyszczenia w Śledziejowicach, Sułkowie i Zabawie.
Przy pobraniu próbki z ujęcia, które zaopatruje w wodę Wieliczkę, mogły nie zostać dochowane wszystkie procedury i wynik badań może okazać się błędny - dowiaduje się nieoficjalnie "Wyborcza".
Zatrutej wody nie wolno używać do celów spożywczych. Nie wolno w niej też myć naczyń czy twarzy i rąk. Zakazem korzystania z zanieczyszczonego ujęcia objęto Wieliczkę, kilka sąsiednich wsi, a także część ulic w Krakowie.
MSWiA wysłało wniosek do Sądu Okręgowego w Krakowie, by ten zawiesił postępowanie w sprawie wytoczonej przez Mariana Janickiego. Chodzi o emeryturę byłego szefa BOR, która w ramach ustawy dezubekizacyjnej została obniżona do 1,2 tys. zł.
Deski wrzucone do kanału ogólnospławnego były przyczyną wydostania się części ścieków do rzeki Wilgi.
- Wodociągowcy przebili się do wód źródlanych. To może być "Krakowianka" - alarmuje mieszkaniec os. Podwawelskiego. - Spokojnie, to tylko woda gruntowa - odpowiada MPWiK.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.