Elon Musk przyjechał do Krakowa i Auschwitz-Birkenau z wyraźną biznesową i polityczną agendą, która wskazuje, jak może wyglądać przyszłość mediów. Jest to przyszłość straszna.
"Jak wiele ludzkich istnień udałoby się ocalić, gdybyśmy w 1939 roku mieli media społecznościowe takie jak X?". Elon Musk w Krakowie nie został rozliczony z mowy nienawiści, jakiej w social mediach jest coraz więcej. Zamiast tego roztaczał utopijną wizję mediów społecznościowych. Mówił też o wojnie Izraela z Hamasem. - Czas skończyć z myśleniem, że słabszy zawsze ma rację. Słabi też mogą zabijać. I mogą być źli - mówił Elon Musk.
Bez oficjalnej delegacji, zdjęć i oświadczeń, ale w pojedynkę, z wizytą prywatną. Multimiliarder Elon Musk odwiedził w poniedziałek Muzeum Auschwitz-Birkenau. Tak przekonuje, że oskarżenia o antysemityzm kierowane w jego stronę były błędne.
Podczas wizyty w Krakowie Elon Musk miał się spotkać z Lechem Wałęsą. Miliarder jest już w Polsce, okazuje się jednak, że do spotkania z byłym prezydentem ostatecznie nie dojdzie.
Udział w konferencji European Jewish Association w Krakowie, wizyta w Muzeum Auschwitz - to potwierdzone już punkty wizyty Elona Muska w Polsce. W poniedziałek miliarder ma się też spotkać z Lechem Wałęsą.
Wizyta na konferencji w Polsce poświęconej antysemityzmowi ma być związana z informacjami dotyczącymi wzrostu antysemickich postaw internautów na portalu X. Sam Elon Musk udostępnił też w sieci wpis popierający antysemicką teorię spiskową, nazywając ją "prawdą".
Po tym, jak pojawiła się informacja, że Elon Musk odwiedzi Muzeum Auschwitz, politycy PiS postanowili wykorzystać jego wizytę i zaprosić do więzień w Radomiu i Przytułach Starych, gdzie kary odbywają Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński. Jest też prośba o naprawę schodów ruchomych w Krakowie.
Uznawany za najbogatszego człowieka na świecie Elon Musk, założyciel Tesli, Space X i właściciel portalu X, ma w przyszłym tygodniu przylecieć do Polski. Plany miliardera zakładają m.in. wizytę w muzeum Auschwitz-Birkenau oraz spotkanie z ministrem cyfryzacji Krzysztofem Gawkowskim.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.