Uwierzyliście, że zeszłoroczny koncert Deep Purple w Krakowie był pożegnalnym? Nie? Mieliście rację! Bo Deep Purple we wtorek ponownie zawitali do Tauron Areny i zagrali jeszcze lepiej.
Brytyjscy giganci hard rocka mieli w ubiegłym roku zakończyć karierę. Polskim fanom w lipcu zagrali na "do widzenia" fragment Chopina oraz polski hymn. Po ponad pół wieku na scenie jednak nie tak łatwo się z nią rozstać.
Michael Bublé z piosenkami o miłości, Sting z największymi przebojami i wielkie jubileusze: 40-lecie pracy artystycznej Zbigniewa Preisnera, 25. urodziny Archive i 20. rocznica wydania kultowego albumu "Kayah & Bregović". Krakowska jesień zapowiada się muzycznie. Oto przegląd najważniejszych koncertów drugiej połowy roku.
Brytyjscy giganci hard rocka zagrali już w Krakowie fragment muzyki Chopina i nasz hymn narodowy. Na grudzień szykują kolejną niespodziankę.
Niedzielny koncert Deep Purple wypełnił niemal po brzegi Tauron Arenę Kraków. Choć panowie przekroczyli już 70-tkę (wyjątkiem jest tylko 64 letni gitarzysta Steve Morse) na scenie nie było tego widać. Było ostro i głośno. Deep Purple przywitał się z krakowska publicznością klasycznym już kawałkiem "Highway Star".
W lipcu przyszłego roku zespół Deep Purple wystąpi w Tauron Arenie w Krakowie. To ostatni koncert w Polsce, odbywający się w ramach trasy "The Long Goodbye Tour". Promuje ona dwudziesty album w dorobku grupy, "inFinite".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.