Aleksander Miszalski, nowy prezydent Krakowa, który zastąpił na tym stanowisku Jacka Majchrowskiego (rządził prawie 22 lata) zaskakuje nie tylko tym, że codziennie podjeżdża do magistratu rowerem, a urzędowego lexusa wystawił na sprzedaż, ale również nowoczesnym sposobem prowadzenia polityki informacyjnej. A także dystansem do siebie.
Ten dystans widać na udostępnionym na jego profilu filmie — rolce zamieszczonej w mediach społecznościowych. W magistrackim korytarzu w zabytkowym Pałacu Wielopolskich nagle pojawia się prezydent Aleksander Miszalski z odkurzaczem w ręku. Potem wyciera kurze, machając mopem, myje z werwą podłogę, wreszcie odsuwa ciężkie, zaciemniające jego gabinet zasłony w oknach. Jaki przekaz kryje się za tym filmem?
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Zgoda, ale niech parkuja tylko w czasie obrad + 1 godz. przed i po obradach.
może inaczej - nie maleje
ostatnio to raczej był na marszu równości któremu dość daleko do procesji
To właśnie była procesja.
Nie wierzę, że dałe/aś się złapać... No ale wcześnie było, niedobory snu...
A co ma zrobić jak to jest szczyt kompetencji? Wiceprezydenta partia nadała z drugiego końca Polski, na tym się skończyła autonomia Krakowa. I zaraz łapki w dół. Żenada