Z prezesem Janem Pamułą zostanie przeprowadzona rozmowa dyscyplinująca - zapowiada Jerzy Muzyk, wiceprezydent Krakowa. I deklaruje: - Nigdy nie będzie naszej zgody na wyprzedaż Wesołej w prywatne ręce.

Agencja Rozwoju Miasta Krakowa, która zarządza terenem Wesołej, kilka dni temu ogłosiła przetarg na sprzedaż jednego z budynków kupionych przez miasto od Szpitala Uniwersyteckiego. Chodzi o gmach dawnej kliniki chorób zakaźnych i gastroenterologii przy ul. Śniadeckich.

„Ta prestiżowa lokalizacja w samym sercu miasta jest zarazem zaciszną oazą spokoju w tętniącym życiem mieście. Doskonała infrastruktura otoczenia sprawia, że miejsce jest dobrze skomunikowane z innymi częściami miasta, z wieloma uczelniami, licznymi placówkami kulturalnymi oraz atrakcyjnymi terenami rekreacyjnymi" – napisała miejska spółka w ogłoszeniu o przetargu.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    "także na budowę na jednej z działek apartamentowca"
    Najpierw jedna działka, później druga działka.
    Każda działeczka się ogrodzi, bo to przecież prywatne apartamenty dla nowobogackich.
    I Wesołą szlag trafi.
    Pewnie Pamuła ma już chętnych i obiecaną prowizję.
    Jaja jak balony!
    już oceniałe(a)ś
    9
    1
    Jan Pamuła. Prezes... A za ile miesięcznie? A po co? Skoro miasto ma tyle różnych agend zajmujących się mieniem? Kasa....
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Jak to zwykle w Krakowie. Niech powstanie park...
    @lela
    Zak zwykle kieszonkowy między apartamentowcami
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wyszło szydło z worka w jaki sposób zainteresowani, którzy mają dojście do władzy mają przeprowadzić kolejny rozbiór majątku miasta. Tu przetarg na zbycie, tu zgoda na budowę a tu dzierżawa na 99 lat itp. "wynalazki". I metodą małych kroków, czekając czy podniesie się wrzawa czy nie miasto pozbywać się będzie kawałeczków majątku z Wesołej.
    @gangunga_makuta_zizi
    Jest dokładnie odwrotnie niż piszesz. Miasto nie sprzeda, za nasze pieniądze wyremontuje, a potem wynajmie za śmieszne stawki działaczom i kolegom, którzy tam będą prowadzić różne interesy, że niby kultura. A my będziemy dopłacać po wsze czasy, bo przecież kultura inaczej się nie utrzyma. Z dzierżawą masz, oczywiście, rację. Ci, co liczą na dzierżawę, nie chcą sprzedaży, bo chcą tanio. I czekają aż im wyremontujemy. Może zastanówmy się, czy mamy tyle pieniędzy, żeby to wszystko utrzymywać. Może lepiej wybudować metro?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    na zdjęciu jest zupełnie inny, piękny budynek przy Kopernika!
    Omawiana Klinika Chorób Zakaźnych i Gastroenterologii mieściła się w dramatycznie złym, przebudowywanym budynku przy Śniadeckich (przecznica, taka "wewnętrzna", od Kopernika), budynku który nie ma żadnej wartości i nadaje się wyłącznie do wyburzenia, w tym miejscu będzie pewien problem z koncepcją zagospodarowania bo zostanie goły plac. Oczywiście, nie jestem za tym by powstał tam apartamentowiec.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0