Bilety na ceremonie otwarcia i zamknięcia Igrzysk Europejskich są już w sprzedaży - ogłaszają organizatorzy imprezy i zdradzają, że oprawę muzyczną zapewnią gwiazdy Eurowizji - m.in. ukraiński Kalush. Kto zostanie "mistrzem ceremonii", jeszcze nie wiadomo, mamy jednak być zaskoczeni.
Nieco ponad miesiąc temu dowiedzieliśmy się, że przetarg na organizację ceremonii otwarcia i zamknięcia nadchodzących Igrzysk Europejskich wygrała krakowska Fundacja Instytut Kultury Polskiej, która wśród swoich największych osiągnięć wymienia m.in. koncerty oratoryjne, w tym "Requiem Katyńskie" oraz Mszę F-dur, powstała też opera "Totus Tuus" na 100-lecie urodzin Jana Pawła II.
Ceremonie podczas igrzysk. Zdecydowała cena
Choć o rolę organizatora walczyło też Fremantlemedia Polska (znane z takich produkcji jak "Familiada", "Rolnik szuka żony", "Mam talent" czy "Idol") połączone z firmą Studiocity, decydująca okazała się cena - warszawskie firmy chciały dostać za organizację wydarzeń niemal 44 mln zł, podczas gdy krakowska fundacja zaproponowała 22,9 mln zł.
Wszystkie komentarze
Jakie straszliwe kompleksy niższości musi mieć ten naród?
nie naród, lecz piszący o tym dziennikarz/e
Bredzisz. Dziennikarz przedstawił jedynie stanowisko organizatorów.
raczej respirację albo resuscytację,
Kto po igrzyska będzie budował domek, ten się obłowił.