500 złotych mandatu za złamanie przepisów o parku kulturowym dostali mężczyźni, którzy pod smokiem wawelskim proponowali turystom zdjęcia z sową. Sprawą ma się też zająć policja.

Mężczyzn proponujących zdjęcia z sową zauważył w sobotę po południu operator miejskiego monitoringu. Mężczyźni ustawili się tuż obok Smoka Wawelskiego, pamiątkowego zdjęcia można było sobie zrobić za uiszczeniem opłaty.

Na miejsce zostali skierowani strażnicy miejscy, którzy ukarali mężczyzn mandatem w wysokości 500 złotych za prowadzenie działalności na obszarze Parku Kulturowego Stare Miasto bez odpowiedniego zezwolenia.

To jednak nie wszystko - ponieważ sowa płomykówka objęta jest na terenie Polski ścisłą ochroną, a na posiadanie takiego zwierzęcia wymagane jest pozwolenie od Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, w związku z popełnieniem przestępstwa strażnicy sprawę przekazali policji.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Michał Olszewski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Proszę sobie zadać następnym razem Pani Redaktor odrobinę wysiłku.
    Ptak na zdjęciu to płomykówka Tyto alba. To jedna z najłatwiejszych do identyfikacji gatunków krajowych sów.
    Jej sercowata szklara (twarz) to cecha wyróżniająca ten gatunek względem innych gatunków sów.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Brawo. A tymczasem setki samochodów rozjezdza stare miasto, trawniki przy parkach
    już oceniałe(a)ś
    2
    1