Krakowska policja prowadzi wewnętrzne postępowanie w sprawie działań z 11 listopada ubiegłego roku. Dotyczy demonstrujących przeciwko wizycie Jarosława Kaczyńskiego w Krakowie.
Chodzi o działania policji, jakie miały miejsce w Święto Niepodległości, 11 listopada, podczas wizyty w Krakowie Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS. Lider rządzącej partii spotkał się wówczas ze swoimi zwolennikami w sali Sokoła. Przed budynkiem przeciwko jego wizycie protestowała grupa osób. Policja otoczyła ich wówczas szczelnym kordonem, zamykając w "kotle" na kilka godzin. Demonstrujących pozbawiano nawet dostępu do toalety. Zabrano im wcześniej także sprzęt nagłaśniający, choć demonstracje były legalne. Uczestników masowo legitymowano. Na miejsce ściągnięto wielokrotnie większe siły policyjne, niż było demonstrujących.
Wszystkie komentarze
Bandyci się samolegalizują, a ich ofiary się samopacyfikują.
Według bandytów, oczywiście.
Ochroniarze pis dzielców I nazioli.
To jeszcze parę spraw do sprawdzenia:
1) pobicie kobiet pałkami 18go listopada 2020 w Warszawie
2) przemyt broni przez J. Szymczyka
3) odpalenie przez niego broni w gabinecie (odebranie uprawnień do posiadania broni palnej?)
4) targanie ludzi po odległych komisariatach.
Kto da więcej?
Chyba się przewrócę.
Ze śmiechu.
Pozdrawiam,