PKP planuje budowę 22-kilometrowej linii łączącej Kraków z Myślenicami. Trasę będzie można pokonać w 40 minut, ale dopiero od 2029 roku.
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. podpisały w piątek (24.03) umowę z Urzędem Marszałkowskim Województwa Małopolskiego na opracowanie dokumentacji projektowej dla budowy przyszłego połączenia Myślenice – Kraków. Szacowane koszty inwestycji wynoszą 152 mln zł, ale razem z robotami budowlanymi zadanie pochłonie ponad 1,4 mld zł.
Kraków - Myślenice. 22 kilometry w 40 minut
Linia na trasie Kraków Swoszowice – Myślenice będzie miała długość 22 km. W ramach inwestycji ma powstać 7 przystanków: Lusina, Konary, Olszowice, Kąty, Krzyszkowice, Polanka, Myślenice Centrum oraz dwa ok. kilometrowe tunele.
Wszystkie komentarze
dodaj że za 1,4 mld dzisiaj czyli na końcu za 5 mld ile to króliczki moga przytulić
22 km odnosi się do zaprojektowanej nowej trasy od Swoszowic do Myślenic.
40 minut odnosi się do całej trasy Kraków Główny - Myślenice, czyli ok. 9 km więcej.
31 km w 40 minut w terenie najpierw miejskim, potem górzystym, z 12 stacjami po drodze (Zabłocie, Podgórze, Bonarka, Łagiewniki, Sanktuarium, Swoszowice, Lusina, Konary, Olszowice, Kąty, Krzyszkowice, Polanka) to wcale nie jest zły wynik.
A gdyby to wszystko miało powstać rzeczywiście w ciągu zaledwie 6 lat (w co mocno wątpię), byłoby naprawdę super.
Plan jest dobry, jak będzie z realizacją - no, pożyjemy, zobaczymy...
40 km, 12 stacji (jak na drodze krzyzowej?) i 120 km/h - tego nawet mlody pelikan nie łyknie.
kalendarzem. Jakim cudem w 2 lata chcą zbudować 22 km nowej linii kolejowej razem z tunelami?? nie do wykonania
To taki wynik jak naszych piłkarzy w meczu z Czechami - żenujący :D
Tyle to ja wczoraj jechałem z okolic ronda matecznego na Lubicz. Taksówką (mogącą jechać tam gdzie kierowcy mają zakaz ruchu postawiony").
Ale ok, pewnie większość osób chcących się dostać do Krakowa z Myślenic potrzebuje to zrobić o 2 w nocy w niedzielę.
To co, wysiedlamy ludzi ze wsi, żeby się trzecia nitka zmieściła, czy puszczamy im jezdnię w podwórku??
Ja wczoraj jechałem z Lea na Politechnikę prawie 40 minut. A z Czyżyn zajechałem na Lea w niecały kwadrans. Różnica w tym, że na Politechnikę jechałem w godzinach szczytu, a na Lea już nie ;-)
Jadąc zgodnie z przepisami, to po 25 minutach od Myślenic jesteś co najwyżej w Libertowie, a na dworcu głównym to raczej tylko w twoich fantazjach.