Jeszcze w tym roku mają rozpocząć się prace nad zagospodarowaniem pl. Grzegórzeckiego w sąsiedztwie Hali Targowej i nowego przystanku kolejowego na Grzegórzkach. Prace projektowe jednak trwają, bo pierwotne wizje urzędników zweryfikowały konsultacje z mieszkańcami.
Więcej zieleni, mniej samochodów - tak w skrócie prezentował się plan okolicy Hali Targowej i wiaduktu na Grzegórzkach, który w grudniu 2020 r. zaprezentował Zarząd Zieleni Miejskiej. Wizualizacje były częścią opracowywanej przez miasto koncepcji zagospodarowania terenu, który w przyszłości ma pełnić rolę stacji kolejowej.
Stacja Grzegórzki
Od 2018 r. właśnie w tym rejonie PKP PLK budują nowy przystanek kolejowy, który będzie obsługiwał pociągi dalekobieżne oraz składy kolei aglomeracyjnej. Inwestycja kolejowa się ślimaczy, bo kolejne opóźnienia łapała przebudowa wiaduktu kolejowego na Grzegórzkach. Spór z konserwatorem zabytków, kontrowersyjne wykreślenie obiektu z rejestru zabytków, wreszcie rozbiórka - wszystko to sprawiło, że prace nad stacją Grzegórzki są mniej zaawansowane, niż planowano. PKP PLK utrzymywały, że przystanek będzie gotowy na przełomie 2022 i 2023 r., ale bardziej realny wydaje się przyszły rok.
Wszystkie komentarze
ps. Z tych okienek na wiacie przystanku kolejowego można się nieźle ostrzeliwać.
Ławki będą w cenie. No i będą skromne jak ta od Biskupa.
Panie Atleta, czy widział Pan co się dzieje z ławkami postawionymi na trawniku? Rdzewieją! Przecież jak postawimy tam ławkę za 250 000 pln to zaraz zerdzewieje! Nie może tak być, musi stać na betonie!