Paszporty covidowe w restauracjach, hotelach czy klubach fitness sprawdzają się w krajach UE. Ale polski rząd nie myśli o tym, jak nagrodzić zaszczepionych, tylko jak zrobić dobrze niezaszczepionym. Czyli rozsądna większość będzie ponosić konsekwencje za elektorat PiS?

– Proszę okazać paszport covidowy – tak rozpoczynają rozmowę z klientami kelnerzy w restauracjach we Francji. Nie masz dowodu szczepienia z kodem QR? Nie siadasz przy stoliku, kelner prosi o wyjście. Masz? Pokazujesz, kelner potwierdza szczepienie, możesz siadać i zamawiać. Tak działa to w restauracjach, także ogródkach restauracyjnych, hotelach, klubach fitness, na imprezach zamkniętych, gdzie gromadzi się po kilkadziesiąt – kilkaset osób, w muzeach, kinach, na koncertach, w galeriach...

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Jakim trzeba być megalomanem żeby uważać że Bill Gates pragnąłby wszczepić swój chip właśnie kowalskiemu spod budki z piwem...
    @Monstera
    Też mnie to dziwi, że ci wszyscy ludzie którzy nikogo nie obchodzą i nigdy nie obchodzili nagle wierzą że ktoś czyha właśnie na nich i ich cenne dane :D
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    Wiadomo, niezaszczepieni to głównie elektorat PiSu. Pan Prezydent który tak gorliwie jeździł zbierając głosy jest cicho , nie chce się narażać, a jego wyborcy umierają.
    już oceniałe(a)ś
    20
    0
    Nie chcą się szczepić, będą musieli wymrzeć.
    Matka Natura naprawdę wie co robi.
    już oceniałe(a)ś
    12
    1
    Bo niezaszczepieni to suweren
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    "Jednocześnie wciąż jesteśmy krajem o najniższym odsetku szczepień."

    Zgadzam się, że powinno się wprowadzić paszporty covidowe, ale do jasnej * przestańcie kłamać.
    już oceniałe(a)ś
    2
    3
    Kanada - aby wjechać do tego kraju każdy, niezależnie od tego czy posiada szczepienia czy nie musi mieć aktualny test rtPCR. Dlaczego tak się dzieje - to bardzo proste - zaszczepieni również chorują a przebieg ich choroby jest zazwyczaj utajniony - zazwyczaj chorują bezobjawowo lub z niewielkimi objawami co przez zdecydowaną większość tych osób może być traktowane jako zwykłe przeziębienie. Co dzieje się dalej - takie osoby chodzą sobie po sklepach, restauracjach, jeżdżą komunikację etc.... i zarażają innych niewiedząc o tym. Kilka dni temu - mój kolega wybierający się do Kanady (ma dwie dawki szczepionki poza sobą - 2gą przyjął kilka tyg temu), zrobił test i okazało się, że jest chory, po wyniku był w szoku, czuje się świetnie, nic mu nie dolega. Proszę źle mnie nie zrozumieć - nie jestem anty-szczepionkowcem covidowym ale trzeba zrozumieć, że szczepionka przede wszystkim obniża ryzyko wystąpienia ciężkich powikłań przy COVID oraz obniża ryzyko zarażenia się ale w stopniu ograniczonym. Dlatego nawet osoby zaczepione powinny bezwzględnie przestrzegać zasad jak każdy. Np. brak obowiązku robienia testów przy powrocie do kraju przez osoby zaszczepione jest oczywistą dziurą w systemie. Niestety z tego co słyszę - zaszczepionym wolno "wszystko"..... Nakłaniamy do szczepień tworząc kolejne ryzyka i to kompletnie niepoliczalne.
    @minimumdwaznaki
    Może lepiej popracować nad ortografią
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @iwil60
    Może lepiej komentować treść
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Na razie nie głosowałem w ankiecie, ale może red. Wantuch podpowie gdzie mógłbym ostawić w ciemno jej wynik?
    @stoczek
    W dupie. Ciemnej dupie
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    jestem radykalnym i aktywnym przeciwnikiem PIS. Ale to co się tu pisze, to jest głupota. Nie należy ani stosować restrykcji francuskich (promowanie zaszczepionych), ani potencjalnych polskich (ślepy lockdown poniekąd owszem karzący zaszczepionych).
    Głupota głupot: jeśli we Francji czy we Włoszech na imprezę zamkniętą wpuszczani są tylko zaszczepieni (lub z aktualnym ujemnym testem), to po co ten terror maseczek?
    Takie pytania można mnożyć.
    Ja proponuję i to od dawna co innego: zróbmy to co zrobić i tak będziemy musieli. Uznajmy wirusa SARS-CoV-2 jako nieunikniony składnik naszej rzeczywistości. Im wcześniej to zrobimy, tym wcześniej skończy się pandemia, wirus zmutuje do formy ogólnie powszechnie zakaźnej ale mało szodliwej.
    Owszem, szczepienia OK, szukanie leków OK. Ale skończmy terror i skończmy działania PROPANDEMICZNE (Lokcdowny, kwarantanny, izolacje, dystansowanie, maski)
    Pod tym postem zaczerwieni się od minusów. A ja poczekam 2-3 lata. Po trzynastej fali może zrobią to co ja wiem dziś że zrobić muszą
    @blf
    Dałem minusa żebyś nie czuł się zawiedziony.
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    @blf

    Noszenie masek, jako działanie propandemiczne? :-D

    Widzę, że mamy do czynienia z następnym wybitnym specem wirusologiem po wyższej szkole gotowania na gazie albo akademii obróbki skrawaniem.
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    @blf
    Za 2-3 lata kiedy wyszczepi się większość społeczeństwa, opracowany zostanie skuteczny lek, to faktycznie będziemy Covida traktować jak zwykłą chorobę sezonową. Ale puki co, gdyby nie maseczki i restrykcje, znowu mielibyśmy przepełnione szpitale, kolejne dziesiątki tysięcy nadmiarowych zgonów, i brak dostępu do specjalistów innych chorób.
    już oceniałe(a)ś
    10
    2
    @idiom-ka

    > Noszenie masek, jako działanie propandemiczne? :-D

    twój nick, nieco zniekształcony i ukrywający prawdziwy (zmień m na t), koresponduje z poziomem twojego intelektu.
    Infekcji wywołanej przez koronawirus nie zatrzymasz szczepieniem ani żadnym lockdownem, chyba że totalnym i długotrwałym (to co było w Wuhan to przy tym pieszczoty).
    Czyli stosujemy ćwierćśrodki, bardzo kosztowne- lockdown jest kosztowny - z niemal zerowym skutkiem. Szczepionki działają ale nie tak jak obiecywano. Ludzie i tak umierają, prawda? Wnioski? Niech pandemia weźmie co swoje. Uwolnić to. Jak każda w dziejach, złagodnieje i wtedy się zakończy. Noszenie masek, no co? Tak zgadłaś, SPOWALNIA ten proces. Więc jest propandemiczne.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @idiom-ka
    > Widzę, że mamy do czynienia z następnym wybitnym specem wirusologiem po wyższej
    > szkole gotowania na gazie

    no i tu jak kulą w płot. Mam wykształcenie wyższe medyczne, po UJ.
    Owszem, nie jestem wirusologiem.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1