Po wyroku Sądu Apelacyjnego europoseł PiS Ryszard Czarnecki musiał przeprosić Różę Thun za porównanie jej do szmalcowników. Przeprosiny opublikował na portalu Niezależna.pl.
Na portalu Niezależna.pl pojawiło się oświadczenie europosła PiS Ryszarda Czarneckiego, w którym przyznaje się do naruszenia dobrego imienia Róży Thun. Czytamy w nim:
"W dniu 3 stycznia 2018 roku w wywiadzie opublikowanym na portalu www.niezalezna.pl i w kolejnym dniu we wpisie na moim blogu użyłem niestosownych i głęboko obraźliwych słów pod adresem Pani Róży Gräfin von Thun und Hohenstein. Moja wypowiedź była bezprawna i naruszała dobre imię ww. osoby. W wyniku przegranego procesu sądowego przepraszam Panią Różę Gräfin von Thun und Hohenstein i wyrażam ubolewanie z powodu krzywdy, jaką wyrządziła moja wypowiedź".
Wszystkie komentarze
Ten cham nie ma honoru.
On nie umie. Nie ma tego w sofcie
przecież to jest człowiek bez honoru. I ta gnida reprezentuje polskich siatkarzy. Wygnać go na zbity pysk
Wiadomo, ze cham przeprosil bo musial.
Od parlamentu UE doczekał się szybkiej reakcji reakcji - już po miesiącu wylali go z funkcji wiceprzewodniczącego !
Czkawka?
dobry punkt. Sadze, ze casus Czarneckiego może być elementem, który był wzięty pod uwagę, czy należy zacząć karać czy jeszcze raz prosić o rozwagę.