Krakowski sąd pozostawił bez rozpoznania wniosek o wyłączenie sędziego kojarzonego z "dobrą zmianą" ze składu orzekającego w sprawie wypadku z udziałem Beaty Szydło. - Jestem zdziwiony tą decyzją - komentuje mecenas Władysław Pociej, autor wniosku.

Mecenas Władysław Pociej to obrońca Sebastiana Kościelnika, którego prokuratura oskarżyła o spowodowanie w 2017 r. w Oświęcimiu wypadku z udziałem kolumny rządowej wiozącej Beatę Szydło. Młody kierowca się nie przyznaje. Sąd pierwszej instancji na początku lipca ubiegłego roku uznał, że Sebastian Kościelnik nieumyślnie naruszył przepisy ruchu drogowego. Wskazał jednak także na brak sygnałów dźwiękowych kolumny BOR. I dlatego sąd umorzył warunkowo postępowanie przeciwko młodemu kierowcy seicento na rok próby.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze