Ministerstwo Kultury nie tylko odrzuciło argumentację prof. Moniki Bogdanowskiej, ale umorzyło całe postępowanie w sprawie kładki Kazimierz-Ludwinów. Od tej decyzji małopolska konserwator zabytków może się jeszcze odwołać do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Z decyzji resortu cieszą się rowerowi aktywiści.

Decyzja Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w sprawie kładki Kazimierz-Ludwinów miała zapaść pod koniec sierpnia, ale przyszła nieoczekiwanie w połowie tego tygodnia. Dla prof. Moniki Bogdanowskiej, małopolskiej konserwator zabytków, która zablokowała tę ważną dla krakowskich pieszych i rowerzystów inwestycję, decyzja jej przełożonych z resortu jest druzgocąca. Generalna konserwator zabytków Magdalena Gawin nie tylko w całości uchyliła decyzję prof. Bogdanowskiej, ale w dodatku umorzyła postępowanie w sprawie kładki Kazimierz-Ludwinów.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Michał Olszewski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Fajnie, ale może by najpierw wyremontować pl. Nowy? Zamienić pl. Wolnica w coś, co nie jest tylko dla samochodów i gołębi? Zrobić brudną i brzydką Starowiślną? Można tak wymieniać bez końca. W końcu w pobliżu jest już jedna kładka.
    @ritter
    Teraz jest czas słomianych inwestycji w skali makro - CPK i przekop Mierzeji Wiślanej w skali mikro - centrum nauki i kładki.
    już oceniałe(a)ś
    1
    4
    Może zamiast zajmować się bzdetami, ktoś w w końcu do qu... nędzy pomyśli o budowie kładki z Żabińca na 29 Listopada. Ile można czekać?
    już oceniałe(a)ś
    13
    3
    Ja bym postulował żeby kładkę zbudować, ale za nim to zrobią, to potrzebny jest remont wszystkich zjazdów nad Wisłą, które są w katastrofalnym stanie. Kosta wypaczona, wygnieciona, szczeliny do 5 cm miedzy kostkami. Dla ludzi na wózkach czy rodziców z wózkami to koszmar.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Poruszam się bajkiem ale jakoś nie jestem w stanie uwierzyć w "tę ważną dla krakowskich pieszych i rowerzystów inwestycję"
    @2skrzydla
    Jak budowali Bernatkę, która przecież też jest rzut beretem od dwóch mostów też sporo osób (zwłaszcza kierowców) nie wierzyło, że jest to ważne dla rowerzystów i pieszych.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    Szlak rowery na Kurdwanów czy gdzie tam jeszcze to tylko pretekst. Chodzi o ułatwienie dostępu do promowanego tu co chwila Forum Przestrzenie, a w przyszłości do osiedla apartamentowców, które ma tu powstać. Developer nie skłamie jak napisze "500 m od Rynku Głównego".
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Już słyszę protesty rowerzystów, że piesi chodzą po ich pasie. Kto by z własnej woli wspinał się na sztuczną górę, jak obok ma wygodny płaski szlak? Turyści? Ścieżka tylko dla turystów?
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    Kladka owszem ale to "cudo" architektoniczne jest bublem.
    już oceniałe(a)ś
    6
    5
    Projektant widac ma zamilowanie do gor skoro nawet podczas przeprawy przez rzeke funduje wspinaczke.
    już oceniałe(a)ś
    17
    16