Z baz Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie wyciekły dane uczestników Platformy Szkoleniowej. Najprawdopodobniej doszło do ich kradzieży wskutek włamania.
O wycieku poinformowały w poniedziałek wieczorem serwisy dobreprogramy.pl oraz sekurak.pl. Wskazały na publikowane na Twitterze pismo, które dyrekcja KSSiP miała rozesłać do prawników. Informuje ono, że wskutek kradzieży doszło do wycieku danych uczestników Platformy Szkoleniowej KSSiP zarejestrowanych do 21.02.2020, których administratorem jest krakowska szkoła. "W efekcie kradzieży dane przedostały się do internetu" - można przeczytać w piśmie.
Według pisma łupem włamywaczy miały paść imiona i nazwiska, adres, numery telefonów, adresy e-mail, dane dotyczące miejsca pracy, nie jest natomiast pewne, czy także numery PESEL (szkoła to ma sprawdzać).
Wszystkie komentarze
Nie można wykluczyć że zrobiono to celowo - są oświadczenia majątkowe, są adresy i numery telefonu sędziów i prokuratorów - przestępcy mają już wszystko podane na tacy.
Kiedy wszyscy zgłaszali takie wątpliwości wcześniej to pisowscy się śmiali w kułak.
Nie można nie mieć wrażenia że jest to kolejna forma nacisku i straszak na sędziów i prokuratorów.
Oświadczenia majątkowe i te dane powinny zniknąć ze stron natychmiast
I oczywiście czekamy na rozliczenie osoby odpowiedzialnej. Durni amatorzy