Nad Polską przechodzi niż Montimer. To on odpowiada m.in. za silny wiatr, który wieje nad Małopolską. Tylko w naszym województwie strażacy interweniowali już ponad 270 razy. 5 tysięcy gospodarstw nie ma prądu.

Synoptycy ostrzegają przed silnym wiatrem. Prognozy przewidują, że prędkość wiatru w województwie może sięgnąć nawet do 100 km na godz., a w Tatrach – do 140 km na godz. Podobnie będzie w nocy.

Instytut Metorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie II stopnia. Alert obowiązuje do północy.

Strażacy apelują, aby usunąć z parapetów okien oraz balkonów ciężkie przedmioty. Zalecają też, aby nie parkować samochodów w pobliżu drzew, billboardów i słupów linii energetycznych. W czasie silnego wiatru spadające gałęzie mogą zagrażać bezpieczeństwu osób.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Więcej
    Komentarze