Porzucone opony, sterty śmieci, a także pozostałości po ogniskach i libacjach - tak wygląda obecnie teren kamieniołomu Libana. O dewastacji miejsca pamięci zawiadomiono policję.
W sobotni poranek ruszył pierwszy organizowany przez Zarząd Zieleni Miejskiej spacer wokół kamieniołomu Libana. Jego uczestnicy przyglądali się pracy entomologa, czyli specjalisty od owadów.
Rewitalizacja za 50 mln zł
– To niepowtarzalna okazja, aby z bliska przyjrzeć się pracy ekspertów przyrodniczych, poznać przyrodę kamieniołomu i wziąć udział w inwentaryzacji gatunków żyjących na tym terenie – zachęcali do udziału w cyklu wydarzeń urzędnicy.
Okazja to tym bardziej niepowtarzalna, że prawie 20 ha terenów poprzemysłowych czeka rewitalizacja. Zarząd województwa przekazał na ten cel ponad 31,5 mln zł, a brakujące 17 mln dołoży samo miasto. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, na przełomie 2021 i 2022 r. mieszkańcy będą mogli korzystać z nowego parku Libana.
Wszystkie komentarze
Kamieniołom Liban.10 minut marszu od Rynku Podgórskiego. Może być pięknym terenem dla wypoczynku i rekreacji.Tylko kto to zrobi ? Pan Bednarski /ten od parku jego imienia/ już niestety dawno nie żyje. A pieniądze ? Są, tylko wydawane na inne sprawy. Niekoniecznie potrzebne mieszkańcom Krakowa i Podgórza.
Oczywiście, wszak Auschwitz też może być, prawda? Zero zastanowienia i szacunku dla tych, którzy tam przebywali.....
Masz rację, to powinno być przede wszystkim miejsce pamięci co oczywiście nie wyklucza założenia parkowego, takie miejsce zadumy i kontemplacji. Trudno na cmentarzu piec sobie kiełbaski, do cholery !!!
Jaki cmentarz?
Kolejny idiota, to teren obozu gdzie mordowano ludzi, Auschwitz też nie jest formalnie cmentarzem, kup gorzałę i kiełbachę, załóż koszulkę z Polską Walczącą i idź zrób sobie grilla na terenie obozu, zabierz dzieci.
Sam sobie załóż koszulkę z husarią i bądź dumny. Cmentarz jest na terenie KL Płaszów, a nie w Libanie. A jeśli idzie o zabawę na miejscu kaźni, to w Krakowie jest też cmentarz przy kościele Mariackim, pod brukiem. Obok miejsce kaźni na Małym Rynku gdzie płonęły stosy.
"Liban – potoczne określenie karnego obozu pracy Służby Budowlanej (niem. Straflager des Baudienstes im Generalgouvernement) utworzonego przez Niemców na terenie przedsiębiorstwa "Krakowskie Wapienniki i Kamieniołomy Ska Akc." (od nazwiska założyciela przedsiębiorstwa – Bernarda Libana, zwanego potocznie Libanem) w krakowskiej dzielnicy Podgórze w południowym wzgórzu Krzemionek Podgórskich.
Obóz istniał od 15 kwietnia 1942 roku do 22 lipca 1944 roku. Przeciętnie przebywało w nim 400 więźniów (przez cały okres istnienia przeszło 2 tys.) – Polaków i Ukraińców, którzy pracowali w bardzo ciężkich warunkach w kamieniołomach i wapiennikach.
Podczas likwidacji obozu z ogólnej liczby 170 więźniów, 146 zdołało uciec; pozostałych Niemcy rozstrzelali na miejscu. Pochowani zostali na miejscu egzekucji. W 1948 roku postawiono obok niewielki pomnik.
W 1993 r. na obszarze obozu wykonywano zdjęcia do scen obozowych filmu Lista Schindlera Stevena Spielberga. Wybudowano w tym celu scenografię, której liczne fragmenty pozostały do dziś."
I po co to wklejasz w odpowiedzi? Pytanie pozostaje jaki cmentarz na terenie kamieniołmu ? Obóz pracy w Libanie to nie KL Płaszów. Polecam wycieczkę do kamieniołomu, jestem jeden grób....
Dokładnie tak odbieram ten artykuł.
Spielberga trzeba ścignąć z odsetkami za nie usunięte dekoracje w kamieniołomie. Do dziś wielu sądzi, że macewy w drodze są nadal prawdziwe. Edukacja, a nie komercjalizacja tego miejsca.