Do TVP Kraków dzwonią widzowie, zwłaszcza starsi, i pytają, kiedy wróci "Kronika" - główny program informacyjny. Odpowiedzi nikt nie zna, choć materiały powstają każdego dnia.
Mieszkańcy jednego z bloków na Krzemionkach w Krakowie boją się o swoje życie. Od początku października na elewacji budynku i tarasach znajdują wystrzelone aluminiowe strzały. Sprawę zgłosili na policję, ale strzelca nie złapano.
Wojewódzki Sąd Administracyjny wstrzymał wycinkę 275 drzew, na miejscu których powstać miał budynek Memoriału przyszłego muzeum hitlerowskiego obozu KL Plaszow.
Przeciwko betonowaniu Krakowa protestowali przed magistratem aktywiści i ekolodzy. Niepokoją ich przede wszystkim dwie planowane inwestycje: wokół byłego KL Plaszow oraz na Zakrzówku.
Mieszkańcy okolic Krzemionek i ekolodzy zorganizowali w sobotę przyrodniczy spacer oraz happening, podczas którego opasali drzewa czerwoną wstęgą. Protestowali w ten sposób przeciwko wybranej przez miasto formie upamiętnienia ofiar dawnego obozu KL Plaszow.
- Boimy się tłumów turystów i komercjalizacji naszej dzielnicy - powtarzali mieszkańcy podczas konsultacji w sprawie Muzeum - Miejsca Pamięci KL Plaszow. Tymczasem przybywa podpisów pod apelem o godne upamiętnienie ofiar obozu.
Kiedy na terenach wokół siedziby TVP w Krakowie zapanuje porządek? Nad zielonym terenem obecnie nikt nie panuje: płoną dzikie ogniska i zalegają śmieci. ZZM deklaruje: - Będziemy sprzątać i zamówimy stoły piknikowe.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)