Nie ma miejsca na jednej liście wyborczej dla Wiosny i PSL - oświadczył w niedzielę w Krakowie szef Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz.
Nieoficjalnie już po wyborach do europarlamentu mówiło się, że utworzenie szerszej, opozycyjnej wobec PiS koalicji, w której znalazłoby się zarówno Polskie Stronnictwo Ludowe, jak i ugrupowanie Roberta Biedronia, będzie bardzo trudne.
Pod koniec maja sam lider Wiosny przekonywał: - Wiosna idzie do wyborów parlamentarnych samodzielnie. Nie ma innych scenariuszy na stole. Jednak w sobotę kierownictwo partii upoważniło Biedronia do rozmów z Koalicją Europejską, czyli projektem utworzonym przez PO, PSL, Nowoczesną, SLD i Zielonych właśnie na potrzeby majowych wyborów.
Wszystkie komentarze
No i świetnie że nie będzie, niech sobie PSL ciuła głosy na wsi, którą ..., ups.... skolonizował PIS.
Bye, bye frajerzy.
Pa, pa, pa PSL - żegnajcie!
PiS im się wcale nie podoba. Przyjmijcie do wiadomości, że jest w Polsce wielu bardzo, bardzo wielu ludzi, którzy są przeciwnikami PiS i mają poglądy prodemokratyczne, tolerancyjne ale zdecydowanie konserwatywne, są katolikami i promowania LGBTzwyczajnie się boją (bo ich tym straszą jak uchodźcami). Jest ich znacznie więcej niż tych co mają poglądy lewicowo-liberalne. Na kogo mają głosować? Zostaną w domu lub zagłosują na mniejsze zło, czyli PiS. Chcecie tego? Opozycja ma problem. K-K wie co robi.
Niech chłopki idą sami, może w końcu zobaczą wieś, bo dawno tam nie byli. Na gapę się wiozą.
Za stołki pójdą jak w dym za każdym ,z konserwatywnymi poglądami najbliżej im do pisu .
Do tańca biorą Kukiza, razem stworzą orkiestrę dętą oraz chór parafialny:))
Puzoniku Pi$ nie jest konserwatywny, tylko konserwowy. Coś w rodzaju "Salcesonu Saperskiego" w pancernej puszce:))
To nie jest żaden konserwatyzm, to zwykły obskurantyzm.
Masz rację Stateczku :)Chyba lepiej się na tym znasz ,bo ja nie byłam w wojsku ?
.
Oni wszyscy są "po jednych pieniądzach" !!!!!!!!!!! WSZYSCY, ta niby klasa polityczna.
Wewnętrzne intrygi zajmują im tyle czasu że brak im go na zajęcie się prawdziwymi problemami.
No i KASA !!!
KASA, KASA, KASA !!! się liczy bo nie wiadomo jak długo przy żłobie.
K. Wy z PSL będą hamować zakusy PiS. Do czasu aż PiS im nie da więcej stołków
Dla dobra partyjnych towarzyszy.
PSL z konserwatyzmem i chrześcijaństwem jest na aucie.
.
Proszę mi pokazać polską partię działająca pro publico bono ?
Tylko bez jaj !!!
.
Dupa Jaś nie orzechy.
Łaska wyborców (jak i kiboli) na pstrym koniu jeździ.
.
.
.
To 500 na krowę jest mało prawdopodobne, bo pisowcy zapomnieli złożyć stosowny wniosek w Unii o dofinansowanie. A i ta 100 na świnię też nie bardzo jest pewna.
A to oznacza, że mogą iść "łeb w łeb" w obietnicach.
pis nic nie daje bo nie ma jedynie zabiera w podatkach
.
.
Mnie obchodzi więc nie kłam !!!!!!!!!
Każda władza zabiera w podatkach ale PiS odpala suwerenowi dole za swoje bezeceństwa.
Oj przepraszam pomyliłem się, obchodzi to pana obiektywnego na 102, który dostał nawet jednego lajka z tego powodu.
A tobie się marzy premier Schetyna czy inne dinozaury?
A tobie ciągle się śni premier Biedroń ?
A kogo nie interesują.
"Oni wszyscy idą żeby nas zbawić"
Szczepan Twardoch dobrze podsumował to "towarzystwo" wNewsweek'u
.
Znasz takich co "tyrają" w polityce dla idei ?
.
Kasa misiu, KASA !!!
^^
&&
Wyobraź sobie, że znam.
proszę chociaż o trzy przykłady.
Konkretnie !
Kaczor kopnie Kosiniaka w doopę
PSL już tyle lat istnieje na scenie politycznej i dalej nie rozumie, że ugrupowanie, które chociaż o włos uzyska lepszy procentowo wynik, najpierw dostaje więcej mandatów w Sejmie, a potem propozycję utworzenia rządu.
Przy tak kategorycznej postawie PSL-u, należy życzyć koalicji złożonej z pozostałych partii skupionych wokół PO i N uzyskania znacznie lepszego wyniku niż obecny obóz rządzący.
Tylko taki wynik będzie gwarancją, że dalsza rujnacja kraju nie nastąpi.
Chyba, że ta dzisiejsza narracja to takie prężenie muskułów przed zbliżającymi się rozmowami z PO i N.
Myślę, że to ostatnie, bo trudno żeby PSL nie miał świadomości, że np. Jarubas osiągnął taki dobry wynik wyłącznie dlatego, że był na liście KE, nie innej.
Co za problem głosować na swojego człowieka w ramach jednej listy, odzwierciedlającej zresztą poźniejszy parlamentarny układ. Poglądy oraz program nie są uwspólnotowione.
PiS robi tak od wielu lat w ramach tzw. Zjednoczonej Prawicy, a ostatnio też skonsolidował się, biorąc na jedną listę ZP również partie Gowina i Zera.
Pytasz: "Co za problem głosować na swojego człowieka w ramach jednej listy,"
Moim zdaniem żaden problem, ale PSL-owi pewnie się wydaje, że lepiej być detektywem Monkiem, który jadł obiad z odrębnie serwowanych składników, bo zabrakło wyobraźni, że te składniki i tak w żołądku zostaną zamienione w jedną miazgę.
Tak mnie naszło z tym detektywstyczno-kulinarnym porównaniem, bo już mi ręce opadają na to "silenie się na samodzielność i niepodległość" PSL-u.
:-))))
Pani chyba nie rozumie dynamiki, która kieruje tą słabą koalicją. Nikt w PSL nie chce tego, aby historyczna rola ich ugrupowania skończyła się na oporze (bezpłodnym, jak się wydaje) wobec prawicowego autorytaryzmu, w ramach którego PSL stanie się już do reszty przezroczysty ideowo - tak jak cała ta koalicja.
A pani zgodziłaby się poświęcić swoje istnienie na rzecz demokracji w Polsce? Czy też raczej zawalczyłaby pani o swoje przetrwanie, a dopiero potem o demokrację?
A to interesujące podejście. Wg mnie, o ile przetrwanie jednostki jest ważne dla jednostki i w sumie cenniejsze niż wszystko inne, to przetrwanie partii dla jednostek nie ma większego znaczenia. Jak ktoś ma parcie na politykę, zawsze gdzieś się zaczepi, albo założy coś nowego.
To proszę się zastanowić, co robili i dlaczego (przynajmniej niektórzy) Polacy w czasie wojny.
Walczyli przede wszystkim o wolną Polskę, nie zważając często na fakt, że mogą w tej walce utracić życie.
No na pewno nie oddawali życia w obronie demokracji, bo takowej nie było ani w przedwojennej Polsce, ani tym bardziej w koszarach we Francji i Wielkiej Brytanii, a i perspektywy jej wprowadzenia po wojnie były dosyć nikłe.
Innymi słowy: pani analogia nie wytrzymuje krytyki.
Należy jednak zauważyć, że PiS wespół z KK po to m.in. grzali i grzeją temat LGBT, by spróbować zapędzić PSL w kozi róg. Co tylko świadczy jak ważny jest PSL.
Mniej emocji, a więcej rozwagi w publicznych wypowiedziach, panowie z PSL-u, bo w końcu nie będzie wyjścia, a obecna sytuacja jest dużo lepsza niż to PiSowskie wszechobecne tuby propagandowe chcą wszystkim wmówić.
Poza tym, takie ogłoszenia o przystępowaniu do koalicji powinny paść po rozmowach, a nie przed.
PiS też się zbroi - zaczynając od przejęcia Kukiza, a kończąc na niedawnym prezencie dla partii Gowina w postaci stworzenia dodatkowego ministerialnego stanowiska ds. "wychowawstwa" młodzieży.
Kiedy całe życie pracujesz w firmie i czujesz się z nią związany, jej przetrwanie jak najbardziej leży ci na sercu.
Polska to uber firma.
Wygląda na to, że się nie dogadaliśmy. No cóż, bywa i tak.
Włączam zatem swoją "klauzulę sumienia".
Rozumiem, że na obecnym etapie sytuacji w Polsce jesteś skłonny zaryzykować dla demokracji w naszym kraju większość swojego zawodowego dorobku życia? Bo tego właśnie oczekujesz od działaczy PSL.
Być albo nie być polityka, to wyłącznie wyborcy, a nie tzw. dorobek życia. Strzelaj sobie dalej.
Obawiam się, że pani "klauzula sumienia" nie pomoże pani przekonać kogokolwiek, kiedy zastąpi nią pani chłodną ocenę wewnętrznej dynamiki tej koalicji i jej członków...
Nawet w partii zdecydowana większość ma jednak życie poza partią.
Pomykasz z tarczą wyrysowaną na tyłku i zachęcasz do strzelania. Sam sobie strzelaj.
Ano ma. I w jaki sposób miałoby to zadawać mi kłam? Powtórzę pytanie, które koleś obok skrzętnie zignorował: czy na obecnym etapie sytuacji w Polsce jesteś skłonny zaryzykować dla demokracji w naszym kraju większość swojego zawodowego dorobku życia?