Pierwsza w Polsce strefa czystego transportu działa na Kazimierzu od soboty. "Strefa czystego transportu to narzędzie służące do ograniczenia emisji zanieczyszczeń komunikacyjnych, m.in. pyłów i tlenków azotu, zmniejszania natężenia ruchu samochodowego na obszarze silnie użytkowanym przez pieszych, a także podnoszące ich komfort poruszania się" - czytamy w oficjalnym komunikacie urzędu miasta.

Na Kazimierzu samochody nie mogą wjeżdżać na plac Nowy i kilkanaście ulic wokół niego. Wyjątkiem są pojazdy mieszkańców, przedsiębiorców, taksówki i samochody elektryczne, napędzane wodorem lub gazem CNG.

Na czym polega strefa

Pojechaliśmy tam, by sprawdzić, jak działa strefa. I właściwie trudno było zauważyć różnicę. Choć ulice wokół placu Nowego powinny być wolne od samochodów, pełno ich było na chodnikach. I z pewnością nie były to wyłącznie auta mieszkańców czy samochody elektryczne, które do strefy mogą wjeżdżać bez przeszkód.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Co jest w niedzielę zamknięte? Na Kazimierzu jest tyle knajp i innych biznesów usługowych, że przedsiębiorcy zapewnią ruch nawet w niedzielę (w rynku przynajmniej są ograniczani czasowo i jakoś to funkcjonuje), z samochodami mieszkańców i turystów mieszkających w okolicy mamy status quo.
    Zresztą proszę mnie nie rozśmieszać. Wystarczy postać chwilę na przystanku na Placu Dominikańskim i na Dunajewskiego. Co trzeci pojazd nie ma uprawnień, a część nie powinna ich mieć. Czemu inwalida ma mieć skrót przez miasto, skoro jest to tylko tranzyt? Na marginesie większość ludzi uznaje, że jak ma kartę inwalidzką to inwalidy nie musi być w pojeździe (jadę po lekarstwa dla dziadka!). A na wspomnianym Dominikańskim była kamera, ale ją zlikwidowano, gdyż cyt. "nie było wolnych pracowników obsługujących system, ze względu na ilość wykroczeń" ! to tylko w dzikim kraju. Tacy jesteśmy. Przepisy akceptujemy, kiedy nam jest wygodnie. I tyle w temacie.
    już oceniałe(a)ś
    24
    0
    Glupota ludzka nie ma granic. Kiedy wreszcie zmieni sie mentalnosc polakow i zaczna dbac o srodowisko w ktorym zyja? w cywilizowanych krajach szukanie rozwiazan aby poprawic jakosc zycia w miastach to normalna sprawa. Wyglada na to, ze w Krakowie to ekstrawagancja? a wiec szczesliwego samotrucia sie i weicej smogu zycze!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    To o tyle absurd, że do tych przestrzeni i tak jedynie mogli wjeżdżać mieszkańcy. Dzięki wprowadzeniu strefy jedynie zwiększyła się liczba ludzi uprawnionych, bo od teraz można również wjeżdżać hybrydami, elektrykami i CNG.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    To nie ma nic wspólnego ani z ekologią ani z czystym transportem.
    Kolejne wymuszania i zakazy z nieudolnego urzędu. Urzędu Miasta Krakowa, który od 16 lat nie potrafi zaproponować skutecznych rozwiązań komunikacyjnych w metropolii, a jedyne co potrafi to zakazywać i wymuszać, przykładowo: obcinaniem tras komunikacji miejskiej albo słupkowaniem ulic.
    Czystego powietrza z tego nie będzie.
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    Za pare lat w Krakowie nie bedzie komu jezdzic, bo wszyscy sie w smogu udusicie. Po raz kolejny wybraliscie na burmistrza miasta, tego samego czlowieka Jacka Majchrowskiego, ktory pelni ta funkcje od 2002r, mimo, ze Wassermanowna (nie z mojej bajki) obiecywala budowe metra. Wiec, skoro przedluzyliscie Majchrowskiemu mandat, to sie domagajcie budowy metra, a w miedzyczasie zakupu lepszego taboru tramwajowego, bo po Krakowie jezdza zdezelowane wiedenskie tramwaje, elektrycznych autobusow,, uruchomienia ekspresowych linii na obrzeza, wytyczenia wszedzie BUSPASSOW, aby zbiorkomy nie staly w korkach, tylko mijaly samochody, ktorych wlasciciele kochaja je bardziej niz zone, ba nawet kochanke, i wtedy kiedy bedziecie stac w korkach, a autobusy beda was mijaly to bardzo szybko zaczniecie sie przesiadac z samochodow do komunikacji publicznej. Kiedys przez dziesieciolecia trula was Skawina, dzis trujecie sie sami.
    już oceniałe(a)ś
    3
    11
    ta strefa to czysty absurd
    już oceniałe(a)ś
    2
    15