Na ulicy Wiedeńskiej w Bronowicach pojawił się znak, zakazujący wjazdu z wyjątkiem pojazdów mieszkańców. Ale nie wiadomo, kto go tam ustawił.

O sprawie nowego znaku u wylotu ulicy Wiedeńskiej w Bronowicach poinformował „Wyborczą” Czytelnik. – ZIKiT uległ grupie mieszkańców i postawił na ulicy zakaz wjazdu. Tym sposobem z drogi publicznej, za którą zapłacili wszyscy mieszkańcy, będą mogli korzystać tylko nieliczni – alarmował.

Bez naszej wiedzy

O zmianę organizacji ruchu w tym rejonie zapytaliśmy urzędników Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. – Znamy sprawę – słyszymy w biurze prasowym. Rano do siedziby ZIKiT przyszła para mieszkańców ul. Wiedeńskiej, by wyjaśnić, dlaczego wjazd na ich ulicę został ograniczony.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Paula Skalnicka poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Na ulicę Altanową wjazd jest zamknięty szlabanem. Cała ulica jest zamknięta. Ale jest tego ważny powód. W domu przy tej ulicy mieszka radny. Załatwił. I jest legalnie. Na ulicach sąsiednich (np. na mojej, Szlachtowskiego) jest przez to potworny tłok. Tu jednak żaden radny nie mieszka.
    @apw1964
    Czy ten radny ma jakieś imię i nazwisko ?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @apw1964
    Na Wiedeńskiej też mieszka pewna znana radna - i nic z tego.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Może GW zajmie się tym procederem. Wiem, ze napisała o tym konkurencja, ale sprawa warta nagłośnienia: Na parkingu dla samochodów osobowych i autokarów przy ul. Reymonta TS Wisła Kraków oferuje – jak pisze na swojej stronie internetowej – 220 miejsc postojowych. Na tabliczce na miejscu widnieją stawki: samochody osobowe do pięciu godzin – 7 zł, autobusy do dwóch godzin – 25 zł i za dobę 50 zł. Stali klienci mogą wykupić abonament miesięczny za 120 zł. Wszystko to na większej części gminnej działki, do korzystania z której TS Wisła od prawie pięciu lat – dokładnie od połowy października 2012 roku, kiedy wygasła umowa dzierżawy – nie ma żadne prawa - via Dziennik Polski.
    już oceniałe(a)ś
    10
    1
    Niech wystąpią o stworzenie eko strefy na swojej ulicy - obcy, żeby wjechać, będą musieli płacić.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    "droga publiczna musi służyć wszystkim, a nie tylko wybranej grupie mieszkańców" - w tym akurat przypadku służy głównie samochodom ośrodków nauki jazdy z całego województwa, które urządziły tu sobie bezpłatny plac do nauki parkowania, ruszania itp. Świątek - piątek od rana do nocy, a nawet i w nocy przez Wiedeńską sunie kawalkada aut z literą L na dachu. Ten znak to forma protestu wobec niemożności i braku woli rozwiązania problemu inwazji eLek.
    @nelsonpuszysty
    Czym się różni eLKa od mieszkańca?
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    @elwu76
    Tym, że jeździ w kółko przez cały dzień tą samą trasą i kilkadziesiąt razy parkuje w tym samym miejscu. Na wszelki wypadek mogę jeszcze wyjaśnić, czym różni się jabłko od gruszki i wiele innych zagadkowych (jak widać) kwestii.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    "zgodnie z przepisami droga publiczna musi służyć wszystkim, a nie tylko wybranej grupie mieszkańców"...patrząc po losach dróg publicznych na Kazimierzu, są "wszyscy lepsi" i "wszyscy gorsi".
    już oceniałe(a)ś
    3
    7